Szacuny
1
Napisanych postów
76
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
513
Boofi - ale śmierć to śmierć niezależnie od tego w jaki sposób przebiega.
Osobiście wolałabym być zastrzelona, albo zamordowana od razu niż gdby ktoś zaplanował sobie, żeby mnie najpierw dręczyć, bić, gwałcić i co tam komu przyszłoby do głowy - ale skutek byłby taki sam.
Gdyby jednak ktoś dawał mi trutkę która miałaby sprawić, że umrę na przykład w trzydziestym roku życia i moje dziecko przez to również byłoby zatrute - to byłoby jeszcze gorsze...
Boofi - a nikt się z Ciebie nie śmiał jak szedłeś z myszą do weterynarza?
Szacuny
500
Napisanych postów
9533
Wiek
44 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18704
oj w życiu - weterynarze na ogól szanuja każde istnienie i każde życie ... sami byli zmartwieni ... za 2 razem (niedziela - dyżurująca lecznica)(nie ja byłem wtedy z myszką) doktor powiedział że nawet gdyby próbwać hamowac krwotok , leczyć obrzękpłuc to i tak nic by z tego nie było bo narządy wewnętrznej to już jest masakra , a objawy to wirzchołek góry lodowej ...
ja jak i prawo rozpatruję smierć na wiele kategorii - m .in jak to jest w kodeksie karnym artykuł coś koło 15x , nie pamiętam - zbrodnia ze szczególnym okrucieństwem ...
mozna kogoś zabić a można też zamęczyć ... każdy by wolał zginąć szybką śmiercią , i tak każdemu śmierć pisana - tylko nie wiadomo jaka , jednemu w wypadku samochodowym urwie głowę , inny się utopi , inny udławi , inny postrzał , inny się bedzie męczył chorując na raka płuc i będzie walczył z niedomoga oddechowo(duszność) oraz bólem ktorego nie można już żadnymi lekami opanowac a inny umrze we śnie ...
XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
Szacuny
1
Napisanych postów
76
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
513
Szczerze się przyznam, że ja tak naprawdę zabiłam i swojego chomika i swojego psa i wiele rybek też w życiu uśmierciłam.
Rybkom i chomikowi jeść zapominałam dawać i dlatego umarły. To już dawno było - ale spowiadałam się kiedyś z tego.
Natomiast pies został niechcący zrzucony przeze mnie ze schodów...
Niby nie chciałam - a jednak gdyby nie ja - to pies nie miałby porażenia kończyn i pewnie by jeszcze żył...
Mam wyrzucty sumienia :(
Niby zabiłam niechcący i nieświadomie, ale gdyby to był człowiek to parę latek posiedziałabym w więzieniu pewnie.
A co do weterynarzy - to ich troskliwoć o zwięrzęta to jak zboczenie zawodowe. Ja pytałam czy jak komuś mówiłeś, że idziesz z myszą do weterynarza to nie kazał Ci się ktoś puknąć w głowe?
Boofi nie pomyśl sobie przypadkiem, że ja Cię podrywam, czy coś :) - ale Ty mi się strasznie fajny wydajesz. Mało jest osób które z taki sercem angażują się w takie sprawy...
To jest godne podziwu - tak jak uśmiercanie zwierząt przez mnie jest godne potępienia...
Szacuny
4
Napisanych postów
2628
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
28758
Boofi, doskonale zrozumiałem co zapisałeś.
Chciałem jednak zwrócić uwagę na to, że zwierzęta hodowane na ubój też są często męczone i trzymane w złych warunkach. Niektóre zwierzeta całe swoje życie spędzają w klatce która ledwo pozwala im się poruszać.
Lub w tłoku i smrodzie, brodząc we własnych odchodach. Nie mam jednak zamiaru z tym walczyć bo mi to wisi. Ale jestem świadomy jak to wygląda.
W ostatnich czasach trochę się poprawiło przez to że kładzie się większy nacisk na przestrzeganie standardów.
Nie chcę udawać że jestem jakoś specjalnie wrażliwy - sam rozkładam trutkę na myszy i szczury. Jest to wygodne i pomaga w walce z tymi szkodnikami.
Miałem też kota, który świetnie się sprawował jako myśliwy ale niestety moje psy go zagryzły
Nie lubie cierpienia zwierząt - dopóki jest to wygodne dla mnie.
Zmieniony przez - emceha w dniu 2006-07-05 18:53:55
Szacuny
1
Napisanych postów
76
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
513
Jeszcze dodam, że zadziwiający jest sposób w jaki niektórzy wyładowują swoją agresje.
Moim zdaniem obrażanie forumowiczki jest jeszcze gorsze niż zabijanie zwierząt.
Niczego kompromitującego nie napisałam jeszcze tak bardzo - a już zdążyłam się dowiedzieć że będę kiepskim psychologiem i że jeszcze niedojrzała jestem... Nie podoba mi się to.
Szacuny
500
Napisanych postów
9533
Wiek
44 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18704
cóż EMCEHA - dla mnie jest to kompletnie zła postawa ... (ale się nie dziwię gdyż wg mnie to kwestia wychowania i przekazanych wartości)
a rozkladając trutkę i majac kota na wyposażeniu - głupota = kot który zje mysz która zjadła trutke - padnie , a szczur trutki nie ruszy bo jest za mądry - tzn ruszy 1 i zdechnie a inne już nie tkną
a co do chodowli zwierząt - są określone procedury i warunki - których winien przestrzegac kazdy chodowca , tak samo jest z ubojem
XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.