Magomedov nokautuje Kaoklaia

W Turcji,obył się 4-osobowy turniej na zasadach K-1, gdzie walczył przeciwnik Różalskiego do walki o Tytuł Mistrza Świata : Yahya Gulay.

Pełne wyniki :

(TUR) Gokhan Gulucu vs Eyup Kuscu (TUR) - DEC / +1 Extra Round
(BEL) Laurent Periquet vs Alviar Lima (HOL) - TKO [R2]
(THA) Kaoklai vs Azem Maksutaj (SWI) - DEC 2-0 / +1 Extra Round
(RUS) Magomed Magomedov vs Yahya Gulay (TUR) - KO [R2]
(FRA) Daniel Lentie vs Zabit Samedov (RUS) - DEC 2-0 / +1 Extra Round
(FRA) Walid Haddad vs Sahin Yakut (TUR)- DEC 3-0
(THA) Kaoklai vs Magomed Magomedov (RUS) - KO [R1]

Ja o tym wspomniałem ostatnio w OS ale zostałem zbyty...
Jakby to ode mnie zależało, to by ich nie było, albo było ich mniej, ale to nei moje forum...

CZy wy też widziecie w postach te wszystkie reklamy?
Swoją drogą, to Magomedov wyrasta na solidnego zawodnika!

Zmieniony przez - Marian.B. w dniu 2007-01-14 16:53:48

widze reklamy. magomedov w 2006 roku pokazał się ładnieteraz zarządził na tym turnieju. będzie z niego zawodnik pierwsza klasa... mam nadzieję.

Kaoklai znokautowany? Och jak mi przykro

A tego Magomedova ciekaw jestem. Będę musiał na niego zwrócić uwagę.

Magomedovi brak warunków zeby zawojować czołówkę, ale może być kimś a'la Mcdonald/Holm - solidny zawodnik... bez warunkow właśnie...

wzrost magomedov ma nienajgorszy - 187. tylko masy mu sporo brakuje - 91 kg waży, z tego co się dowiedziałem na konkurencyjnym forum. jeśli złapie kilogramy i nie straci na dynamice, to bedzie cudnie, czego mu i sobie życzę.

Marian oco ci chodzi z tym że Holmowi brakuje warunków bo nierozumiem. Z czasem zawodnik nabiera masy i jest silniejszy. Wystarczy spojrzeć na tych wielkich co zaczynali : Cro Cop (istne chuchro) , Hoost czy Sefo. Więc spokojna twoja rozczochrana.

A co do Mcdonalda to jest wstanie mi ktoś wytłumaczyć taką kwestie ... z jednej strony bardzo szybki i efektownie walczący zawodnik który niekiedy już w pierwszych sekundach walki rozprawiał się z rywalami , a z drugiej ktoś kto tak naprawde nie zawojował niczego w K-1 , ale mimo wszystko wielu bardzo imponuje jego styl. Np. nie był wstanie niczego wskórać z Ray'em który szybko posłał go na deski. Czemu on sie właściwie nie sprawdził ?

bo byl troche tepawy. popelnial glupie bledy ktorzy inni wykorzystywali ot co.

Ucinam spekulacje ;)

Możecie sami to zobaczyć :

http://rapidshare.com/files/11861776/Magomed_MAGOMEDOV_vs_Kaoklai_Kaennorsing.mpg.html 

"Marian oco ci chodzi z tym że Holmowi brakuje warunków bo nierozumiem. Z czasem zawodnik nabiera masy i jest silniejszy. Wystarczy spojrzeć na tych wielkich co zaczynali : Cro Cop (istne chuchro) , Hoost czy Sefo. Więc spokojna twoja rozczochrana."

Holm jest za niski - przy gigantach jacy teraz walczą w K-1 nic nie wskora
Poza tym - on ma zbyt drobną budowę kostną - już ma sporo mięcha, a waży w okolicach 90 kg. To stanowczo za mało... Jak zwiększy masę jeszcze bardziej, to będzie lipa. Hoost i Sefo zaczynali z innego pułapu.




"A co do Mcdonalda to jest wstanie mi ktoś wytłumaczyć taką kwestie ... z jednej strony bardzo szybki i efektownie walczący zawodnik który niekiedy już w pierwszych sekundach walki rozprawiał się z rywalami , a z drugiej ktoś kto tak naprawde nie zawojował niczego w K-1 , ale mimo wszystko wielu bardzo imponuje jego styl. Np. nie był wstanie niczego wskórać z Ray'em który szybko posłał go na deski. Czemu on sie właściwie nie sprawdził ?"

Co ma styl do osiągnięć? Poczytaj profil Mcdonalda (znajdziesz w wyszukiwarce SFD)!

Holm jest o jedyne 2 cm niższy od legendy K-1 Ernesto , więc jeśli taka różnica miała by decydować o tym czy ktoś ma być na szczycie czy nie , to nie wyobrażam sobie jak na podium mogli stawać Mark czy Andy. O jakich ty gigantach mówisz ? Bo ja widze jedynie Semmiego , nie często sie zdarza żeby komuś o całkiem przyzwoitych umiejętnościach matka natura obdarzyła wyjątkowymi rozmiarami. Bob już pewnie nie zawalczy , Hong Man zabrał się za mma , Monthana Silva już siedzi na emeryturce , więc nie wiem jakich gigantów masz na myśli.

A profil Michael'a czytałem już jakiś czas temu , a nawet obszerniejszy i dalej nie jestem wstanie zrozumieć czemu ten zawodnik "z pozoru" nic nie osiągnął w K-1. Oczywiście dla mnie efektowność to nie to samo co efektywność , jednak to co niekiedy wyprawiał w ringu z całkiem przyzwoitymi zawodnikami , to wprawia w nie małe wrażenie.

Mam jeszcze pytanie dotyczące K-2 , czy to była może kategoria wagowa organizacji K-1 do 93 kg ? Czy jakaś inna ? I czemu zdecydowano się ją usunąć ?