"Dajcie mi punkt podparcia a poruszę Ziemię"-słyszałeś o tym? Proces chodzenia, jak już nadmieniłem, jest BARDZO trudny do opisania z punktu widzenia fizyki. Naukowcy mówią wręcz, że człowiek przemieszcza się na sposób serii "kontrolowanych upadków"! Każdy krok jaki stawiamy to z punktu widzenia biomechaniki cud!
Gdyby trafienie z broni palnej było czymś w guście zderzenia niesprężystego (np pocisk z masy plastycznej, przy trafieniu przyklejający się do celu i przekazujący swoją energię) to i tak wytrącenie człowieka z równowagi czymś o takim pędzie jest bardzo łatwe. Trafiasz niestabilny cel, poruszający się w Twoją stronę (niefachowo mówiąc-"impety" człowieka i kuli się dodają) powyżej środka ciężkości(bo w korpus)...
Jeśli natomiast dodatkowo uwzględnimy fakt, że pocisk przebija tkanki i robi trafionemu tatara z organów wewnętrznych... wnioski wysnujcie sobie sami.
-Cavior
Samozwańczy Naczelny Fizyk Tradycyjnych oraz Combat/Samoobrony
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html