...
Napisał(a)
qrwa przestan.. pierwszy to masakra - pamietam pierwsze dni.. siedzie z kumplem i patrze na zdjecie łopaki i podpisane jakies 40 rzeczy na niej po pol i łac.
i mowimy- po lacinie to dla chetnych chyba , a my musimy wiedziec pewnie gdzie grzebien i wyrostki... jaaaassnnneeeee
drugi zły ? czemu narazie mi sie podoba - duzo rzeczy fakt ale jakos wpadlem bardziej w rytm
ps na trzecim to patofizjo jest nie ? to chyba lipa jest :/
Zmieniony przez - f***master w dniu 2006-12-20 19:51:46
i mowimy- po lacinie to dla chetnych chyba , a my musimy wiedziec pewnie gdzie grzebien i wyrostki... jaaaassnnneeeee
drugi zły ? czemu narazie mi sie podoba - duzo rzeczy fakt ale jakos wpadlem bardziej w rytm
ps na trzecim to patofizjo jest nie ? to chyba lipa jest :/
Zmieniony przez - f***master w dniu 2006-12-20 19:51:46
...
Napisał(a)
co do lopatki to pamietam jak nam na bioli facetka tlumaczyla "to taki duzy trojkat do ktorego jest bark przyczepiony" kuzwa a mnie dalej ciagnie zeby na fizjo isc, ale potem zap*****lac w szpitalu za 1 tysiaka mi sie nie usmiecha
Faku - na ile zdales biole i chemie na maturze ? bo chyba nic wiecej oprocz tego nie zdawales (pomijam polaka i angola )
Faku - na ile zdales biole i chemie na maturze ? bo chyba nic wiecej oprocz tego nie zdawales (pomijam polaka i angola )
http://wicek-lampy.cba.pl/
"profesjonalna" naprawa
...
Napisał(a)
ci z fizjo to mądrosci nic nie przyswajają. oni maja biochemie na 1 roku (a to ciezkia nauka - fakt ze bardzo okrojna w porownaniu do nas ale na 1 roku nie powinno byc jej ale zwykla chemia org.)
no i ogolnie tak niby szczegolow wiecej ale i tak ulamek wiedzy. -idz se na lekraski pouczysz sie parenascie lat i 700 zł w szpitalu
no i ogolnie tak niby szczegolow wiecej ale i tak ulamek wiedzy. -idz se na lekraski pouczysz sie parenascie lat i 700 zł w szpitalu
...
Napisał(a)
Faku - hrrr masz teraz gadke jak lekarze czego bardzo nie lubie taki przyklad z zycia: jak bylem w szpitalu, lezal ze mna koles kolo 30 lat. pewnego razu przyjechal do niego brat, tak sobie siedza i cos gadaja. Lekarz przyszedl na obchod razem z praktykantem, praktykant cos sie spytal lekarza i ten mu odpowiedzial (nie doslyszalem jakie to bylo konkretnie pytanie ale powiazane z fizyka), a brat tego goscia mowi ze lekarz zle powiedzial i ze jest inaczej. Lekarz na to z wyzszoscia ze skonczyl am, ze uczyl sie iles tam lat i ze jakis facet nei bedzie mu mowil co jest zle a co dobrze, a koles na to "a ja skonczylem fizyke jadrowa". Lekarz ***nal buraka i wyszedl z sali
wiem ze studia medyczne sa cholernie ciezke bo mam kilku znajomych ktorzy studiuja, moja ciotka tez skonczyla lekarskie i mi kilka razy opowiadala jaka jest sieka. Ale sa tez trudniejsze kierunki jak np. ta fizyka jadrowa ktora konczy kilka osob rocznie. Kilka rodzajow studiow technicznych w ktorych fizyki jest od cholery, ktorych nie potrafia czasem skonczyc wykladowcy fizyki z uczelni. A fizjo jak studiowac to only na awf bo na am za duzo ucza lekarskich rzeczy ktore sie nie przydaja potem w przyszlosci.
