Szacuny
5
Napisanych postów
1035
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
7425
kazdy chodzil do szkoly i wie ze w kazdej klasie musi byc jakas czarna owca na ktora mozna bardziej "pozganiac" ja do takich osob zachowyawlem sie neutralnie bo bylem swiadomy tego jak bym sie czul bedac w sytuacji kiedy to ja bym byl ta czarna owca ...a powiem tak niestety ale mam za soba takie cos jak "gimnazjum" i powiem tyle ze w gimnazjum gdzie bylo w miare spokojnie nic sie hardkorowego nie dzialo procz najnormalniejszych przypalow jak to bywa w kazdej szkole po 3 latach gdy z niego wyszedlem czyli jak dobrze mozna policzyc jestem w klasie maturalnej spotykam dziewczyne co chodzi do tego gim i opowiada co sie dzieje na codzien to ja sie lapie za glowe i mowie "k********* co za rzez" normalne jest to ze nauczyciel dostanie w pysk badz obelga badz recznie i rzucanie przedmiotow takich jak krzeslo tez jest normalne...po prostu bez komentarza moim zdaniem teraz powinni chyba rodzice chodzic z dzieciakami na lekcje
sorry za wszelkie literowki i bledy merytoryczne ale mam nadzieje ze jest w miare clear
Szacuny
294
Napisanych postów
14936
Wiek
43 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
31442
Ja sam bylem gorzej traktowany od innych, poniewaz ...cwiczylem poswiecajac caly wolny czas, zainteresowania zas mialem "naukowo - bitewne"...
Dochodzil tu jednak element czysto "silowy". Bylem ciagle wyzywany na pojedynki, bo mialem reputacje "tego co zalozy dzwignie i czeka na przysiegi ze juz nie bedzie zaczepiany". Najwyzej troche poboli...
Balem sie komus wyrzadzic krzywde jakims groznym uderzeniem, a trenowalem je juz od kiedy mialem 8 lat. Chcialem poczatkowo nastukac ojca. Ale pozniej po zmianie szkoly napotkalem nowe srodowisko, i o ile w poprzednim bylo bardzo przyjemnie(wielu kolegow trenowalo ze mna) to w tym niestety bylo bardzo chamsko. Tutaj umiejetnosci byly potrzebne wrecz codzien przeciw innym uczniom a przedtem mialem tylko starego na celowniku..
I pewnie do konca bylbym takim "bezpiecznym testerem" , az stala sie rzecz ktora mnie niejako wyzwolila: bylem w 8 klasie.. koles plunal mi w twarz za co bez zastanowienia zniszczylem go 3-ma ciosami w ciagu ok sekundy.. zdaje sie ze ostatni cios dostal w czasie lotu glowa na podloge..
Bardzo mi sie to spodobalo i w ciagu 2 miesiecy odgryzlem sie za braki szacunku okrutnie klepiac maski wszystkim "twardzielom" w szkole. Czasem przychodzili w kilku i nie dawali mi rady , nawet jesli ja tez ich nie moglem pokonac .. bali sie. Doszlo do tego ze tak jak kiedys moglem byc uderzony i nie zareagowac tak teraz z byle powodu atakowalem grupki d****i ... 2 miesiace i z 2500 osob w szkole nikt nie podskakiwal. Albo omijali mnie tak bym ich nie widzial albo "pierwsi sie klaniali"..
Bylo paru o podobnym poziomiue, ale tak sie skladalo ze trzymalismy sie razem. Oni tez byli "inni" ..
Jedyna rada jaka mam dla poniewieranych osob to stawic czola kretynom.
Nie ma sensu zmieniac swojej indywidualnosci w imie mzonek. O indywidualizm nalezy walczyc, a w obronie jego nadal trzeba walczyc..
Niewalczacy indywidualisci nie sa godni "bycia innym" , bo przyczyniaja sie do upadku swojego i sobie podobnych...
Pozdr.
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
Szacuny
47
Napisanych postów
7997
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
70855
Ta wodyn o ile kiedys skakali do najsilniejszych to teraz wlasnie sprawa wygląda odwrotnie wszyscy się wyżywają na najsłabszych bo tak jest łatwiej poprostu.
Ten silny sie postawi zawsze a słaby jest świadomy swojej słabosci i bez silnosci no i sie poprostu boji.
Zmieniony przez - Yarekbboy w dniu 2006-11-20 09:42:46
Szacuny
9
Napisanych postów
896
Wiek
38 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
20509
Po prostu trzeba się zaprzyjaźnić z żelastwem lub zacząć trenować jakieś sensowne sztuki walki, jeżeli naszą siłą napędową będzie cały ten gniew i złość skierowana w takich typów to zemsta nadejdzie szybko i będzie słodka....to jest życie a nie bajka,nie powinniśmy nadstawiać drugiego policzka....
"To crush your enemies, see them driven before you... and to hear the lamentation of their women!"
Szacuny
5
Napisanych postów
1035
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
7425
a dziewczyna tez ma chodzic na pake jak jest zeczepiania ..moim zdaniem malo by to zmienilo procz tego ze by sie smiali ze jest jeszcze "facetem" ew. sztuki walki ale to tez efekty nie sa hop siup a znam przyklady ze kolesie po kilku latach nic nie umieli bo takich dobrych mieli trenerow a znam jednego trenera boksu u nas na silowni to od niego kazdy wychodzi "kumaty" wiec to tez nie mozna powiedziec jedno znacznie po prostu trzeba sie stawic i pokazac ze sie nie da
Szacuny
294
Napisanych postów
14936
Wiek
43 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
31442
To niech se gazowe kupi..
Lepiej zrobic cos niz nic nie robic!
Moja 2ga siostra np wziela u mnie kilka lekcji i
-jak ja ojciec w****il to rozwalila mu palce u stop taboretem, pozniej sie juz "zachowywal".
-w osmej klasie zaczepial ja jakis chlopaczek, tzn powiedzial obrazliwy tekst. Skonczyl skopany w kaluzy krwi... siostra malo nie wylaciala ze szkoly, ale swoje osiagnela.
Nie cwiczy na silowni, ma moze 150 wzrostu bedac srednio szczupla itp, jednak obudzenie instynktow obronnych daje znacznie wiecej niz uciekanie!
Kontrolowana agresja przydaje sie ..
Zmieniony przez - WODYN w dniu 2006-11-20 16:32:39
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
Szacuny
8
Napisanych postów
1853
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
20162
WODYN to co napisales to "delikatna" przesada. Juz sobie wyobrazam jaka teraz siostra ma opinie w szkole. Pewnie gadaja ze szalona, psychiczna itd. a poza tym to nie wiem jak mozna rodzonemu ojcu palce taboretem zgniesc. Musialby Conajmniej robic pijackie awantury.
"Bicepsy to możesz sobie wyrobić na siłowni,ale jaja się ma albo nie" JLB
Szacuny
294
Napisanych postów
14936
Wiek
43 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
31442
Bo robil pijackie awantury....
A Ty wolisz sie nie bronic bo kto tam powie "psychol"?
Lepiej byc psycholem niz stracic twarz/honor!
Zastanow sie! Takie podejscie wsrod ludzi skutkuje coraz wiekszym rozpastwieniem "nieprzyjemnych typkow". Pozniej posuwaja sie do takich czynow jak w ci dwaj co wyswiadcyli klasie przysluge pozwalajac im poogladac kolezanke upokarzana nie mniej jak zgwalceniem!!!!
Ci co nadstarwiaja policzek sa aprobatorami zla na Swiecie, a nie swietymi!!!
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!