Czesc!Witam Wszystkich uzytkownikow! Mam pytanie, trenuje karate Kyokushin od zawsze mialem problem z kopnieciem bocznym i mawashi-geri jodan,chudan, na poczatku jak tenowalem Oyama Karate Sensei powiedzial ze mam jakis problem z biodrami czy miednica i nie ma szans na kopniecie na klatke piersiowa czy glowe,obecy Sensei Karate Kyokushin twierdzi ze jest to mozliwe.Kiedys bylem u lekarza i powiedzial ze mam cos z miednica czy biodrami cos taiego ze duzo ludzi posiada ten "defekt".Czy ktos z Was mial lub ma podobny problem,czy sa jakies cwiczenia aby dobrze wykonywac te kopniecia? Pozdro
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
...
Napisał(a)
a najlepiej w ogóle było by jak ktoś by coś więcej napisał na temat tego "defektu" bo czytam czytam o tym problemie ale nie wiem zabardzo jak to wyglada
...
Napisał(a)
Jakiś czas temu był podobny wątek-chyba w Uderzanych. Ktoś właśnie ze względu na taki "defekt" miał problem z wysokimi kopnięciami.
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
...
Napisał(a)
Większość słabe rozciągnięcie zwala na różnego rodzaju defekty... A jak dochodzi co do czego to okazuje się, że w ogóle nie mają techniki 

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
No a jak mają ładnie kopac jeśli nie są w stanie podnieść nogi powyżej pasa (chodzi mi o kopnięcie boczna okrężne). Przecież w wielu wypadkach to zależy także od genetyki.
...
Napisał(a)
Jest bardzo mało takich przypadków.
Zazwyczaj jest to kwestia jeśli nie braku techniki to przykurczów. Czyli przy odpowiednim treningu można sobie z tym poradzić w takim stopniu aby można było bez problemu kopać minimum na wysokość swojej głowy.
Zazwyczaj jest to kwestia jeśli nie braku techniki to przykurczów. Czyli przy odpowiednim treningu można sobie z tym poradzić w takim stopniu aby można było bez problemu kopać minimum na wysokość swojej głowy.

...
Napisał(a)
Nie pamietam dokladnie co powiedzial lekarz,bo to bylo z 4 lata temu,mowil cos o torebkach stawowych w biodrach,przynajmiej cos w tym stylu.Podczas treningu jak podnosze noge do bocznego kopniecia czuje jakby miednica lokowala ruch nogi.Rozciagniety jakos szczegolnie dobrze nie jestem,ale na glowe powinieniem kopnac.
...
Napisał(a)
Torebki stawowe czyli chodzi chyba o kaletki maziowe (bursa synowiales jeśli dobrze jeszcze łacinę pamiętam
). Jeżeli miałbyś problemy w smarowaniu stawu, to również miałbyś problemy w chodzeniu i bieganiu. Moim zdaniem nie jest to przyczyną braku rozciągnięcia.
Edit. Ale medykiem nie jestem więc możesz się doradzić jakiegoś specjalisty w tej dziedzinie. Czasami dochodzi do rozerwania torebki maziowej i prawdę mówiąc nie wiem dokładnie jaki ma to wpływ na dalszą sprawność stawu.
Edit2 kaletka maziowa czyli część torebki stawowej i zamiast "synowiales" to "synowialis"
Jednak ciągle jestem zdania, że nie to jest przyczyna słabego rozciągnięcia.
Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2006-12-23 17:50:34

Edit. Ale medykiem nie jestem więc możesz się doradzić jakiegoś specjalisty w tej dziedzinie. Czasami dochodzi do rozerwania torebki maziowej i prawdę mówiąc nie wiem dokładnie jaki ma to wpływ na dalszą sprawność stawu.
Edit2 kaletka maziowa czyli część torebki stawowej i zamiast "synowiales" to "synowialis"

Jednak ciągle jestem zdania, że nie to jest przyczyna słabego rozciągnięcia.
Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2006-12-23 17:50:34
...
Napisał(a)
Skoro mowa o biodrach to moze ja dorzuce swoje trzy grosze. Bo wlasnie przez nie strasznie mi sie ciezko rozciagać.
