Dyskusja po walkach Pride Real Deal

rzeczywiscie sie potknal ale delikatnie i jakgdyby nigdy nic doszedl do ringu:)

Wiedziałem ze będzie to obgadywane na forum

Fedor wklepał Colemanowi i nawet sie specjalnie nie wysilił.
Niektórzy zawodnicy mowili w wywiadach, że najlepszym sposobem na Fedora to połozyć go na plecach - wtedy bedzie najsłabszy. To powodzenia panowie
Jak Mirko go nie znokautuje albo nie wygra decyzją, to nie wiem kto inny może pokonać Fedora.

Gdyby nie te dziwne zasady, to walka zakończyłaby się dużo szybciej. Fedor pokazał, że jest w bardzo dobrej formie, i myślę, że znowu pokona Mirko. Myślę, że jedynym, który go kiedyś pokona będzie Shogun Rua, za rok lub dwa


Pozdro

Ja myśle że nikt z dziśiejszych zawodników go nie pokona jedynie największe szanse miałby Mark Kerr jakby się cofnąć w czsie kiedy był w formie myśle ze wtedy pokonał by Fedora oczywiście nie szybko.

Goodridge Ty to masz przemyslenia
Jest jeszcze Rickson "Reaktywacja" ...

Nie ta waga hehe

nie szkodzi - on jest miszcz nad miszczami

Fedor oszczedzał colemana a Lawler to i;le waży?

wie ktos moze ile wazyli hendo i vitorek? a moze ma jest link z wazenia? sorka jak byl wczesniej ale nie szukalem

pride 32 kompletna lipa poza walkami nastuli i fedora ;/