Choi vs CroCop

Właśnie, Marcin - dla mnie też w zasadzie wszystko jest albo czarne, albo białe. A przynajmniej staram się maksymalnie eliminować odcienie szarości. Dlatego właśnie potrafię zrozumieć zachowania typu "pajacowanie Wanda" i jednocześnie darzyć go zaróno szacunkiem, jak i sympatią.
Chyba nie do końca właściwego sformułowania użyłeś. Moim zdaniem, to co niektózy nie potrafią "przeniknąć" przez pozory, zadowalając się pobieżną i płytką analizą obserwowanych zjawisk...

Jak dla mnie Fiodor to małomówny facet o bardzo miłym usposobieniu.

Podczas walki wygląda jakby pracował na linii produkcyjnej i zamiast walić w głowę przeciwnika, wbijał gwoździe w kolejne pieńki.
Facet traktuje to jak normalną robotę, z tym, że bardzo przykłada się do tego.

Jakiś czas temu na graciemag.com pojawiło się małe opracowanie o Fiodorze
i był tam wywiad z nim:
(Przeprowadzający wywiad bardzo się zestresował, bo zamiast pełnych pasji i ognia wypowiedzi w stylu Wanda, otrzymywał w odpowiedzi monosylaby...

Fiodor: W MMA największymi przeszkodami były walki przeciwko Antonio Rodrigo “Minotauro” Nogueira.

Graciemag: Któraś konkretnie ?

Fiodor: Nie, wszystkie były trudne.

--
Pomimo, że jest uważany za kompletnego fightera, zaprzecza, że trenuje wiele styli.:
"Trenuję tylko sambo, ale podczas przygotowań do walki MMA trenuję z bokserami, kickbokserami, zapaśnikami i przedstawicielami innych sztuk walki.

Graciemag: Jaki jest twój sekret ?

Fiodor: Nie ma sekretów. Dużo trenuję... Przed walkami sześć godzin dziennie - jedna godzina rano, dwie i pół po południu i dwie i pół wieczorem. Najważniejsze jest to, że lubię trenować. Dzięki temu rutyna przychodzi z łatwością.

Graciemag: Twój wyraz twarzy nie zmienia się na ringu. Jesteś zimny czy tak po prostu wyglądasz ?

Fiodor: Nie mam żadnych emocji na ringu. Na prawdę taki jestem. Staram się by emocje nie weszły w drogę moim dokonaniom.

Graciemag: Kiedy ostatnio płakałeś ?

Fiodor: Kiedy byłem dzieckiem, ale prawdę mówiąc nie pamiętam kiedy.

Graciemag: Najszczęśliwszy dzień życia ?

Fiodor: Dzień, w którym urodziła się moja córka. Nie jestem zimny, uśmiecham się, bawię się, jestem normalnym człowiekiem. Tylko w ringu nie mam żadnych emocji.

--
Na koniec gość zapytał Fiodora o sławny suplex Randlemana :

Graciemag: Poczekaj chwilę, Zupełnie nic ci się nie stało wówczas ?

Fiodor podrapał się po tylnej części głowy i ciągle stojąc zakończył wywiad:
"Nie, przez cały czas doświadczam podobnych obaleń trenując judo i sambo, więc jestem przygotowany do odpowiedniej reakcji. W takim momencie nie ma możliwości by czuć bul. Ciało musi zareagować.

-Stawian- skoro tak stawiasz sprawę to co powiesz na to że pajac jest od Ciebie lepszy? Dążysz do bycia lepszym, ale co powiesz na to że pajac jest lepszy od Ciebie w sportach walki?

