o rany, jakie zmiany... za rzadko ostatnio tu zaglądam. ale do rzeczy - niedawno wróciłem z wakacji na Lazurowym Wybrzeżu i mam kilka fotek do wrzucenia. niestety ograniczenia wielkościowe powodują, że tak pozmniejszałem zdjęcia, że płakać mi się chce jak na nie patrzę, ale coś tam na nich widać.
jak ktoś ma pytania co do Francji albo Włoch to walcie śmiało.
pozdrawiam wszystkich
Pite(r)
"dla podkreślenia wagi moich słów siłacz palnie pięścią w stół"