No, to zależy ile waży złotówka i gdzie leży .
...
Napisał(a)
czy martwy ciąg to ćwiczenie bezpieczne - bez dwóch zdań tak, tak samo bezpieczne jak podnoszenie z ziemi złotówki znalezionej na chodniku
No, to zależy ile waży złotówka i gdzie leży .
No, to zależy ile waży złotówka i gdzie leży .
...
Napisał(a)
no na Jowiszu bez pasa do złotówki nie podchodź, szczególnie jeśli jest to dla ciebie ciężki kawał grosza
...
Napisał(a)
Hehe, gratuluję kreatywnej intepretacji. Ja miałem na myśli tylko pozycje względem stóp .
...
Napisał(a)
Ja miałem kiedyś niesamowite problemy ze stawami kolanowymi oraz z kręgosłupem. Przy wadze ponad 150 kilo i słabo rozwiniętych mięśniach ud, brzucha i grzbietu ból bywał często nie do zniesienia, czasami podczas tego, o czym wspomniał Tyka - czyli podczas schylania się po coś, dochodziło do "strzyknięcia" w odcinku lędźwiowym kręgosłupa i wierzcie mi, ból był niesamowicie intensywny.
Postanowiłem wzmocnić mięśnie i zrzucić nadmiar sadła. Z ciężkich ćwiczeń przysiady i martwe ciągi były u mnie podstawą, po kilku miesiącach zaowocowały na tyle dużą poprawą, że nigdy więcej już nie dokuczały mi ani kolana, ani kręgosłup. Dopiero zaczynałem wtedy treningi, czyli byłem jak najbardziej początkujący, trenowałem bez pasa, i robię tak do dziś - moim zdaniem, jeżeli potrafi się coś wykonać prawidłowo, to tylko z korzyścią dla nas samych.
Postanowiłem wzmocnić mięśnie i zrzucić nadmiar sadła. Z ciężkich ćwiczeń przysiady i martwe ciągi były u mnie podstawą, po kilku miesiącach zaowocowały na tyle dużą poprawą, że nigdy więcej już nie dokuczały mi ani kolana, ani kręgosłup. Dopiero zaczynałem wtedy treningi, czyli byłem jak najbardziej początkujący, trenowałem bez pasa, i robię tak do dziś - moim zdaniem, jeżeli potrafi się coś wykonać prawidłowo, to tylko z korzyścią dla nas samych.
Wesoły wegan :)
...
Napisał(a)
Z ciężkich ćwiczeń przysiady i martwe ciągi były u mnie podstawą, po kilku miesiącach zaowocowały na tyle dużą poprawą, że nigdy więcej już nie dokuczały mi ani kolana, ani kręgosłup. Dopiero zaczynałem wtedy treningi, czyli byłem jak najbardziej początkujący, trenowałem bez pasa, i robię tak do dziś
Mam całkowicie identyczne doświadczenia z własnym kręgosłupem i kolanami. Dodam jeszcze że dzięki ciężkiemu treningowi siłowemu ustąpiły mi jakimś cudem chronicznie powracające co parę miesięcy zapalenia stawu barkowego oraz zaczynające się problemy z ograniczoną ruchomością kregosłupa w odcinku szyjnym.
Mam całkowicie identyczne doświadczenia z własnym kręgosłupem i kolanami. Dodam jeszcze że dzięki ciężkiemu treningowi siłowemu ustąpiły mi jakimś cudem chronicznie powracające co parę miesięcy zapalenia stawu barkowego oraz zaczynające się problemy z ograniczoną ruchomością kregosłupa w odcinku szyjnym.
...
Napisał(a)
Trochę zmieniliśmy temat.
Ja mam niestety zupełnie przeciwne doświadczenia jeśli chodzi o trening siłowy i dolegliwości kręgosłupa. Przyczyny tych bólów mogą być krańcowo różne, stąd te różne doświadczenia. Polecanie MC przy jakichkolwiek bólach kręgosłupa może skończyć się bardzo źle. Najczęściej prostownik grzbietu w części lędźwiowej należy osłabić. Wzmocnienie jest potrzebne przy pewnych przypadkach (dyslordoza, nadruchomośc) ale jeszcze nie spotkałem terapeuty który na dzień dobry zalecałbym akurat MC.
Ja mam niestety zupełnie przeciwne doświadczenia jeśli chodzi o trening siłowy i dolegliwości kręgosłupa. Przyczyny tych bólów mogą być krańcowo różne, stąd te różne doświadczenia. Polecanie MC przy jakichkolwiek bólach kręgosłupa może skończyć się bardzo źle. Najczęściej prostownik grzbietu w części lędźwiowej należy osłabić. Wzmocnienie jest potrzebne przy pewnych przypadkach (dyslordoza, nadruchomośc) ale jeszcze nie spotkałem terapeuty który na dzień dobry zalecałbym akurat MC.
...
Napisał(a)
Mam podobne doświadczenia co koledzy powyżej. MC dla mnie równa się w końcu normalne życie bez bólu w kręgosłupie.
Ja się nie dziwię że niektórzy uważają to ćwiczenie za trudne bo jak nie raz można zauważyć tutaj na forum jak się wkleja zdjęcia Martwego przy okrutnym kocim grzbiecie to aż od samego patrzenia boli.
I tak jak napisałem wcześniej a Tyka o tej złotówce, nie ma wyjątkowo trudnych ćwiczeń są tylko nieprawidłowo wykonywane
Ja się nie dziwię że niektórzy uważają to ćwiczenie za trudne bo jak nie raz można zauważyć tutaj na forum jak się wkleja zdjęcia Martwego przy okrutnym kocim grzbiecie to aż od samego patrzenia boli.
I tak jak napisałem wcześniej a Tyka o tej złotówce, nie ma wyjątkowo trudnych ćwiczeń są tylko nieprawidłowo wykonywane
Pamiętaj że: K.J.J.N.N.Ś
...
Napisał(a)
Polecanie MC przy jakichkolwiek bólach kręgosłupa może skończyć się bardzo źle.
Oczywiście, przy bólach należy ćwiczyć rehabilitacyjnie, a nie siłowo. Znowu odwracasz kota ogonem - nikt i nigdy i nigdzie nie polecał MC jako środka na już istniejące bóle, a jedynie jako prewencję przed przyszłymi
Oczywiście, przy bólach należy ćwiczyć rehabilitacyjnie, a nie siłowo. Znowu odwracasz kota ogonem - nikt i nigdy i nigdzie nie polecał MC jako środka na już istniejące bóle, a jedynie jako prewencję przed przyszłymi
...
Napisał(a)
nikt i nigdy i nigdzie nie polecał MC jako środka na już istniejące bóle,
Dokładnie tak odebrałem wypowiedź Kruszka.
Poza tym już kiedyś na SFD spotkałem się z taką propozycją od kogoś z "kolorowych" . Brrr.
Dokładnie tak odebrałem wypowiedź Kruszka.
Poza tym już kiedyś na SFD spotkałem się z taką propozycją od kogoś z "kolorowych" . Brrr.
...
Napisał(a)
autorka nic nie wspominała że ma jakieś problemy, bóle itp
Pamiętaj że: K.J.J.N.N.Ś
Poprzedni temat
Pytanie do doswiadczonych kucharzy
Następny temat
Posiłek przedtreningowy i potreningowy
Polecane artykuły