MALTODEKSTRYNA

w każdym rie nie ma co przesadzać, proponuje przyjać takż zasadę, że gainer, carbo itp. bierzemy tylko w razie niemożnosci dostarczenia wlaściwej ilości kalorii z dobrego pzywienia, w niektorych sytuacjach gdy zjedzenie czegos jest akurat niemo,zliwe, a nie zjedzenie jest także nieporzadane, jednakże zawszezrozsadkiem i bez traktowania tego czy owego jako niemalże zloty srodek.
sam uzywam dośc duzo -szczególnie gainerówi nie uważam ich za śmieci- choćby w niemalej przenosni, sa dla mnie tym co pozwala wogóle dorabiać sie masy- jednak mieśniowej a nie żadnej innej.

a czasmi to juz z tymi gainerami i miesniami zalezy tez od naszej genetyki

ja napisal qazar. zalezy od genetyki. co nie zmienia postaci rzeczy ze jesli jesz )apokalipsa) duza ilosc gainerow to pakiujesz w siebie sporo cukrow prostych (a konkret. mocno podnoszacych poziom ins. ze wzgl. na wysoki IG) co doprowadza z biegiem czasu do przeciazenia trzustki, i wielu innych pozniejszych problemow zdrowotnych ( tzw. choroby metaboliczne) . zatem juz teraz pracujesz na swoj stan zdrowia za np 15 lat .
mysle ze jestem zrozumiany ?
pozdr
mc

ps
to sa dolkadnie cukrowe smiecie , bez zadnej przesady
pakowanie w siebie czegos takiego tak sobie ( wyl wyjatkopwe wysilki zawody, itp) nie jest niczym madrym ani zdrowym

a carbo przed i po treningu to też źle

Zmieniony przez - buby77 w dniu 2006-12-29 08:54:44

Marek.C - ale z tego co objaśniał ambroziak wynika, że okołotreningowo malto/glukoza czy inne węgle nie powodują takich skoków insuliny. Też zdziwił mnie wysoki IG carbo w stosunku do zwykłej glukozy. Zapytałem o to ambroziaka w związku z jego artykułem "glukoza sprawca starości".

https://www.sfd.pl/Carbo_IG_vs_glukoza_ błonnik-t224822-s6.html

AMBROZIAK: Opisany przeze mnie efekt przecukrzenia występuje dopiero przy jednorazowym spożyciu glukozy lub jej zamienników w dawce pow. 100g, zaś sugerowana, jednorazowa porcja Carbo to 50g. Nie ma obawy o niszczenie trzustki, jeżeli - oczywiście - nie przeginamy z jednorazowymi dawkami. Poza tym, jeżeli stosujemy węgle podczas treningu lub po jego zakończeniu, to i tak ten problem znika, bo wtedy glukoza niemal nie wpływa na terzustkę, gdyż szybko pobierana jest przez mięśnie w efekcie aktywności heksokinazy.

Co do reszty zgadzam się, podaż węglowodanów na rynku jest ogromna - dodatkowe ich dostarczanie jest wątpliwe.

A co do transportu kreatyny - temat byl walkowany wielokrotnie. Po treningu nie ma takiej potrzeby. A generalnie kwestionowany jest ten transport przez insuline.

I niestety zarowno QUAZAR jak i Marek maja racje. Zwykle jedzenie miazdzy wartosciami i przyswajalnoscia te wszystkie GAINERY i inne badziewa. Ale wez to tlumacz ludziom - reklama dzwignia handlu Sam stosuje carbo wylacznie okolotreningowo - w niewielkich dawkach. A juz szczytem jest sprzedaz gainerow niskiej jakosci i wmawianie ludziom, ze to zastapi posilek. NIEMOZLIWE.

Pisalem o tym we wspomnianym temacie:

Knife: Ja nie kwestionuję potrzeby dostarczania węglowodanów przy długotrwałej pracy. Co więcej, z wielu opracowań wynika, że podawanie węglowodanów daje pozytywne rezultaty. Jednak zastanawia mnie fakt, czy faktycznie potrzeba tak bardzo tych węgli większości ludzi. Myślę, że spokojnie obeszliby się zwykłym jedzeniem (nie mam na myśli zawodowców i startujących w super ciężkich konkurencjach). Jednak wtedy firmy nie zarobią tych setek tysięcy złotych = WNIOSEK PROSTY. A już szczególnie w kulturystyce

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2006-12-29 10:01:36

hm

zaczynam sie denerwować
prosze
wiecej serca, madrosci oraz pomocy
a mniej internetowej prostytucji

niechodzi mi tylko o ten topik
ale ogolnie o atmosfere w dziale



Zmieniony przez - BULMASTIF w dniu 2006-12-29 10:31:25

knife - zatem sie zgadzamy, co do carbo to dokonywalem pomirow cukru we krwi zaleznie od ciezkosci wysilku jak i od rodzaju carbo - generalnie po zwyklym treningu 9ale co dla kogo jest zwykly?) jesatem przeciw.
Bul - nie bardzo zrozumialem ? dlaczego dyskusja ci sie nie podoba ?
tak jak chwale jakis produkt tak tez moge byc przeciw innemu, oczywisce to co twierdze chce poprzec wypowiedzia ale do tego trzeba sporego art, a nie jednego zdania.
mozna wytlumaczyc ( kompromis) kiedy i ile brac carbo i gainer , kto ma brac a kto nie powinien zal od typu sylwetki jak i celow w treningach i bedzie ok (?)
pozdr
mc

mozna wytlumaczyc ( kompromis) kiedy i ile brac carbo i gainer , kto ma brac a kto nie powinien zal od typu sylwetki jak i celow w treningach i bedzie ok (?)


no to wytłumacz z łaski swojej

bo zawsze suplementacja okootreningowa w postaci carbo z białkiem przed i po treningu była uważana za słuszną poparta badaniami a tu buum nagle okazuje sie zła

ale chodzi mi tylko o pore okołotreningową
w inne pory to by mi nawet przez myśl nie przeszło carbo czy gainer

oczywiście trening szeroko rozumiany "kulturystyczny"