Znany prawdopobny przeciwnik Gołoty!!!

Strona bokser.org podała że prawdopodobnym (oficjalnie kontrakt jeszcze nie został podpisany) przeciwnikiem Andrzeja Gołoty ( 38-6-1 31 KO ) będzie Da Varyll Williamson ( 13-4-0 19 KO )

a mi sie wydaje ze tej walki nie bedzie. podałem ten news bo bardzo interesujacy jest i ciekaw byłem co o tym sądzicie, ale to raczej jedna z tych plotek które sie później okazuja nieprawdziwe.

...yyy

czytajac tytul postu myslalem ze to zart...

biorac pod uwage wiek Goloty+problemy z barkiem+zlamanie reki ktore mial w tamtym roku bylem pewny ze to juz koniec ale nie ukrywam ze ciesze sie iz znowu zawalczy bo biorac pod uwage kondycje w jakiej jest waga ciezka teraz Golota nadal moze byc w czolowce-w prawdzie nie walczac o mistrzostwo ale tlukac sie tam gdzies z ludzikami z tej "dalszej czolowki"

Tez myslalem, ze to zart

Ciekawe czy ta walka dojdzie do skutku..

Heh nie wiem czy wogule to ma sens fajnie byłoby zobaczyć Andrew jak kończy kariere z wygraną ale czas pokaże co będzie...

ekhmmmmm Da Varyll Williamson ( 13-4-0 19 KO ) jak to zrobił ze wygrał 13 walk stoczył 17 a ma 19 KO ??!!

Tak jest napisane na bokser.org

Moze tam powinno byc 9 KO..

23 zwyciestwa w tym 19 przez KO, bład na stronie bokser.org. Sprawdziłem przed chwila na boxrecu

Bardzo dobra wiadomość jak dla mnie. Nie ma co ukrywać, że Andrzej to nasza jedyna nadzieja i jedyny bokser w wadze ciężkiej, który nie boi sie walczyć z czołówką światową. Teraz będzie mu sie gorzej walczyło, bo jest coraz starszy no i ta kontuzja, ale kto wie, w końcu "Polak wszystko potrafi".

O wiek i kondycje bym się nie martwił - Andrzej zawsze jest dobrze fizycznie przygotowany , skoro zgodził się na walke to ręka pewnie jest sprawna.

Ja też się nie martwię o kondycję, w końcu na 53 sekundy powinno mu starczyć pary nawet bez żadnych treningów .

A poważniej - Andrew nigdy nie miał kłopotów z kondycją, nigdy też nie wychodził do walki otłuszczony (jak Toney, Rahman czy nawet Lewis). Tylko co z tego, skoro nie potrafił wygrać żadnej ważniejszej walki?

Jeśli do tej walki dojdzie to Williamson rozjedzie go jak walec. To zawodnik nieco prymitywny, bez jakiejś super techniki czy imponującej pracy nóg - ale lubi bijatykę i potrafi mocno uderzyć. A Brewster pokazał że na Gołotę więcej nie potrzeba.

sadze ze Gołota przegra ale pokaze sie z dobrej strony.