Cwicze juz (albo dopiero :) ) 3 rok Kyokushin i do dzis mam problem z wszelakimi kopnieciami bocznymi. Takie jak mawashi, yoko-kage, yoko geri (tu jest tragedia). Czytalem mnostwo artykulow, poradników, programów jak sie rozciagac (miedzy innymi Knifa i Wwwaldka) i brzydko mowiac gowno mi to pomoglo.
Sprawa wyglada tak, ze jestem dobrze rozciągniety wzdluz (statycznie i dynamicznie ), a tragicznie w bok. Przypuszczam, ze problem tkwi w ruchomosci mojich bioder,ktora jest u mnie skandaliczna. Tylko za bardzo nie wiem jak to poprawic, bo jak juz pisalem wczesniej stosowalem wiele sposobow. Postaram sie opisac jak najdokladniej swoj problem.
Napoczatek szpagat boczny.
Gdy zaczynalem cwiczyc wygladal u mnie on tak ze rozstawaielm nogi na okolo ponad 1 m i czulem blokade na wysokosci krzyzy, ledzwi. Automatycznie tlow musialem pochylic do przodu. Nie poddawalem ciwczylem dalej. Sprawa wyglada teraz ciut lepiej. Jakkolwiek zawsze jak sie rozciagam do szpagatu bocznego czuje ten bol. Zauwazylem, jak juz jestem dobrze rozgrzany to potrafie sie lepiej "rozjechac" do boku ale potem na dwa tygodnie mnie sciaga tak ze szkoda gadac (czuje wiekszy bol przy malem rozkroku). Oprocz tego bardzo szybko stygne. Podam taki przyklad: np robimy pare kopniec na treningu, a potem rece jakies udrzenia (worek itd..) to moje biodra zdarza juz ostygnac tak ze ciezko mi sie kopie (oczywscie mowa o bocznych kopnieciach). Jest to naprawde irytujacei potrafi odebrac checi do treningu:/ Kolejna sprawa. Jak wstane rano i zakrece sobie bioderkami to okropnie mi strzelaja, mozna powiedziec, ze to jest huk (matka to sie raz za glowe zlapala jak uslyszala ). Nie czuje przy tym bolu a raczej ulge. To samo jest jak stane w rozkroku i sie zaczne wyginac na boki. Czuje jaki mi strzela cos w biodrach (z tylu).
Kopniecia.
Jak zaczynalem nie bylo mowy zebym kopnol low-kicka. Teraz jak jestem rozgrzany kopne mawashi-chudan (czasami nawet na wysokosci swojej glowy) i karkolomne yoko-kaege na wysokosc swojego barku. Zaznaczam, ze juz ciwcze 2,5 roku i przy czym w miare regularnie sie rozciaam. Gdzie tkwi problem ? Ano w biodrach. Gdy kopie mawashi czuje blokade w ledzwiach oraz na bocznej stronie bioder (tak zwane boczki, heh nie widzialem jak to nazwac ). Kopniecie mam skordynowane oraz na tyle dobrze technicznie na ile pozwalaja mi biodra. Tragednia jest przy ura mawashi, kompletna blokada bioder, to samo przy yoko geri. Przy yoko-kaege czuje blokade w ledziach.
Poszedlem z tym do ortopedy, ktory mi powiedzial, ze nie wszysycy moga sie rozciagac. Nawet mnie nie przebadal. Pozniej mnie troche powiginal i stwierdzil ze jest cos nie tak. Dostalem skierowanie na rentegena kregolsupa (z biodrami ofc). Ale watpie zeby mi ten pajac cos pomogl bo na samy poczatku dal mi do zrozumienia ze ma mnie w dupie (powiedzial zebym przestal cwiczyc :[ ). Po nowy roku wybieram sie do lekarza sporotwego. Mam nadzieje ze cos pomoze.
Ogolnie odnosze wrazenie ze mam biodra za bardzo cofniete do tylu w stosunku do reszyt sylwetki (a moze sobie wmawiam juz ? ) w kazdym badz razie jak ruszam biodrami tyl-przod przy zlaczonych nogac zawsze mi cos przeskakuje
Bardzo prosze o wszelaka pomoc, porady itd...