hrrr 700 zeta ? gadalem z moja ciotka raz na temat zarobkow lekarzy i powiedziala mi ze zarabia 1,5 tys miesiecznie w szpitalu i potem zadalem jej 2 zasadnicze pytania:
1. skoro tyle zarabia to skad ja stac na taki fajny domek i 2 nowe samochody
2. skoro lekarski to taki ciezki kierunek to czemu tyle osob go konczy
co uslyszalem
1. 1,5 tys to oficjalnie przyjmujes prywatnie i za wizyte bierzesz 50 zeta ktore nie podlegaja opodatkowaniu. Nawet babcie klozetowe musza uzywac kas fiskalnych w klopach a lekarze w gabinetach nie
2. miala na roku kolesia ktory caly czas z uporem maniaka twierdzil ze staw lokciowy jest stawem panewkowym i ze rotatorow barku jest 2 mowila mi tez inne ciekawe przyklady ale glowy mi sie to nie trzyma. tyle ze potem idzie sie do pewnego profesora medycyny sportowej (to co Ci raz pisalem bo wizycie w Łodzi ) ktory wrecz domaga sie dania w lape i wali go to co pacjent mowi. Idzie sie tez do pewnego ortopedy w miescie kolo mojej wiochy ktory przy zwichnieciu stawu barkowego chce amputowac cala reke, lacznie z kawalkiem lopatki lub kardiologa ktory z luboscia daje skierownaie na ekg i zadne inne badanie bo po oc skoro ekg wyszlo dobrze
btw. a brat tego kolesia co skonczyl fizyke jadrowa pracuje jako kierowca i rozwozi towar po sklepach a na weekendach gra na weselach w zespole bo w zawodzie pracy nie ma
wesolych
wiem ze studia medyczne sa cholernie ciezke bo mam kilku znajomych ktorzy studiuja, moja ciotka tez skonczyla lekarskie i mi kilka razy opowiadala jaka jest sieka. Ale sa tez trudniejsze kierunki jak np. ta fizyka jadrowa ktora konczy kilka osob rocznie. Kilka rodzajow studiow technicznych w ktorych fizyki jest od cholery, ktorych nie potrafia czasem skonczyc wykladowcy fizyki z uczelni. A fizjo jak studiowac to only na awf bo na am za duzo ucza lekarskich rzeczy ktore sie nie przydaja potem w przyszlosci.
hrrr 700 zeta ? gadalem z moja ciotka raz na temat zarobkow lekarzy i powiedziala mi ze zarabia 1,5 tys miesiecznie w szpitalu i potem zadalem jej 2 zasadnicze pytania:
1. skoro tyle zarabia to skad ja stac na taki fajny domek i 2 nowe samochody
2. skoro lekarski to taki ciezki kierunek to czemu tyle osob go konczy
co uslyszalem
1. 1,5 tys to oficjalnie przyjmujes prywatnie i za wizyte bierzesz 50 zeta ktore nie podlegaja opodatkowaniu. Nawet babcie klozetowe musza uzywac kas fiskalnych w klopach a lekarze w gabinetach nie
2. miala na roku kolesia ktory caly czas z uporem maniaka twierdzil ze staw lokciowy jest stawem panewkowym i ze rotatorow barku jest 2 mowila mi tez inne ciekawe przyklady ale glowy mi sie to nie trzyma. tyle ze potem idzie sie do pewnego profesora medycyny sportowej (to co Ci raz pisalem bo wizycie w Łodzi ) ktory wrecz domaga sie dania w lape i wali go to co pacjent mowi. Idzie sie tez do pewnego ortopedy w miescie kolo mojej wiochy ktory przy zwichnieciu stawu barkowego chce amputowac cala reke, lacznie z kawalkiem lopatki lub kardiologa ktory z luboscia daje skierownaie na ekg i zadne inne badanie bo po oc skoro ekg wyszlo dobrze
btw. a brat tego kolesia co skonczyl fizyke jadrowa pracuje jako kierowca i rozwozi towar po sklepach a na weekendach gra na weselach w zespole bo w zawodzie pracy nie ma
wesolych
http://wicek-lampy.cba.pl/
"profesjonalna" naprawa
...
