złamanie;/

wczoraj na 100dniowce silujac sie na reke złamałem paskudnie reke pomiedzy bicem a tricem;/
przemieszczenie kosci tak 2cm;/
nap*****la mnie teraz konkretnie;/

PROSZE O RADY W ZAKRESIE SUPLEMENTACJI/REGENERACJI/RECHABILITACJI

juz nigdy siłowac sie raczej nie bede mógł;/
a jak z siłka
powrócił ktos z was po podobnej kontuzji
ile trwała rehabilitacja

dodam ze gips wstepnie bedze 6tyg
nie wykluczona operacji;/
licze nasłowa wsparcia;0
najchetniej widzianr historie spektakularnych powrotów po ciezkicgh kontuzjach

sory za bledy pisze lewa reka;/

jak to jest w ogóle mozliwe ze silniejsi sie siłuja a ja sobie reke złamałem;/

Miałem podobne złamanie do tego co autor tematu, już od tego czasu trochę minęło, bo miało to miejsce 2 października 2006.
Z tym że nie miałem skręcanych kości, jedynie gips 6 tygodni i 3 dni :P no i była to lewa ręka
Całe szczęście nie potrzebna była operacja, chociaż na początku mnie nią straszyli. Teraz ręka już w sumie sprawna, ćwiczę sobie lekko i mam nadzieje że nie będzie już z nią problemów w przyszłości.
Siłować się to już raczej nie będę :D

Kiedyś mi się kruszyły zęby i lekarz mnie nastraszył że mam za mało wapnia w diecie i nie długo beda mi się kości łamać ... Więdz zaczełem brać jakieś witaminki i już jest dobrze, a podobno słyszałem , że jak bedziesz jedną ręke ćwiczyć a druga bedzie w gipsie to ta w gipsie powinna powrócić do stanu tej trenowanej (czy coś takiego)..

watpie choc chcialbym...

ja witaminki all time plus zma a tam magnez niby i mleka duzo a tam niby wapn i nic widac nie pomoglo;/;/

nie martw sie moj kumpel na jj sobie zlamal tak perfidnie jakas kosc w rece, ze pol pogotowia sie zlecialo, mial miec operacje itd. i co? i*****, minal miesiac, zdjeli mu gips i po powrocie na silke rekord w wyciskaniu pobil, wiec sie niczym nie martw, zrosnie sie i bedzie ok

dokladnie tak nie martw sie!!!
ja mialem reke zlamana, nie jakos powaznie alezawsze i sukcesy osiagam nadal. W mojej katoegorii wagowej startowal taki Dawid Bartosiewicz i mial trzy razy lamane rece a pomimo to jest mistrzem i ani mu w glowie rezygnowac z tego sportu!! Zlamana kosc sie zrasta i obudowuje w tym miejscu i nie powinna drugi raz peknac, gorzej jest z sciegnami ktore sa jak przerwany papier, nigdy sie ich nie sklei tak jak przed rozerwaniem...
pozdro

scigacz_89 pozdr dlakumpla!!!

wiecej takich wupowiedzi please;0

miałbym skaner to rentgena bym dal bo robi wrazenie

a kiedys zastanawialem sie jak wyrownac roznice miewdzy obw kablow to juz wiem...heh

IRON MAN19 twoja wypowiedz tez pozytywnie mnie nastraja;0

ale na łape to juz nigdy!!!na siłke i bede 5kg robił wszystko heh;0

czas pokaze, jesli reka sie zagoi to jedyne co bedzie Ci potrzebne pozniej to silna wola do przelamania leku psychicznego i nic wiecej, zobaczysz...
pozdro

Jakieś osiem lat temu połamałem noge na motorze. Dokładnie to pałamałem obie kości podudzia i roztrzaskałem pięte. Oczywiście to były otwarte złamanie. Wszystko poskręcali na śróby i założyli czterdzieści szwów. Lekarz powiedział że do końca życia będe kulał. A praktycznie po 7 miesiącach chodziłem noramalnie, a po dwóch latach nie mniałem już żadnych problemów z tą nogą. Mogłem biegać tak jak dawniej.
Moim zdaniem gorsze są skręcenia. Przy porządnym skręceniu odczuwa się defekt do końca życia.

ja mialem skrecenie z przestawieniem rzepki :-/ i od tego czasu nie robie pelnych przysiadow..

u la la ja mialem w ciagu roku 3 razy skrecony praw skokowy i dwa razy lewy staw skokowy i dwa razy nadlamany nadgarstek jedyne co moge ci polecic to kurze łapki dosłownie tak jak widzisz kurze łapki myjesz obcinasz koncówki palcow i gotujesz jest max duzo zelantyny i max pomaga w regeneracji kosci kosc regeneruje sie nawet do 2 lat mi pomoglo do tego glucosamina i przez 3-6 miesiecy lekki trening do momentu az nei bedziesz czuł bólu 3maj sie stary będzie dobrze :**