historia lubi się powtarzać

Słyszeliście o tym konflikcie pomiędzy Janasem a piłkarzami?
Dzis w Informacjach mówili...

Moze tylko plotka, a moze prawda.

Ale ja bym sie pilkarza nie dziwil, Janas i ta jego "tajnosc", dziwna taktyka, ukryte treningi - zapatrzyl sie w Murinho?? Tylko ze gramy tak jak gramy. Moze pilkarze siebuntuja tym metoda?? A moze szukaja alibi.

Jezeli Janas cos jeszcze osiagnie(moze porazka z ekwadorem to zagrywka taktyczna??) to wszyscy uznaja go za geniusza, jezeli odpadniemy to sie wyjatkowo skompromituje w oczach wiekszosci Polakow.

Co nie zmieniac faktu ze wg mnie kogo bys my nie powolali i jak bys my ustawili to i tak bys my przegrali. bez walki nic nei osiagniemy.

gra dalej wyglada tak samo czyli wogole nie wyglada na chwile obecna nie ma druzyny grającej gorszy futbol iran, angola, tit,wszyscy graja ladniej efektowniej efektywniej skuteczniej szkoda slow z niemcami na ich terenie strach sie bac

no Angola srednio grala
podobnie jak my
ale oddali duzo strzałow,walczyli
Iran zagral bardzo ładnie
juz nie wspomne o WKS
a my?
z taka grą to lepiej zebysmy jechali do domu i dali wyjsc z grupy Ekwadorowi albo Kostaryce,które grają lepszą piłke niz my

Napewno ten konflikt to jest plota i zamierzona prowokacja "Bildu" największej szmacianki w Niemczech.

"moze porazka z ekwadorem to zagrywka taktyczna??" ciekawe przemyslenie jak dla mnie, ale watpie czy prawdziwe

poza tym uslyszalem dzisiaj ciekawe stwierdzenie "mam wrazenie, ze zabralismy miejsce na mundialu jakiejs znacznie lepszej druzynie"

no pewnie ze tak
zamiast nas powinan jechac Turcja albo Dania

ooo nawet nie zwrocilem uwagi na to ze turcja nie pojechala, 4 lata temu bardzo ladnie grali i daleko zaszli.

takie pytanie, troche z innej beczki, wydaje mi sie ze w rozegranych meczach bylo wyjatkwo duzo "poslizgniec" szczegolnie pilkarz Afryki?? prawda czy tylko mi sie tak wydaje?? i jesli tak to czego to wina? po prostu buty?

"mam wrazenie, ze zabralismy miejsce na mundialu jakiejs znacznie lepszej druzynie"

na Boga tak do tego nie wolno podchodzić, nie przepraszajmy, za to, że żyjemy jesteśmy na mistrzostwach bo sobie wywalczyliśmy to w eliminacjach, co nas obchodza inne drużyny Trzeba walczyć i udowodnić, że nie jesteśmy w niemczech przez przypadek.

Austria czy Irlandia były by jeszcze większym dnem ... może taka Austria fartem nie dostałaby batów od Ecuadoru ale z Niemcami nie mieliby czego szukać a Polska ma sznasę na dobry wynik nawet z Niemcami taka prawda . Bo Polska to nie Austria itp ... eliminacje pokazały dwie najlepze ekipy koniec kropka .