"..im Bewußtsein der Verantwortung vor Gott oder vor dem eigenen Gewissen.."
robie formę na euro 2012
potrzebujesz pomocy - pisz.
...
Napisał(a)
ale ty zjadles 2000
...
Napisał(a)
*** Mafia Ślązaqf ***
"...a ch*** warci tyle ile cisza w eterze.....ciiii....no i lipa frajerze..."
...
Napisał(a)
koleś, wtedy lat 19, rok koksów bez opamiętania- z suchara zrobił się byczek ale razu pewnego zemdlało mu się i na sygnale pojechał- w szpitalu konował rzekł; wrodzona wada serca- teraz całkowita asceza i gość od paru lat nie wypił nawet browara ani nie zajarał szlugi, głupota polegała nie tylko na nieumiejętnym koksowaniu ale przede wszystkim na fetowaniu, bakaniu i alko bez względu na to czy był akurat na cyklu czy nie.
ale niektórzy nie rozumieją związków przyczynowo- skutkowych i jeden koleś skomentował to tak: dobrze że tyle wpierd... przynajmniej dowiedział się że jest chory
podobno- ale to tylko pogłoski- są kolesie którzy koksują a nigdy nie czytali tego https://www.sfd.pl/forum-14/
ale niektórzy nie rozumieją związków przyczynowo- skutkowych i jeden koleś skomentował to tak: dobrze że tyle wpierd... przynajmniej dowiedział się że jest chory
podobno- ale to tylko pogłoski- są kolesie którzy koksują a nigdy nie czytali tego https://www.sfd.pl/forum-14/
Jedź do niemiec na wakacje- majątek Twoich dziadków już dawno tam jest.
...
Napisał(a)
ja znam kolesia co koksowal 8 miesiecy w srodku majac jedynie miesiac przerwy... bral nie male dawki...na 1 cykl meta... na drugi meta oma deka wisntrol prop... na 3 nie chce mi sie pisac tego co bral wymeinie antek tren aga insa....i po tym wszystkim.........nic mu nie jest
Zmieniony przez - c0x w dniu 2006-08-11 20:28:02
Zmieniony przez - c0x w dniu 2006-08-11 20:28:02
Siła rodzi się tylko z bólu...
...
Napisał(a)
c0x wiem o kim mówisz
Naprawdę niebezpieczny człowiek nigdy nie grozi.
[ON]
...
Napisał(a)
Ja mam koleżke co wbijał tez niemiłosierne ilości koksu ulubione to oczywiście meta,omen,susta itp.rósł w oczach i chudł w oczach jak balon,ostatnio polubił efedryne w połaczeniu z kilkoma kawami i do tego jeszcze red bulle,niestety skończyło to sie to tak że dostal jakichś drgawek i obudził sie pare godzin pózniej w szpitalu.Podobnych historii i osób znam mnóstwo ale ta była taka najswiezsza
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego,że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Polecane artykuły