SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Radykalne zmiany w prawie do obrony koniecznej

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 13863

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
jak ktos by mnie zaczepil to nie potrzebuje gnata uzywac dopiero jak bym widzial ze koles mnie pokonuje bym go uzyl
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30610 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270713
no i gdybyś zrobił tak na ulicy to na 90% poszedłbyś siedzieć
bo ten przepis ma służyć przypadkom gdy ktoś zagraża Twemu życiu w domu(Twoim) i nie reaguje na polecenia opuszczenia Twej posiadłości.
Podczas zwykłej bójki na ulicy gdybyś dostał K.O i "w nerwach" wyciągnął gnata i wypalił masz murowany pierdel.
Choć przyznam szczerze ciekawi mnie jak będzie interpretowany przepis gdy napadnie mnie kilkuosobowa grupa,lub gdy ktoś napadnie mnie i mą rodzine np. na spacerze...(zakładam że mam pozwolenie na broń i użyje jej wtedy)

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 1358 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 22408
Wtedy moglbys uzyc bardziej radykanych srodkow.Nawet powazne uszkodzenia ciala napastnika badz zabicie go.Wtedy jest zagrozenie zycia rodziny.I masz dzuo do stracenia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
no to ciekawe mam nadzieje ze na ulicy bedzie mozna tez sie bronic to wyrownam stare porachunki:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 1358 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 22408
Na ulicy mozna sie bronic.Przeciez nie bedziesz dawal sie lac komus w ****e.Ale jesli chodzi o jakies dymy,to w tym przypadku sprawa jest inna.Bo jesli miales z kims jakis zatarg lub ci w***al.To jak mu za to w******lisz z jakims kolega czy z baseballbatem to wtedy bedzie to wygladalo tak jakbys go poprostu napadl.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wilk80 ZASŁUŻONY
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 3436 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17160
paulus, nie wypełniłeś profilu, ale wnioskuję, że masz lat "naście", stąd nie rozumiesz pewnych kwestii. I to nie Twoja wina, bo skąd miałbyś je znać. Chociaż z drugiej strony, gdybyś trochę więcej poczytał (choćby tematy podwieszone w tym dziale - w końcu po coś ktoś się napracował pisząc te rzeczy), to może miałbyś większe pojęcie.
Chodzi o to, że to tylko w filmach tak pięknie wygląda, że z kimś walczysz na ulicy, czujesz, że przeciwnik Cię dominuje, wyjmujesz broń i załatwiasz w ten sposób sprawę. Przede wszystkim, jeśli decydujesz się na noszenie jakiejkolwiek broni (pistolet, nóż, teleskop, miotacz gazu itp.) musisz w mistrzowskim stopniu umieć się tym posługiwać oraz dobywać. W przypadku broni palnej oznacza to wiele godzin spędzonych na strzelnicy, poświęconych na naukę i doskonalenie umiejętności strzelckich, również z zakresu podstaw taktyki strzeleckiej. I nie chodzi mi tu o umiejętności działania w zespole, ale o umiejętności indywidualne - skryte noszenie broni przy jednoczesnym błyskawicznym dobywaniu jej (w różnych sytuacjach, przede wszystkim silnego stresu oraz wysiłku fizycznego - w zasadzie to idzie w parze, bo organizm reaguje podobnie), przeładowywanie, odbezpieczanie (zależnie od rodzaju brni), wymiana magazynka, usuwanie podstawowych zacięć i niesprawności itd., itp.
Na to potrzeba mnóstwo czasu. Do tego nie jest to tanie - kosztuje stanowisko na strzelnicy, amunicja, no i czywiście wykwalifikowany instruktor - a bez niego się nie obędzie. Tutaj precyzja ma o wiele większe znaczenie niż jakakolwiek SW.
Dodatkowo dochodzą aspekty psychologiczne, prawne... Dlatego to, co wydaje Ci się teraz, nie ma w ogóle przełożenia na rzeczywistość.
Ale spokojnie, nabierzesz większego doświadczenia w życiu, to to zrozumiesz.
Pozdrawiam!

"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
no wilk moze masz racje ale licencje moge zrobic i niepotrzebuje jakiegos super dlugiego czasu na opanowanie klamy bo wiem jak to dziala i niemam namysli filmow jakis tylko chcial wyrazic moja radosc jesli wejdzie takie prawo i wtedy sie troche rozpisalem z ta klama tez wiem ze to nic dobrego uzyc takiego
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wilk80 ZASŁUŻONY
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 3436 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17160
niepotrzebuje jakiegos super dlugiego czasu na opanowanie klamy bo wiem jak to dziala ->

A próbowałeś? Czy tylko Ci się wydaje???

"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
niewiem co w tym smiesznego ale lepiej niebede sie udzielal
tak dla twojej wiadomosci to mam bron
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wilk80 ZASŁUŻONY
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 3436 Wiek 44 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17160
Co innego mieć a co innego umieć jej używać. I nie chodzi mi tylko o umiejętność składania/rozkładania, czyszczenia i ściągania języka spustowego (chociaż to akurat też nie jest najprostszą czynnością).

"Istotą walki jest podniesienie duszy na wyższy poziom moralny" - J.Piłsudski
"Teoria powinna być rozważaniem, a nie doktryną" - C.von Clausewitz
"Where there's a will, there's a way" - K.Sakuraba

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Judo z Kyuzo Mifune

Następny temat

ME: Dorobek medalowy Polaków

WHEY premium