$3 mln dla Liddella i Ortiza

Marian dał czadu z ploteczkami, to ja też coś dorzucę

Liddell i Ortiz prawdopodobnie zarobią za ostatnią walkę po około 3 mln zielonych.

UFC płaci 25% od swoich zarobków z PPV dla fighterów, którzy występują w walce wieczoru.

Źródło: http://www.maxfighting.com


Nie dziwię się już zupełnie dlaczego Randy chce wracać...

Zmieniony przez - delly w dniu 2007-01-11 15:08:43

Stary, nie wiem jak to jest w stanach dokladnie,ale takie Zuffa to jest cos jak spolka akcyjna,ktorej wspolnicy dysponuja kapitalem spolkowym i dobrowolnie moga go zwiekszac.Jesli wisialo nad nimi widmo Pride,to zarzad mogl poprosic rade albo walne zgromadzenie akcjonariuszy o zastrzyk kasy na nowy nabytek i tyla...

To jak w pilce noznej,trener prosi prezesa o kasiore,a ten mu ja daje.

Stany to nie polska wies,tam sa wieksze pieniadze i zaden Cekol na spodenkach bokserow nie musi byc drukowany(chociaz na pewno reklamy sa dla ich osobistego zysku).

sporo.....choć mi się wydaje ze dane nieco przesadzone......ale moja niewiara się bierze z tego że kilka razy już podawano wypłaty zawodników i były żeby nie powiedzieć kiepskie to raczej symboliczne..ale jak wiadomo UFC powstaje z popiołów wię może....kto to wie......

Jezeli zabulili duzo na Crocopa to musieli miec tez kase dla innych swoich najlepszych zawodnikow. Zastanawiam sie skad te pieniadze.
Czy po prostu wykroili wiekszy procent zyskow dla zawodnikow, czy moze dostali jakis zastrzyk z zewnatrz.

Zmieniony przez - emceha w dniu 2007-01-11 15:23:41

Wikękze pieniądzę sa z tego, ze ludzie w USA wolą oglądać UFC niż gale boksu zawodowego!

Może mają jakiegoś nowego inwestora albo już mają podpisany kontrakt z HBO? stać ich w końcu było zeby wykupić zawodników z WFA...albo faktycznie kawałek tortu odkroili i dali zawodnikom.....

Według przewidywań UFC 66 miało wykupić około 1,2 mln oglądających PPV, co miało sie przełożyć na 47,94 milionów zielonych.

Jest z czego płacić, nie trzeba żadnego inwestora

Zmieniony przez - delly w dniu 2007-01-11 15:49:31

To sie dzieje, ze Pride weszlo do USA i teraz UFC musi sie troche bardziej starac. Jak wiadomo, Pride placi jakies smieszne sumy nawet jak na polskie warunki (zwlaszcza dla sredniej polki fighterow). Licza, ze przyklad CroCopa przyciagnie wiecej swiezej krwi z Pride.

UFC bedzie mialo coraz wiecej hajsu bo sie zaczyna boom na mma tam i najprawdopodobniej w ciagu 5 lat pride bedzie musialo sie pogodzic z porazka

Jak wiadomo, Pride placi jakies smieszne sumy nawet jak na polskie warunki

Pierwsze słyszę.

Zmieniony przez - Kazik86 w dniu 2007-01-11 21:06:46

o UFC raczej mu chodziło.

A no faktycznie to by miało sens. Ale i tak zawodnicy pewnie dostają bonusy, tak jak mówiono, żeby ominąć płacenie podatków. Tak to patrząc na wypłaty co niektórych to nie opłacało by im się walczyć w ogóle.