CHRUPKI KUKURYDZIANE

Aha.... czyli jak nie zjemy chrupek to żołądek jest pusty? Ciekawa opinia


WIAD na bolda! BA! MODA mu dać

xabi: ty udajesz, czy naprawdę tak ciężko rozumujesz? Wyjaśniam któryś tam raz: w przypadku robienia masy, odczuwaniu głodu, chrupki kukurydziane z pewnością nie zaszkodzą. Nie są na pewno niezdrowe, ani toksyczne, ani co tam jeszcze, bo organizm 6-miesięcznego dziecka, któremu się je podaje z pewnością by zareagował negatywnie. Tymczasem nawet w diecie bezglutenowej się je poleca.
Oczywiście nie mogą stanowić jedynego pożywienia - to jasne. Tak jak nikt nie będzie się żywił waflami ryżowymi, choć w przypadku, gdy nie można inaczej zaspokoić głodu, tudzież zjeść pełnowartościowego posiłku, wafle ryżowe złe nie są. Warto przy tym zauważyć, iż osoba mająca 90kg robiąca masę winna spożywać 180g białka. Różne mądre artykuły mówią nawet o czterokrotnie wyższej liczbie ww w diecie, zatem 720g ww (regulowane stosownie do organizmu) budując masę. Tymczasem te przebrzydłe trujace chrypki sprzedawane są w opakowaniach "aż" 60 gram, czyli zjedzenie paczki powoduje, iż ww z nich dostarczone stanowią jakieś 7% wszystkich w ciągu dnia. No to faktycznie należy się spodziewać giga otłuszczenia, stanów chorobowych i co tam jeszcze... Ech...

P.S.
IG nie ma wielkiego znaczenia, bo choć to stosunkowo nowa wartość to nadal nie do końca zbadano jak się ma do diety uprawiającego sport. Niekoniecznie wysokie czy niskie IG musi być właściwe. Raczej należy jeszcze poczekać i obserwować sytuację niż zachwycać się kolejnym nowym czynnikiem strasznie mądrze brzmiącym.
P.S.
Czy to przypadkiem nie przedmówcy starali się mi udowodnić, że z kostki smalcu i "chemii" robi się w McDonaldsie sałatki warzywne? Jakoś retoryka podobna...

Szkoda że nie ma tutaj podziału na kolory.

"xabi: ty udajesz, czy naprawdę tak ciężko rozumujesz?"
- Jeśli chodzi o Twoją teorie to ciężko rozumuje

"chrupki kukurydziane z pewnością nie zaszkodzą."
- Widze że i tak nie zrozumiesz, więc ja zapytam w czym pomogą?

"Nie są na pewno niezdrowe"
tak, zapewne mają ogrom cennych dla naszego organizmu witamin i minerałów

"organizm 6-miesięcznego dziecka, któremu się je podaje z pewnością by zareagował negatywnie."
- organizm niemowlaka nieco różni się od tego jaki ma dorosły człowiek, ale mimo wszystko współczuje dziecku A przy okazji zapytam po co sie takiemu dziecku daje te chrupki? Mnie mama chyba karmiła mlekiem, i różnymi kaszkami dla niemowlaka

"osoba mająca 90kg robiąca masę winna spożywać 180g białka. Różne mądre artykuły mówią nawet o czterokrotnie wyższej liczbie ww w diecie, zatem 720g ww"

720 / 90 = 8g ww/kg mc
pozdrowienia dla autorów tych mądrych artykułów. I prosiłbym o link do tego artykułu

"IG nie ma wielkiego znaczenia"
n/c

"zachwycać się kolejnym nowym czynnikiem strasznie mądrze brzmiącym."
- nie jesteś na czasie, jest już GL - glycemic load

"Czy to przypadkiem nie przedmówcy starali się mi udowodnić, że z kostki smalcu i "chemii" robi się w McDonaldsie sałatki warzywne? Jakoś retoryka podobna..."
- Zdaje się że ja nie jestem w temacie



Po powyższych jestem już pewny na 100% że mam do czynienia z ginomenem.

- Widze że i tak nie zrozumiesz, więc ja zapytam w czym pomogą?

W skróceniu stanu katabolicznego organizmu.

- tak, zapewne mają ogrom cennych dla naszego organizmu witamin i minerałów

"Wskaż proszę, gdzie tak twierdziłem. Mają kcal i ww w dużej ilości."

