rzucenie palenia - mój blog...

http://dusza86.wrzuta.pl/film/wKV9rnF8yA/popoludnie
starszy troche wiecej adrenaliny

luzik sam niedawno lansowalem sie bejcą (starszego) ale zazwczyczaj powolutku (ridin' real slow - that's how gangstas ride ) teraz juz tego nie robie...
co do wspomnien.. ehh u mnie wszyscy gdzies sie pogubili. prace, rodziny, bieg za portfelem... nie ma tego co bylo kiedys... zycie...

znam to teraz juz sie nie zbieze paczki, nie zapomne czasow gdys ie pracowalo gdzie popadlo aby zalac do pelna przy takich zabawach m3 zje ile wlejesz

no przy takiej jezdzie to wskaznik zużycia paliwa ponizej 30/100 nie schodzi

ale chyba troche z tematu zeszlismy jak sie ludzie z fajami trzymacie bo cos cicho sie robi..

Zmieniony przez - el_carles w dniu 2006-09-30 10:13:08

Hej temat na serio zamarł. U mnie wszystko ok poza tym że nie mogę dziś zasnąć jestem jakaś podenerwowana trochę brakuje mi fajek ale coraz mniej o tym myślę. Trzymam kciuki za wszystkich. Pozdtawiam

ja też cała noc nie spalem nie iwedz dlaczego zmykam na zajecia (10 godzine cwiczen i labolatorek hehe) n/c pozdrawiam i zycze udanego, milego dnia

hej dawno mnie tu nie bylo

a walka z nalogiem trwa ale ostatnio malo skutecznie w sobote spalolam troche papierosow z 3-4

Hej jak tam na zajęciach po nieprzespanej nocy

Superowo troche ich duzo;/ najlepsza sroda od 8 do 20 4 cw mechanika ogolna, 2 godzw ykladu mechanika, 2 godz labolatorek z wytrzymalosci, 2godz tech bud maszyn i 2 godz tech bezw oczywiscie labolatorki a teraz waśnie mnie mama podniosła bo mnie sparalizowalo nawet ruszyc sie nie moge, znow mi sie jakies uciski na kregoslu zrobily... jak kaleka
A co u Was?
Malutka nie poddawaj sie wytrzymaj skoro tyle juz trzymasz do nie pozwalaj sobie na fajki bo ni ema juz tej samej satysfakcji

ale co prawda to prawda ...astma nie daje juz tyle znakow ...tak jak
pisaliscie! juz prawie wogole mnie nie lapie tylko czasem
w nocy ale to zazwyczaj jak przebywam flugo w towraystwie palaczy