Polskie drużyny w europejskich pucharach

heheh polska pilka

a ja oglądałem mecz i nie był on porywającym widowiskiem :-/ Iwański, Chałbiński, Łobodziński nie ta forma co na wiosne w Orange ekstraklasie

tez ogladalem mecz beznadzieja, strasznie niski poziom. Zaglebie z taka gra nie ma szans na powtorke z poprzedniego sezonu, cos czuje, ze to bedzie srodek tabeli..

nie ma Smudy nie bedzie sukcesow

Lech w Intertoto zagrał słabizne
Zagbłębie w P.UEFA - porazka
Legia - tez smiech.nic nie pokazali.jak tak bedą grali w 3.rundzie to dostana baty nawet od Levski Sofia

mniejmy nadzieje ze bedziemy mogli ciagnac ten temat jak najdluzej

Chciałbym się mylić ale w tym roku najprawdopodobniej powtórzy się scenariusz z poprzednich lat. Tzn. znowu będziemy robili sobie ciche nadzieje że może w tym roku awansujemy do Ligi Mistrzów, że może któryś z polskich klubów powtórzy sukces Wisły sprzed paru lat w Pucharze UEFA.

Liga Mistrzów:
W II rundzie kwalifikcji do LM żaden polski klub jeszcze nie odpadł i w tym roku raczej to się nie stanie bo rywal jest naprawde słaby (i do tego jeszcze te wspaniałe zwycięstwo na wyjeździe ) W III rundzie natomiast (rywala poznamy dziś o 12:00) powtórzy się zapewne jeden z dwóch scenariuszy sprzed lat. Albo Legia trafi na zespół nie do ogrania jak np. AC Milan, Liverpool, Arsenal, Valencia itp. i odpadnie już po pierwszym meczu (tak jak kiedyś wpadaliśmy na wielki Real czy też Barce) albo trafimy na zespół który teoretycznie jest w naszym zasięgu np: Szachtar Donieck, Galatasaray Stambuł, Hamburger SV itp. i także odpadniemy ale przynajmniej po walce. (Kiedyś Anderlecht, ostatnio Panathinaikos). W drugim przypadku głośne będą tłumaczenia że "Mieliśmy ich w zasięgu ręki, ale byli oni w najlepszej formie od lat" (Anderlecht). Po odpadnięciu z eliminacji do LM, mistrz polski najprawdopodobniej odpuści sobie Puchar UEFA, tak jak to bywało np. rok temu.

Puchar UEFA
Coroczny scenariusz już zaczyna się spełniać. Zagłębie już odpadło po pierwszym dwumeczu. Nie oszukujmy się, Liga Polska jest słaba, dysponuje zaledwie dwoma klubami które możemy zaprezentować godnie w europejskich Pucharach, a co rok wystawiamy aż 4 zespoły. Z czego dwa odpadają zawsze po rozegraniu jednego lub dwóch rund. I albo odpadamy w konfrontacji z Dinamem Mińsk czy też innym Filklirem (moja Pogoń ) - plebsem europejskiej piłki, albo udaje nam się przejść tę jakże trudną przeszkodę by w następnej rundzie odpaść ze średniakiem z Francji, Holandii, Anglii czy też Austrii (Legia rok temu). Ostatnim wyjątkiem był Groclin w pojedynku z Manchesterem City.
Reasumując polska piłka klubowa sięgnęła dna, ostatni sezon pucharowy dobitnie to pokazał, kiedy w rankingu wyprzedziły nas Słowacja, Chorwacja, Cypr itp. Obawiam się że w tym roku nie będzie też tak kolorowo, Legia od superpucharu jest bez formy, Wisła Kraków to już nie ta Wisła co kiedyś, na drużynę z Płocka i Lubina spuszczę kurtynę milczenia.
Jednak z całego serca chciałbym się mylić.

taki jest obraz polskiej piłki
wierzyłem w Zagłębie ale to, co pokazali wczoraj to kompletne dno
Lech podobnie
Legia z półamatorami wymęczone zwycięstwo. Jeśli chcą zagrać w LM to muszą wziąć sie w garsc

nalezy tez dodac, ze polskie druzyny nie sa jeszcze w pelni sezonu, czego powiedziec nie mozna np. o Dynamie Minsk.. to jeszcze nie ta forma.

na LM polsie druzyny powinny byc przygotowane w 100%
i to, że nie sa jeszcze w pełni sezonu to nie jest dla nich żadne wytłumaczenie