Szacuny
0
Napisanych postów
107
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
10274
fajowo ze wkoncu ktos cos pisze o wiezadle krzyzowym przednim, nareszcie moge podyskutowac o tym.
taska, ja juz jestem ok. 10-11 miesiecy po rekonstrukcji wiezadla krzyzowego przedniego w lewym kolanie. Ale mimo to nadal nie uprawiam jakiegos sportu typu, koszykowka, pilka, siatka, jedynie chodze sobie na silke, czasami pogram w ping-ponga. Boje sie o ponowne zerwanie :( zwlaszcza ze mam bardzo slaby miesien dwuglowy uda, a wlasnie ten miesien przytrzymuje kosc pisczelowa i odciaza wiezadlo. Nie wiem czy to normalne, ale jak sprawdzam sobie tak na siedzaco przy lekko zgietym kolanie, lapie lydke i szarpie nia do przodu to jakby nadal mam taki efekt szufladkowy, strasznie mnie to martwi bo jednak tego nie powinno byc, a rekonstrukcja udala sie bardzo dobrze z tego co mi ortopeda mowil na kontrolach. Moze to kwestia slabego miesnia dwuglowego, praktycznie nie mam go, taki flak :(
taska a jak tam u Ciebie z noga. podziel sie doswiadczeniem.
Szacuny
10
Napisanych postów
4520
Wiek
46 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
18018
czesc u mnie niestety nie najlepiej, cos nie tak z lekotka przysrodkowa. czekam na opinie drugiego lekarza i ponowna operacje. Od mojej rekonstrukcji minal rok, jzdzilam na nartach, chodzilam na basen, biegalam troche, probowalam jazdy na rowerze na zewnatrz oraz chodzilam na silownie. Wiezadlo jest na miejscu i ladnie sie pzyjelo tylko ta nieszczesna lekotka nie daje mi spokoju.
Your body cannot go where the mind has not gone first.
Szacuny
0
Napisanych postów
207
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
6077
mi sie trafil wesoly zestaw, uszkodzone wiezadla krzyzowe przednie, uszkodzona lekotka w czesci przysrodkowej i chondromalacja (jesli zle napisalem oto sorki, za trudne slowo ) rzepki drugiego stopnia. za tydzien wizyta u ortopedy znow pozniej znow rezonans a pozniej kto wie...
od roku sie uzeram ponad i nikt mnie nawet zoperowac nie chce...
jak wygladaja koszty rekonstrukcji wiazadel?
pol biedy ze chociaz na rowerku stacjonarnym jezdze i silke robie, bo by msie chbya zaplakal tyle w domu na tylku siedziec...
Nic nam nie zrobisz! Masz prawo wybierać,
Możesz nam pomóc, możesz nas wybawić
Lub czekać dalej i śmierci zostawić...
Śmierć nie jest straszna - umiemy umierać.
Szacuny
0
Napisanych postów
107
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
10274
taska, ale zanim zaczelas cokolwiek robic to mialas nadrobione miesnie ? i czy kupilas sobie stabilizator? jak z noga podczas jazdy na nartach, jezdzilas spokojnie czy tak bardziej ostro :P :>
ja tam nadal mam tak jakby uraz psychiczny i boje sie w cos grac itd.. moze jak nadbuduje dwuglowy uda to sprubuje. zobaczymy, czas pokaze.
Szacuny
0
Napisanych postów
107
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
10274
MORDAD co to jest OST ? miales jakies doswiadczenie z wiezadlami krzyzowymi??
P.S myslisz ze to normalne, ze po rekonstrukcji nadal mam leciutki efekt szufladkowy, ale nie czegos takiego juz jak uskok kolana, podwichniecie itd.. ? od operacji minelo ok.11 miesiecy. Ortopeda mowil ze wszystko jak najbardziej ok. Czy to moze byc wina bardzo malego, slabego miesnia 2-glowego? bo u mnie praktycznie go nie ma ;/
Szacuny
137
Napisanych postów
22600
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
112308
ost to kwas hialooronowy podawany dostawowo; podobne leki to suplasyn, hyalgan, synvisc; nfz niestety nie refoondooje tego i trzeba "troszkę" na nie wyłożyć; hyalgan i synvisc to koszt ok, 250-300zł za 1 ampoołkostrzykawkę; za suplasyn u siebie płaciłam 150 zł za 1 ampoołkostrzykawkę; seria to 3-5 cotygodniowych iniekcji
Szacuny
0
Napisanych postów
107
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
10274
Grasik, ale w jakim celu stosuje sie te zastrzyki, jaki jest tego cel, w czym to pomaga. Niestety nie orientuje sie w tym :(, powiedz cos wiecej, co miales z kolanem (wiezadlami) i jak na Ciebie te leki podzialaly?