drobna uwaga/temat pod dyskusje

ja mam swoja wizje
i moze wyjasnilem ja ledwie czesciowo

to jak zawsze jestem przekonany ze jest jedyna wlasciwa
ale ta ktora zapewni sprawne funkcjonowanie
i wydobedzie maximum pozytywow z tej "fuzji"
i dal sfd i dla gazety

pytanie proste

dzial tylko symboliczny, zaznaczający udzial w sfd i odwrotnie
czy widoczna dla wszystkich wspolpraca, dzial tetniacy zyciem i dyskusją z kazdym kolejnym numerem K&F sdf?

w razie co to pomyslem wspomoge
czasem

i krytyke przedstawie

Bull dobrze pisze,narazie ten dział wyglada jakby go tu na siłe upchano. Zawsze było by ciekawie z innymi podyskutować o artykułach w SdW pozatym mozna by było na forum nieco rozszerzyć art albo dać dodatkowe fotki które niezmieściły się w wydaniu papierowym. Ludzi którzy mogli by tym działem bardzo fachowo pokierować na sfd niebrakuje.

BULMASTIF- ma racje wiele osob siedzi na sfd w dni wolne caly dzien by poczytac i dowiedziec sie czegos nowego, rgzebiac w starych artach i nowych.
To uzaleznienie jak silownia.
Ja w pracy potrafilem ciagle myslec co sie dzieje w moim ukochanym spamie, czy ktos cos fajnego napisal w treningu.

Popieram wizja BULMASTIF`a znajdzcie z 3 maniakow,wiarygodnych mzoe w srod modow/doradcow i dzial dostanie kopa

A tak wogole to ja nie wiedzialem ze tu cos ma sie dziac myslalem ze tylko informacyjny dzial.

wszystko w gesti redaktora
jego decyzna
dobor osob z sfd
kilka ustalen i dzial kwitnie

Locu - nie możemy umieszczać całych tekstów z bieżącego numeru bo nikty by wtedy gazety nie kupował Myślileliśmy o fragmentach. Artykuły wrzucamy na kulturystykę.pl, ale sprzed 1-2 mieisęcy i też nie wszystkie.
BULMASTIF - napisz do mnie maila konkretnie co i jak chcesz zrobić. Ja muszę to przedyskutować z prezesem i coś będziemy tworzyć.

Dżaro- ja to nie chce sie wtracac w wasze porachunki, ale moze by wynajac z 3 osoby ktore cierpia na andmiar wolnego zasu i by robili skroty z waszych artow.

Np jest art na 2 strony oni streszczaja to do nie wiem pol strony psizac najwazniejsze rzeczy, a jak kogos by interesowalo to by kupil pismo by przeczytac wszystkie smaczki i szczegoly- ale jak mowie tylko sygestia

ograniczenia sa oczywiste


owszem chetnie
przekaze co mam na mysli
natomiast wole telefonicznie lub gg bo to temat dyskusyjny

zaznaczam tez ze słuze pomyslem
i to wszystko
za realizacje sie nie biore bo czasem nie dysponuje

natomiast temat wspolpracy dopracowac chetnie pomoge
a co do dalszej czesci juz po ustaleniach
to jest tu sporo osob madrzejszychi bardziej ambitnych niz ja
i mozecie/mozemy na nich liczyc

Dżaro- nie wiem czy bywales na sfd wczesniej ale tu naprawde jest masa fanatykow i maniakow [ w dobrym znaczeniu slowa] i wydaje mi sie ze gdyby readakcja wasza rozsadnie to rozegala to sami uzytkownicy mogli by byc swietnym motorem napedowym gazety.
Wiesz forum to nie tylko duzy fajny baner, to tez potencjal ktorego az zal bylo by nie dostrzec i nie wykorzystac.

Wiem i dlatego weszlismy we współpracę. Tylko trochę za dużo się u nas zadziało na raz. Nie o wszystkim mogę wam mówić, ale zwaliło mi się na łeb kupę roboty. Ostatni przez dłuższy czas pracowałem od 8 do 22 a potem jeszcze w domu. Najpierw ja to muszę wszystko ogarnąć a potem porozdzielać pomiędzy kolegów z redakcji. Przeprasza, że to tak długo trwa ale ja naprawdę się z tym nie wyrabiam. Musicie pisać do mnie ale i dać mi trochę czasu na podjęcie jakiś ruchów.
Dzięki za konstruktywną krytykę

Dżaro- ale nikt nie mowi zeby hop juz jutro wiadomo w zadej pracy/dzialanosci jest duzo roboty i nie da sie wszystko anraz. Jedynie masz takie chyba niezobowiazujace pomysly i porady, nikt z nas raczej redaktorem pisma nie jest ale wiesz zaasze swieze pdoejscie i pomysly na przyszlosc sie przydadza;)

i woogle powodzenia w prowadzeniu pisma ;) i wytralosci i dochowod wielkosci polskiej dziury budzetowej;)