podstawy bjj

Pelna zgoda z powyzszym postem Pine.

Wizualizacja jest baardzo pomocna.

MKD-kwestia nazewnictwa, zapasior powie mostowanie, bjj-ej upa-to to samo:) (wiem, ze wiesz)

Zmieniony przez - Michal M w dniu 2007-02-01 21:01:10

wiem ale tak uscislilem


a tak a propos technik i ich zapamietywania-jesli chodzi o niektore ucieczki to dobrze je przecwiczyc na poczatku bez partnera, zeby dokladnie zrozumiec motoryke ruchu i poszczegolne etapy-tak jak na przyklad z ucieczka po nieudanym (twoim) wejsciu w nogi kiedy przeciwnik zrobil sprawl i ladujesz pod nim. nasz trener na rozgrzewkach zawsze ta ucieczke nam na sucho kaze i dzieki temu uciekam z tej pozycji nawet silniejszym i ciezszym, chyba ze to juz trzeci sparing z rzedu i kondycha siada

o ktorej piszesz ? bo z tej pozycji jest kilka

Zmieniony przez - obelixik w dniu 2007-02-01 23:05:57

jak jestes na kolanach i na dloniach a przeciwnik cie trzyma z gory dwoma underhookami, jak odstawiasz jedna noge, wslizgujesz sie druga, glowa i reka zrywasz jego klamre i zachodzisz za plecy.

nieraz jak sie nie uda zerwac klamry to na niego napierasz i przewracasz do bocznej


oraz wiem ze jest kilka i tez je cwiczymy ale akurat ta jest moja ulubiona inny wariant to wybicie sie zeby stac na stopach ale reszta praktycznie ta sama


no i wariant gdy przeciwnik jest ciezki i przygniatajac cie zmusil do zejscia na lokcie kiedy mocniej trzeba glowa do gory operowac

Zmieniony przez - MKD w dniu 2007-02-01 23:14:47

Powiem Wam, że nasi instruktorzy w KM, gdy powstała już z nas grupa "ściśle" zaawansowana, to wręcz opier.dalali nas za to, że nie notujemy. Plus tego jest taki, że dziś mam dobrze opracowaną teczkę ze wskazówkami metodycznymi - po kolei wszystkie fazy nauczania każdej techniki.
Nie są to teksty do publikacji, nie powiedzą też niczego innej osobie - już nie mówiąc o kimś, kto w ogóle niczego nie trenował. Notatki są dla mnie i dla mnie mają być zrozumiałe.
Przed każdym treningiem patrzę co mam na danych zajęciach prowdzić, otwieram sobie teczkę na tych technikach i czytam po kilka razy. I bardzo często łapię się na tym, że zapominam o szczegółach. A szczegóły są bardzo ważne.
Później, w czasie treningu, pamiętam o tym.

ja sobie szczegoly przypominam w walce o pozycje gdy mi jakas ucieczka nie wychodzi wtedy nagle przeblysk ze noga inaczej miala byc

dzieki za odpowiedzi

hehe ja bylem dopiero na 1 treningu bjj(wczesniej KB) i zajaralem sie tym, fajna sprawa i wydaje mi sie ze podstawy zalapie w miare szybko ale moze mi sie tylko wydaje

jak ci sie wydaje ze zalapales podstawy to posparuj z kims ze stazem dluzszym czasem sie taki kubel zimnej wody przydaje

Robienie notatek dotyczących treningu to świetna sprawa i nie widzę w tym nic dziwnego, głupiego czy śmiesznego. Sam prowadze cały zeszyt w którym zapisuje każdy dzień roku (szczególnie skrupulatnie robię te notatki od 3 miesięcy). Zapisuję dzień tygodnia, datę, co trenowałem w ciągu dnia i ile czasu mi to wszystko zajęło. Zawsze mam ten zeszyt przy sobie i zapisuje np. co muszę poprawić albo na co jeszcze zwrócić uwagę ,czy to w treningu SW czy siłowym bądź kondycyjnym. Micku dobrze robisz !