A pytanie zas mam nastepujace: ktory z tradycyjnych stylow walki wybrac dla siebie, ponizej zamieszcze krotka charakterystyke moich oczekiwan i zdolnosci.
Profil: mam 25 lat, 169 cm wzrostu, ok 58-60 kg wagi, motoryka w porzasiu, szybkosc sadze ze dobra, gorzej moze byc z morale. Rozciagnie po niewielkim treningu (przypomnieniu) powiino byc ok. Mimo podeszlego wieku jestem dosc sprawny.
Wczesniejsze doswiadczenia: 6 lat temu trenowalem przez okres ok. 9 miesiecy kickboxing w klubie Triada w Rzeszowie, ktory to okres sobie bardzo chwale, ale to bylo dawno. Wpoilem tam sobie jednak pare dobrych odruchow, z czego co nieco pozostalo mi nawet do dzisiaj, np. technika wykonywania kopniec czy ciosow rekami (kondycyjnie dobrze tam przygotowywali). Sparingi tez oczywiscie byly.
Poza tym praktykowalem, co czynie tez obecnie - ale rzadziej medytacje zazen (dla wtajemniczonych - soto zen). Szukalem czegos komplementarnego do tego systemu - najbardziej mi pasowalo aikido, ale sie juz wyleczylem z tego, szczegolnie po przeczytaniu paru wypowiedzi na forum. Wolalbym cos bardziej ruchawego -ze wzgledu na moje wymiary i charakter.
Oczekiwania & zamierzenia: moge poswiecic 2 dni w tygodniu na treningi w klubie, ponadto niekiedy wolny czas w domu, cwiczyc chce przez okres co najmniej roku-dwoch, a jesli bedzie to mozliwe, no nawet kilku-kilkunastu lat, wiadomo - nie ma co za daleko planowac. Chcialbym, zeby styl zawieral sporo technik (nie tak jak kickboxing) i byl dosc kompleksowy, ale pozwalal na jako takie opanowanie tych technik w rozsadnym czasie (rok-dwa, a pozniej dopieszczanie). Jak chce go uzywac? Na pewno istotna jest skutecznosc w walce realnej, ale tez zwrocilnbym uwage na cos takkiego, jak satysfakcja, czy samospelnienie w tym, co cwicze - czyli jakies podstawy filozoficzne (pewnie tego nie znajde nigdzie), a nie samo mordobicie typu kickboxing.
Myslalem o kungfu, karate wizualnie mi sie nie podobalo nigdy, ale moze dalbym sie przekonac... Ze stylow mieszanych myslamem tez o bjj...
Stwierdzic moge, ze raczej bede sie bardzo angazowal w treningi.
Po roku chcialbym cos niecos juz umiec. Sadze, ze sparingi tez beda wskazane, bo oswajaja z walka, dystansem itp.
Trenowac bede w krakowie, klubow jest troche, no nie wiem... ale nawet dobry sam dobry nauczyciel moglby mnie przekonac do okreslonego stylu.
Mini-podsumowanko (ale prosze uwzglednic cala wypowiedz!):
1.jestem maly, ale sprawny
2.wazna skutecznośc + harmonia stylu
3.wielosc technik
Bede dzwieczny za jakakolwiek pomoc.
Dzieki!
ARCticus
Male jest piekne
" Muuuuu !!!! "