Fedor vs Hunt

Hunt przegrał z CC w K-1 GDY BYŁ MSITRZEM K-1 GP (K-1 World GP 2001 Champion K-1 World GP 2001 in Fukuoka Champion). Był co prawda mistrzem K-1, CC o mały włos.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2006-11-24 14:05:54

eeeeeee tam...
wedle obiegowych opini to CC powinien zniszczyć Hunta (na zasadach MMA), a wyszło się odwrotnie:)
ps. bardzo lubie Hunta, ale mimo wspaniałem stójki, pierwszopalnowym zawodnikiem MMA to on nigdy nie będzie

Knife:
"Marian bez przesady. Z CC sobie radził. Tak czy siak - w stójce samej Fedor by przerżnął - chyba wątpliwości nie ma. Hunt jakimś super stójkowiczem nie jest. Daleko mu do CC."

Z CC sobie Fedor radził, bo CC większośc walki biegał do tyłu - bojąc się obalenia - i tylko dlatego sobie z nim Fedor "radził" w stójce, chociaż jak wyglądała maska Fedora po tej walce, to chyba nie trzeba przypominać
Hunt nie jest super stójkowiczem? Jak dla mnie jest, walki K-1 których nie wygrał również to potwierdzają. Np. walka z Crcoopem - Hunt wygrał wg. mnie 4 i 5 rundę, choc zwycięstwo Mirasa w niej było jak najbardziej zasłużone. Hunt posłał też na deski Hoosta, o walkach z Lebannerem nie ma co wspominać nawet.
Zresztą na to, by kogoś nazwać "dobrym uderzaczem" składa się wiele cech. Wg. mnie niewątpliwymi atutami Hunta są: techniki bokserskie, odpornośc łba , no i ten jego luz i umiejętnośc przyspieszenia w najmniej oczekiwanej chwili. Boks Fedora pozostawia wiele do życzenia, o kopnięciach nawet nie wspomnę.

Ło jezu

Widziałeś w ogóle tą walkę?

W K-1 przegrał, w MMA CC przegrał przez durną ambicję do walczenia w stójce.

Widziałem, nawet ją tu kiedyś wrzucałem. Miron wygrał w niej 3 pierwsze rundy, 4 i 5 były pod dyktando Hunta. To że CC jest lepszym zawodnikiem MMA od Hunta, to nie ulega wątpliwości.

Marian.B. - TO NIE BYŁo DO CIEBIE, TYLKO DO DIEGO!

Marian.B. - walkę w K-1 muszę sobie przypomnieć, ale z tego co pamiętam była wyrównana. Zapadł mi w pamięć highkick po którym Hunt zaliczył knocdown.

no to wszystko jasne popatrz na godziny wysyłania postów

"w MMA CC przegrał przez durną ambicję do walczenia w stójce."

ambicja to jego sprawa - przegrał wyraźnie...

mozę jest za cienki psychicznie na MOCNYCH UDERZACZY:)

Jakby byl za cienki psychicznie na uderzaczy, to by nie walczyl z nimi na uderzenia. Hunt ma slaby parter, a Mirko w zadnym momencie nie sprobowal obalenia i g'n'p. W walce z Huntem byl defensywny, choc wyprowadzil kilka ladnych atakow. Na OWGP wrocil odrodzony i miejmy nadzieje na wiecej jego walk w tym stylu.

Wiem, że Hunt był jednym z najlepszych zawodników K1 ale jestem też przekonany, że Fedor jakby walczył w K1 to też był by w ścisłej czołówce. Fedor ma niesamowitą dynamikę, a w połączeniu z dużą siłą daje to piorunujący efekt.
I nie opowiadaj, że Silva jest słaby w stójce, przecież co chwile kogoś masakruje.