SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Reagować czy nie.

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 4519

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
no Knife opisywal historyjke w ktorej jako jedyny zareagowal!!! i chwala mu za to
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2360 Napisanych postów 30611 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270717
no Knife opisywal historyjke w ktorej jako jedyny zareagowal!!! i chwala mu za to

chodziło mi o tą historie z bokserką o której Emate wspomniał.Po sesjach(dość bolesnych) dla mnie poszukam tego tematu

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ahas
to cos mi sie po***alo albo nie przeczytalem ze zrozumieniem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
fakt że są pajace którym sprawia radość zaczepianie lasek, zastanawiam się czy takie coś potrafi się bić w ogóle. z doświadczenia wiem, ze potrafią tylko jak psy w grupie szczekać, ale jakim*****em trzeba być żeby zaskę zaczepiać, a już pobić to w ogóle przegięcie pały - tylko za autem po lesie takich wlec
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4405 Wiek 5 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46052
Jest jak jest własnie przez takich, co nie reagują. Tamtą dziewczynę też wyciągnęli z autobusu, a chyba byli tam jacyś mężczyźni (z nazwy)? Bandyctwo się panoszy, bo jest przyzwyczajone do tego, że nikt im nawet uwagi nie zwróci - dla takich gości to jest jasny sygnał: "nie reagują, bo się nas boją". A jak się boją, to następnym razem pójdziemy krok dalej.

Zaczyna się zawsze od niby drobiazgów (jak klasyczne zbluzganie staruszki -nikt słowa nie powie, bo to w końcu nic takiego, a moze gówniarz kosę ma i mi zaraz gardło poderżnie, itp.) a na czym się kończy - wiadomo. A tak naprawdę często wystarczy, że ktoś zareaguje tylko SŁOWNIE i "bohaterowie" się raz dwa zmywają. Sorry, ale dla mnie w takiej sytuacji nie ma wytłumaczenia dla żadnego zdrowego chłopa, nie wspominajac już o trenującym - bać to się może kobieta/emeryt (chociaż ciekawe,że jak ktoś w ogóle reaguje, to właśnie oni, a dobrze zbudowani młodzieńcy się gapią w sufit )Albo się jest mężczyzną, albo....dopiszcie sobie

"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 188 Wiek 45 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5735
"Nosze noz na takie przykre sytuacje" - nie wiem - ja np. nie wiem czy bylbym w stanie uzyc noza w samoobronie - za duze ryzyko usmiercenia napastnika ponadto jestem normalny. Macie ocenione juz swoje strefy dystansu zagrozenia ? jestescie w stanie realnie ocenic szanse "kiedy juz?" ... latwo mowic trudniej wykonac. Blokady psychiczne dzialaja - jak nie dzialaja to trzeba isc do psychologa.

ps. Nie - juz nie nosze noza na codzien.

Modern Arnis
KSS - Knife Shadow System
KFF - Knives For Fun

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Warhead oczywiscie noszenie noża to zbyt duże ryzyko bo znając polskie prawo nawet w samoobronie poszedl byś siedzieć!!! Jush lepiej zacząć trenować coś uniwersalnego i nadającego się do samoobrony(MMA.Vale Tudo) bo moim zdaniem skopanie dwoch leszczy to większa satysfakcja niz wbicie im kosy gdzie automatycznie staniesz sie agresorem!!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 765 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 3916
Odnosnie trenowania MMA/VT to nie mozna tego trenowac, jako iz jest to formula walki-to tak jakby powiedziec ze trenuje sie semi-contact, ale wiem co przedmowca mial na mysli.
Odnosnie noza-jakos nie przekonuje mnie jego noszenie,-pomijam to, iz pachnie to marginesem spolecznym, a widok goscia wyjmujacego kose bylby mocnym sygnalem, iz kolo sie boi nawet zanim wyjdzie z domu-, to musze powiedziec, iz jezeli ktos zasadza swoje szanse przezycia na noszeniu sprzetu to juz jest martwy. Moze komus takiemuy wyjdzie obrona raz, dwa a w porywach nawet piec, ale za 6 razem skonczy pewnie z tym swoim sprzetem we wlasnej...wiecie czym.
Z noszeniem sprzetu jest troche jak z combatami( ale tylko troche ,moga pomoc jesli ktos ma mocny background w czymkolwiek, jesli jest juz fighterem.Choc i tak twierdze ze bieganie z kosami to lekka bieda(jak juz ktos musi z czyms lazic to niech to bedzie teleskop,albo cos w ten desen).

Doradca dzialu grappling i C/S.

...nie powiedziales w ryj to nie powiedziales nic...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 2687 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 52673
Searme - bardzo trafne argumenty. Zauważ jednak, że w dzisiejszych czasach nie są szczególnie promowane takie męskie cechy jak np. odwaga czy bronienie słabszych. Aktualnie facet ma być "trendy", "fajny" czy jak się to tam określa i tacy też kolesie podobają się laskom. Po co ma się piękny metroseks szarpać z żulem w autobusie? Jeszcze sobie koszulkę pobrudzi, albo buzie połamie. Dobór naturalny, bohaterów coraz mniej.

Noszenie noża, polemika z kolegami:
1) Mam wyższe, podobno elitarne wykształcenie. Doświadczenie w sztukach walki jest, do patyków też się nie zaliczam. Noszę nóż. Nie jestem z marginesu, choć owszem, wielu ludzi uznaje to za dziwne.
2) "widok goscia wyjmujacego kose bylby mocnym sygnalem, iz kolo sie boi nawet zanim wyjdzie z domu" - lol . Pewnie, jeżeli wyjmujesz kosę przez 10 sekund, drżą ci ręce, głos się plącze i przed oczyma mroczki to tak, jest to mocny sygnał. Trzeźwy, niepo***any napastnik szybko odróżni jednak osobę gotową użyć narzędzia od osoby która udaje kozaka.
3) "musze powiedziec, iz jezeli ktos zasadza swoje szanse przezycia na noszeniu sprzetu to juz jest martwy" - primo, nie żyjemy w salwadorze żeby popadać w taki patos. Secundo - nóż nie stanowi podstawy "przeżycia", daje tylko jedną, dodatkową i najczęściej ostateczną opcję.
4) Mój punkt widzenia - Sztuki walki swoje, siłka swoje ale nec hercules contra plures. W takich sytuacjach najczęściej się *******la. Niestety, czasami się nie da ( np. randka, obstawione wyjścia z lokalu ). I co wtedy?
Prosimy napastników żeby nie gwałcili nam dziewczyny? Oczywiście są to sytuacje 1 na 100, ale jak ktoś się raz w takiej znajdzie to będzie bardzo żałował braku sprzętu.
5) Nóż a teleskop. a) Sformułowania ustawy o broni są takie że nóż jest legalny a z teleskopem jest pole do interpretacji b) Widząc teleskop małpolud myśli - a co tam, pewnie nie boli tak bardzo. Widząc nóż małpolud myśli - o ****a, ostre - jest to bardziej pożądana reakcja małpoluda.

"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
...nono mlkv z tym co ciszesz sie zgodze!!! ale i tak wolalbym byc przygotowany do walki bez noza bo z nozem zbyt duze ryzyko
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

WPROST - polskie stolice zbrodni

Następny temat

Only Zabrze

WHEY premium