Jarząbek : Nie wiem z czego wynika twoje pytanie?? Z tego ze nie umiesz czytac?? Czy moze z tego ze nie przemyslales swojej wypowiedzi??. Poniewaz jakbys niezauwazyl wypowiedzi wilka80 spowodowaly ze przemyslalem to co napisalem i stwierdzilem ze ma racje. Poniewaz wizerunek jaki ma Przykladowo Wand moze byc kreowany tylko pod publike a ogulnie moze byc super gosciem. Po drugie ja nie stwierdzilem ze Wand jest slaby, wiem ze jeden jego zamachowy urwal by mi leb i uwazam ze jest swietnym sportowcem i swietnym zawodnikiem. Nigdzie nie wypowiadalem sie ze Wand jest slaby bo uwazam ze jest swietny. Tak wogule Jarzabek co to za pytanie "...co powiesz na to że pajac jest od Ciebie lepszy? Dążysz do bycia lepszym, ale co powiesz na to że pajac jest lepszy od Ciebie w sportach walki? " A co mialbym na to powiedziec doskonale o tym wiem a co od ciebie nie jest lepszy.........?? Co nie zmienia faktu ze jego zachowanie podczas gal jest sprzeczne z moja natura i smieszy mnie to tyle...

Pozdrawiam

Po pierwsze umię czytać - skoro tego nie zauważyłeś to Twój problem.
Po drugie nie interesuje mnie to co napisał wilk (odnośnie naszej wymiany zdań); ja odpisuje na Twój post w którym twierdzisz że dążysz do bycia lepszym i chciałem abyś się ustosunkował do stwierdzenia "pajac" i jak na tym tle wyglądasz Ty - który jak na razie nie dorównujesz umiejętnościami temu "pajacowi". To wszystko.

lol, a co to wogole za pytanie ? nie musze być zawodnikiem zeby stwierdzić że zawodnik zachowuje się jak pajac... co maja do tego moje umiejetności ?

Jarząbek: Może potrafisz czytać ale widze ze powinienes potrenowac czytanie ze zrozumieniem....To ze daze do tego zeby byc coraz lepszym to chyba normalne ( chyba ze ty dazysz do tego zeby byc coraz slabszym) Nie napisalem ze jestem lepszy albo ze kiedys bede lepszy od Wanda ( Poczytaj dokladnie i sie zastanow) Po raz kolejny odpowiadam jak mam wygladac?? Po tym poscie w ktorym napisalem ze jest pajacem wyslalem juz kilka kolejnych w ktorych wyjasnilem ze denerwuje mnie jego zachowanie podczas gali ( które moze byc " grą aktorska " natomiast uwazam ze jest sietnym zawodnikiem ) Pomylilem sie ale to sprostowalem: "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy. " Sokrates

Pozdrawiam

"Może potrafisz czytać ale widze ze powinienes potrenowac czytanie ze zrozumieniem...." - nie muszę, a co do nauki to nie tylko mnie uczą ale i także ja uczę innych.
Ponawiam pytanie w trochę innej formie - nie jest Ci przykro, że pajac może być lepszy od Ciebie? Poza tym zauważ jak Silva zachowuje się poza ringiem - pomaga pewnemu szpitalowi dla niepełnosprawnych. Więc do końca nie można go nazwać pajacem. Owszem jego zachowanie w ringu nie jest dobre, ale jak on sam wiele razy podkreślał daje fanom to czego oczekują - dobre walki i dobre show. Rozpocząłem z Tobą dyskusję, gdyż drażnią mnie takie wypowiedzi ale każdy ma prawo do własnego zdania.
P.S. Nie wiem czy pozdrowienia są skierowane ale dziękuję i nawzajem.

Jarzabek widze ze dyskusja z toba nie ma sensu poniewaz poraz kolejny masz mi za zle ze nazywam Wand Pajacem ale ja go nie nazywam tak tylko jego zachowanie podczas gal no bo pajacuje na galach chyba nie powiesz ze nie ??

P.S. Pozdrowienia sa skierowane do wszystkich uzytkownikow forum równiez do ciebie.

Pozdrawiam

"chyba nie powiesz ze nie ??"
Już to napisałem.