Napisał(a)
Fizyka jądrowa nie jest trudniejsza od medycyny. Medycyna to nie jest jeden dział. To jest wiele nauk w jednej. Musisz tam umiec prawie wszystko, a na fizyce jesli robisz to co lubisz(czyli fizyke) to jestes w domu. Wiadomo ze na fizyke nie pojdzie nikt kto nie kuma jej ani matmy. Poza tym ja tam widze większe trudnosci w termodynamice niz fizyce jądrowej. Choc nie mowie ze to latwe studia, osobiscie fizyki nie lubie ale umiem ją na tyle zeby nie skompromitowac sie w towarzystwie czy w rozmowie z kims kto z fizyką ma doczynienia, nie mówie ze wszedłbym w szarade z profesorem z Politechniki ale cos tam wiem.
Wedlug mnie najtrudniejsze studia to są studia medyczne(zadne inne na swiecie nie trwają 6 lat, moze seminarium duchowne jeszcze ) i chemia fizyczna. Poza tym polibude mam pare metrów od AM i powiem ci ze większej meliniarni i sielanki nie widzialem. Wszyscy zdają i wszyscy chleją a na AM od kiedy studiuje bylem moze raz z grupą na imprezie. Ludzie tam nie wiedząco to alkohol choc znają jego wzory chemiczne. Totalnie wyalienowani ludzie, przez cale zycie mialem doczynienia wlasnie z ich przeciwienstwiami. A na politechnice znam typów co i na siłke chodza i trenują jakies BJJ czy inne SW, a i wypic potrafią. To dziwne skoro takie trudne tam kierunki.
PS:NA fizyce nie musisz znac nawet nazw witamin ani częsci ciala czlowieka, a na medycynie, robiąc specjalizacje z np. Radioterapi Onkologicznej, trzeba umiec fizyke lepiej niz niejeden nauczyciel z Liceum. Zobacz program na tą wlasnie specjalizacje do zbledniesz. Specjalizacja z radioterapii trwa kolejne 6 lat czyli razem ze studiami 12 lat cisniesz a fizyke skonczysz w 5. PRzemysl to
Wesolych
Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2006-12-22 21:59:51
Wedlug mnie najtrudniejsze studia to są studia medyczne(zadne inne na swiecie nie trwają 6 lat, moze seminarium duchowne jeszcze ) i chemia fizyczna. Poza tym polibude mam pare metrów od AM i powiem ci ze większej meliniarni i sielanki nie widzialem. Wszyscy zdają i wszyscy chleją a na AM od kiedy studiuje bylem moze raz z grupą na imprezie. Ludzie tam nie wiedząco to alkohol choc znają jego wzory chemiczne. Totalnie wyalienowani ludzie, przez cale zycie mialem doczynienia wlasnie z ich przeciwienstwiami. A na politechnice znam typów co i na siłke chodza i trenują jakies BJJ czy inne SW, a i wypic potrafią. To dziwne skoro takie trudne tam kierunki.
PS:NA fizyce nie musisz znac nawet nazw witamin ani częsci ciala czlowieka, a na medycynie, robiąc specjalizacje z np. Radioterapi Onkologicznej, trzeba umiec fizyke lepiej niz niejeden nauczyciel z Liceum. Zobacz program na tą wlasnie specjalizacje do zbledniesz. Specjalizacja z radioterapii trwa kolejne 6 lat czyli razem ze studiami 12 lat cisniesz a fizyke skonczysz w 5. PRzemysl to
Wesolych
Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2006-12-22 21:59:51
Polecane artykuły