Art Atwood - bestia

.

.

.

.

.

.

.

Wierz mi - budowa kostno szkieletowa ma ogronme znaczenie - to przez długa talię i krótkie nogi tacy jak Ray czy Sonbaty nie mogli nigdy pokonać Doriana. Na zawodach gdy ktoś ma krótkie uda, szeroką talię itp. to nie ma większysh szans w open, a tak, dysponując wspaniałymi proporcjami jest w stanie pokonać kogoś cięższego nawet o 20 kilo. Taki np. Haidar startował w kategorii do 90 kg w 1997 roku, a pokonał wszystkich - nawet tych cięższych, przesądziła jego harmonijna sylwetka, do której nie można się było przyczepić od żadnej strony.
Jest tu na forum kilku startujących w konkursach zawodników, zapytaj sie ich, a oni ci odpowiedzą, jak ważne jest to, by nie tylko masa mięśniowa była imponująca.

Zawodnicy, którzy występowali w Mr. Olimpia zawsze byli tytanami, tylko że swojej epoki - uważasz że nie byli imonujący? Polecam obejrzeć stare nagrania z Mr. Olimpia - może być nawet z 1985, lub z 1991 roku - sam ocenisz, czy tacy jak Haney, Makkawy, Labrada czy Yates nie są imponujący.

Nie mówiłem ,że Haney czy Yates nie są imponujący ,przecież to jedni z najlepiej usytułowanych zawodników wszechczasów ,wątpie czy ich sylwetka trafia w twój gust. A szczegóły o ,których mówisz nie są niczym wielkim, wielu dobrych zawodnikum woli zajmować się mięśniami niż niepotrzebnymi szczegółami ,bo to nie cyrk.

> Szacunek należy się nawet kieszonkowcowi ,jeżeli ktoś jest w czymś zabójczo dobry to szacunek mu się należy

Gratuluje. Zawodowych mordercow tez podziwiasz?