wstydliwy temat

niektorym moze wydac sie glupie moje pytanie ale zapytam. znacie jakies sposoby zeby przestac sie masturbowac? bo zalezaloby mi bardzo zeby przestac ale jak wszyscy panowie wiedza nie jest to latwe.prosilbym o sensowne wypowiedzi a nie o krecenie beki ze mnie

Dużo sportu - zabiera czas i wymęcza organizm (o ile intensywny)

Nauka - zazwyczaj zniechęca do wszystkiego

Kobieta - hehe...

pfffffff, a co ci tak ta masturbacja przeszkadza... ile razy dziennie sie masturbujesz ze uwazasz ze to problem? młody przeciez chyba jestes to mozna ci wybaczyc
z tego co wiem to chodzi sie chyba do sexuologa jesli to jest nagminna sprawa i utrudnia zycie, jak nie to nie rozumiem w czym problem

Jakiego sexuologa. Oska to nie tematy dla dziewczyn, ty nie masz pojęcia o tym sporcie a za młodu chyba kazdy praktykował SIO!(zartuje, nie obrazaj sie).

A co do pytania, znajdz sobie dziewczyne i moze z nią cos pokombinuj. Tylko jesli ten dopisek 13 przy twoim nicku to wiek, to trudno będzie ci znaleźć dziewczyne w tym wieku chętną na te rzeczy.

Wykasuj wszystkie pornole z komputera, wywal plyty, gazety z pornolami. Nie mysl o tym. Jesli zacznie cie nachodzic to po prostu mysl o czyms innym i zacznij uprawiac sport jak ktos juz napisal. Najlepszym pomyslem bedzie jak pojdziesz na jakies sztuki walki. Nauczysz sie troche samoktroli i dyscypliny.

A jesli niestety latwo nie bedzie bo jestes tylko człowiekiem a popęd seksualny to po głodzie i oddychaniu chyba najsilniejszy instynkt.


PS: I nie zaglądaj w profil Oski bo dała tam bardzo gorące zdjecie i mozesz nie wytrzymac i znowu skonczysz na ręcznym


Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2006-06-23 15:46:19

Bahamut zajrzalem-no i kurfffa.... a mialem z tym skonczyc

a do zalozyciela tematu-jak jestes jeszcze w wieku gdzie ma sie czasem niekontrolowane wzwody to bym odradzil sporty chwytane jak bjj czy judo bo przez przypadek mozesz miec zepsuta reputacje ale meczacy wysilek fizyczny odbiera ochote na harce z renia

Modl sie do Panienki Przenajswietszej zeby odpedzila szatana ktory cie kusi

Stary, skoncz z tym jak najszybciej, bo gdy naprawde spotkasz prawdziwa laske i ci sie spodoba, to wtedy zobaczysz ze bedzie ci trudno.
A recepta na to, no coz przede wszystkim to zalezy od ciebie. Sam sobie musisz postawić jasno sprawe, czy chcesz z tym zerwac, czy nie. Jeżeli tak, to poprostu definitywnie powiedz sobie, ze nie bedziesz tego robil i z tym zerwil. Tu pomoze tylko i wylacznie silna wola [mysle, ze to jest najwazniejsze- podejscie psychiczne]. A jak ci wczesniej podpowiadali, odzuc to wszystko, co moze spowodowac, ze bedziesz do tego wracal, albo bedzie cie jakos kusilo; mam na mysli: wszelkie gazety pornograficzne, filmy, zdjecia itd.
Tyle ode mnie, jak by co to dawaj pytania

hm lat mam 15 jesli chodzi o wypowiedz czemu mam tego nie robic odpowiedz jest prosta:
jest to grzech ciezki a ja mocno wierze i to mi przeszkadza w mojej wierze religijnej i milości do Boga.
trenuje siatkowke zajmuje to caly moj czas i wogole ale teraz niestety mam caly czas kontuzje wiec jesli chodzi o zmeczenie to nie da rady. a wiem o czym mowicie.
generalnie chcialbym przestac ale za duzo o tym mysle i o dzewczynach taki wiek no ale jednak chcialbym z tym walczyc. moze powinienem pojsc do ksiedza nie wiem. moze jakies tAbletki w co wątpie. ale jest niquitin (no te zeby fajek nie palic) to moze tu tez cos wymyslili jakas antyviagre

"Z nałogiem oczywiście trzeba walczyć, jednak konkretne akty masturbacji, gdy ktoś nie kontrolował w pełni samego siebie nie są grzechem ciężkim"

kosciol.pl

<<jest to grzech ciezki a ja mocno wierze i to mi przeszkadza w mojej wierze religijnej i milości do Boga. >>
nie no tym tekstem to mnie rozj.bałeś////
to słuchaj radia MAryja a nie ogladaj pornoli

flex jesli jestes osoba niedojrzala psychicznie to poprostu sie nie wypowiadaj głupcze.
http://www.kosciol.pl/article.php/20050425005405724
kazdy podchodzi do tego indywidualnie ja do tego podchodze tak ze to jest grzech i ze jest to nałóg(jak palenie) z ktorego ciezko sie wyleczyc aczkolwiek chcialbym.
ps- flex obraziles mnie, mysle ze sa jakies granice