- organizm niemowlaka nieco różni się od tego jaki ma dorosły człowiek, ale mimo wszystko współczuje dziecku A przy okazji zapytam po co sie takiemu dziecku daje te chrupki? Mnie mama chyba karmiła mlekiem, i różnymi kaszkami dla niemowlaka

haha... tak, kaszkami - z pewnością kukurydzianymi, bo te są podawane jako jedne z pierwszych. Rozumiem, że swojemu dziecku zaaplikujesz gryczaną z indykiem :)

"720 / 90 = 8g ww/kg mc
pozdrowienia dla autorów tych mądrych artykułów. I prosiłbym o link do tego artykułu "

Szkoda mojego czasu, bo widzę, że reklamy stanowią zasadniczo dla Ciebie jedyne źródło wiedzy. Zapytaj byle producenta odżywek dlaczego gainer uważany za substytut posiłku ma proporcje białko-ww 1:4.

"Czy to przypadkiem nie przedmówcy starali się mi udowodnić, że z kostki smalcu i "chemii" robi się w McDonaldsie sałatki warzywne? Jakoś retoryka podobna..."
"- Zdaje się że ja nie jestem w temacie "

To jeszcze nie jest z Tobą tak źle. Wszechobecna wizja chemii we wszystkim dokoła niektórych tu już dopadła.

"Po powyższych jestem już pewny na 100% że mam do czynienia z ginomenem. "

Rozumiem, że obrażanie adwersarza, osoby o innych poglądach ma być argumentem, iż wszystko co mówisz jest prawdziwe jedynie dlatego, że... Ty tak twierdzisz. Czyli co proponujesz? Mam Cię obrazić, by obniżyć poziom do Twojego? Moim zdaniem nie ma to sensu. Szanuję Twoje poglądy mimo że są inne, dla mnie śmieszne. A czy jeść chrupki kukurydziane czy tam wafle ryżowe z braku pożywienia innego czy budować masę na głodzie pozostawmy do wyboru czytającym.

Człowieku weź się w garść, bo co post to się coraz bardziej pogrążasz.

"W skróceniu stanu katabolicznego organizmu."
- Za po mocą chrupek Nie zastanawiałeś się żeby się wybrać na dietetyke? Jak dotąd miałem niezły ubaw z tego co piszesz, myślałem nawet że jesteś lepszy od Marcina Dańca ale powoli przestaje mnie to bawić. No ale co taki laik w odżywianiu jak ja może wiedzieć.

"Wskaż proszę, gdzie tak twierdziłem. Mają kcal i ww w dużej ilości."
To była ironia... Jak już wspominałem wcześniej są to "puste" kalorie.

"haha... tak, kaszkami - z pewnością kukurydzianymi, bo te są podawane jako jedne z pierwszych. Rozumiem, że swojemu dziecku zaaplikujesz gryczaną z indykiem :)"

Nie wiem jakie kaszki bo się tym nie interesowałem. Mam dopiero 18 lat więc temat karmienia dzieci jest mi obcy. Ale jak już wspominałem nie karmiła mnie CHRUPKAMI. A to jest całkiem innego niż kasza, no ale Ty zapewne różnicy nie widzisz.

"Zapytaj byle producenta odżywek dlaczego gainer uważany za substytut posiłku ma proporcje białko-ww 1:4."
A jak się to ma do ogólnej ilości WW w diecie? No tak najpierw wypadało by wiedzieć jaką rolę pełnią ww w organiźmie. I pewnie zaraz się dowiem że gainer który ma proporcje 1:3 to lipa nie wspominając już odżywce typu bulk.

nie chce mi się czytać wywodów, ale imo zaraz po treningu, zamiast innej formy ww by mogły się nadać
chociaż lepiej juz płatki kukurydziane w tej roli, jesli z takich produktów wybieramy

autorowi tego postu wydawalo sie,ze to niezwykle zdrowy produkt i pytal sie czy moze je wrzucic do swojego diety,a wiec chyba nie chodzilo mu o jedzenie ich,gdy nie ma lepszego wyjscia,a specjalne ich umieszczenie. I to tez bys polecal Wiad? Nie wiem skad twoje przekonanie,ze chrupki sa takie odzywcze... Jasne,ze lepiej jak dziecko zje chrupki kukurydziane niz chipsy i chyba tylko w takich sytuacjach sie je poleca,ale nie radzilabym wprowadzac ich na co dzien do menu kogokolwiek. a jesli chodzi o skrocenie stanu katabolicznego, to przeciez jest tysiace innych naprawde wartosciowych produktow, ktore moga ku temu pozluzyc.

Caramel nie przesadzaj przeciez po co miałbym jeść specjalnie chrupki????
Chodzi tylko o ewentualne uzupełnienie diety a nie zajadanie sie (bo po nich bede duży)
I czy one mogą częściowo uzupełnić ewentualne braki w diecie...

no to jesli nawet to i tak jest z czego wybrac,a chrupki nie sa dobrym rozwiazaniem,bynajmniej sa lepsze

No może i są
A zawsze można poznać opinie doświadczonych użytkowniów tego forum