Cwicze juz (albo dopiero :) ) 3 rok Kyokushin i do dzis mam problem z wszelakimi kopnieciami bocznymi. Takie jak mawashi, yoko-kage, yoko geri (tu jest tragedia). Czytalem mnostwo artykulow, poradników, programów jak sie rozciagac (miedzy innymi Knifa i Wwwaldka) i brzydko mowiac gowno mi to pomoglo.
Sprawa wyglada tak, ze jestem dobrze rozciągniety wzdluz (statycznie i dynamicznie ), a tragicznie w bok. Przypuszczam, ze problem tkwi w ruchomosci mojich bioder,ktora jest u mnie skandaliczna. Tylko za bardzo nie wiem jak to poprawic, bo jak juz pisalem wczesniej stosowalem wiele sposobow. Postaram sie opisac jak najdokladniej swoj problem.
Napoczatek szpagat boczny.
Gdy zaczynalem cwiczyc wygladal u mnie on tak ze rozstawaielm nogi na okolo ponad 1 m i czulem blokade na wysokosci krzyzy, ledzwi. Automatycznie tlow musialem pochylic do przodu. Nie poddawalem ciwczylem dalej. Sprawa wyglada teraz ciut lepiej. Jakkolwiek zawsze jak sie rozciagam do szpagatu bocznego czuje ten bol. Zauwazylem, jak juz jestem dobrze rozgrzany to potrafie sie lepiej "rozjechac" do boku ale potem na dwa tygodnie mnie sciaga tak ze szkoda gadac (czuje wiekszy bol przy malem rozkroku). Oprocz tego bardzo szybko stygne. Podam taki przyklad: np robimy pare kopniec na treningu, a potem rece jakies udrzenia (worek itd..) to moje biodra zdarza juz ostygnac tak ze ciezko mi sie kopie (oczywscie mowa o bocznych kopnieciach). Jest to naprawde irytujacei potrafi odebrac checi do treningu:/ Kolejna sprawa. Jak wstane rano i zakrece sobie bioderkami to okropnie mi strzelaja, mozna powiedziec, ze to jest huk (matka to sie raz za glowe zlapala jak uslyszala ). Nie czuje przy tym bolu a raczej ulge. To samo jest jak stane w rozkroku i sie zaczne wyginac na boki. Czuje jaki mi strzela cos w biodrach (z tylu).
Kopniecia.
Jak zaczynalem nie bylo mowy zebym kopnol low-kicka. Teraz jak jestem rozgrzany kopne mawashi-chudan (czasami nawet na wysokosci swojej glowy) i karkolomne yoko-kaege na wysokosc swojego barku. Zaznaczam, ze juz ciwcze 2,5 roku i przy czym w miare regularnie sie rozciaam. Gdzie tkwi problem ? Ano w biodrach. Gdy kopie mawashi czuje blokade w ledzwiach oraz na bocznej stronie bioder (tak zwane boczki, heh nie widzialem jak to nazwac ). Kopniecie mam skordynowane oraz na tyle dobrze technicznie na ile pozwalaja mi biodra. Tragednia jest przy ura mawashi, kompletna blokada bioder, to samo przy yoko geri. Przy yoko-kaege czuje blokade w ledziach.
Poszedlem z tym do ortopedy, ktory mi powiedzial, ze nie wszysycy moga sie rozciagac. Nawet mnie nie przebadal. Pozniej mnie troche powiginal i stwierdzil ze jest cos nie tak. Dostalem skierowanie na rentegena kregolsupa (z biodrami ofc). Ale watpie zeby mi ten pajac cos pomogl bo na samy poczatku dal mi do zrozumienia ze ma mnie w dupie (powiedzial zebym przestal cwiczyc :[ ). Po nowy roku wybieram sie do lekarza sporotwego. Mam nadzieje ze cos pomoze.
Ogolnie odnosze wrazenie ze mam biodra za bardzo cofniete do tylu w stosunku do reszyt sylwetki (a moze sobie wmawiam juz ? ) w kazdym badz razie jak ruszam biodrami tyl-przod przy zlaczonych nogac zawsze mi cos przeskakuje
Bardzo prosze o wszelaka pomoc, porady itd...
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!