Najlepiej po polsku,na argumenty.Nie jestem uparty jak osioł i umiem się przyznać do błędu kiedy jest taka potrzeba."
Problem jest taki, że cios prosty nie równa się innemu ciosowi (ciosu? jak sie odmienia?) prostemu - nie ma dwóch takich samych! JLB dostał od CC gdy był trzymany za nogę i dlatego upadł. Sam cios nie wyrządził mu większej krzywdy. Chcesz inne porównanie? Proszę bardzo: porównaj ryj Fedora po walce z CC --> JLB nie był pokancerowany! Zresztą takie porównanie jest beż sensu, ja nie wiem jak mam Ci tłumczyć pewne rzeczy. Idź na trening, posparuj, pozadawaj trochę ciosów, trzochę przyjmij - zobaczysz, że nie wszystko jest takie czarno - białe, że prosty powalił tego, a tego nie...
---------------------------------------------------------------------------
"A co do głowy JLB - nie ma w MMA oprócz Hunta nikogo kto ma mocniejszy baniak niż on.
na JLB widziałem więcej KO niż choćby na Crocopie "
JLB był wiele razy nokautowany, bo nie walczy tak asekuracyjnie jak CC - idzie do przodu i nieraz się "nadział", jakby CC tak walczył, to pewnie też by nieraz go znosili. Swoją drogą, to nie chce mi się grzebać po statystykach, ale Miron parę razy też był znokautowany. JLB nie był za to nigdy znokautowany przez kogoś słabszego, CC tak (Randleman, Mcdonald). JLB obrywał w pałę potężne cięgi od potężnych fighterów - wstawał i lał się dalej. CC po pierwszyn knockdownie już był skończony.
---------------------------------------------------------------------------
F"edor jeszcze nie otrzymał mocnego ciosu w stójce w całej swojej karierze (przynajmniej ja takiego nie widziałem), o cepie Fujity nie ma co wspominać.
No to chyba dobrze o nim świadczy że nie idzie na jakieś d****ne wymiany na przetrzymanie i że unika mocnych bomb na swój łeb..."
Owszem, to bardzo dobrze świadczy o jego taktyce - min. dlatego jest mistrzem, ale ktoś, kiedyś w końcu go trafi
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !