Kto będzie kolejnym rywalem Nastuli?

Myślę, żę Nastula wystąpi na CC Absolute 2 lipca i obstawiam, że dadzą mu:

Rizzo,
Colemana
lub Ogawę.

No i jeśli Nastula tej walki efektownie nie wygra to już raczej będą się chcieli Pawła tylko pozbyć

Yoshida będzie po następnym - w ostatniej, piątej, zakontraktowanej walce. Skosy będą liczyć na to, że:
1.Nastek wygra - będzie chciał pójść "za ciosem" i dalej walczyć w Pride, a to będzie możliwe tylko po podpisaniu kolejnego kontraktu. Poza tym będą chcieli dać Yoshidzie rewanż.
2.Nastek przegra (oby nie!) - Paweł będzie chciał rewanżu, a ten będzie możliwy tylko po podpisaniu kontraktu z DSE.

Sakakibara już nie raz robił różne manipulacje (np. walka Hunt vs Silva), więc uważam, że takie rozwiązanie jest prawdopodobne.

A co do kolejnego przeciwnika, to myślę, że będzie to znowu jakiś średniak, ale trudno mi kogokolwiek typować...

Myślę że ten proces chyba juz nastapił. a le fajnie było

Nie no... Fedor jak nic...po co będzie z "leszczami" walczył. A tak na serio to maży mi się "superstrifajter" James DVD Thompson

Akurat ostatnio thompson bardzo ładnie sobie radził i mysle ze Nastek miałby problem z nim. Jesli nie mogl go sprowadzic fujita to mysle ze nastuli sie to takze nie uda. Co do jego glowy to nie ma co sie oszukiwac- jes bardzo malo wytrzymala na ciosy. Znokautował go Nog a co dopiero zrobi z nim thompson?!

Yoshida

Co do walki Fujity z Thompsonem to sam byłem zdziwiony ale wydaje mi się ze to wybitnie nędzna dyspozycja Fujity zadecydowała że Dżejmz tak długo stał...czepiam się bo go po prostu nie lubie....walka z Alexem ...ehh

kumpel judoka, którego trener startował z nastkiem w Atlancie powiedzial mi ze Nastula prawdopodobnie wystartuje w lipcu. Co do rywala Pawła to niwim... Co byscie powiedzieli gdyby to byl Yokoi?
pozdr

Yokoi??? eee tam

Skoro Paweł dwie pierwsze walki stoczył z zawodnikami z najwyższej półki to wolałbym żeby trzeci przeciwnik też był jednym z najlepszych (chociaż nie łatwo takiego dorwać skoro właśnie odbywa się Grand Prix).
Niech to będzie... Zentsov, Kharitonov (jeśli się wyleczy rzecz jasna), może Overeem, może Arona albo Wand i niech- albo Paweł tą walkę wygra i usadowi się w czołówce na dłużej, albo niech zostanie znokautowany i nie zawraca nam więcej głowy! Przeciwnika do pokonania to trzeba było wytargować na pierwszą walkę najlepiej- jeśli się nie udało to trzeba walczyć dalej z najlepszymi!

... ale będę Pawłowi i tak kibicował- z kimkolwiek by nie walczył

Moze gardner? Dawno nie walczyl, a kontrakt ma bodajze na 4 czy 5 walk. Pozatym ludzie jaraja sie takimi pojedynkami,dwie legendy sportow walki,niekoniecznie stricte MAA,tozto prawie jak Walka Helio-Kimura.

Moze zentsov,a moze rizzo( nie lubie tego buraka).

Mysle ze nie bedzie to zaden azjata,Pride widac prowadzi polityke wystawiania Nastuli naprawde mocnych zawodnikow. To zrozumiale,maja 5 walk. Nastula przyciaga ludzi. Nie chca marnowac tych cennych dla ich portfeli walk,na slabych zawodnikow. Zobaczymy. Ogoklnie po porazce z Alexem,to jest juz niemalze pewien,ze Pawel za wiele nie zwojuje w MMA. Jest swietnym judoka,sportowcem i wojownikiem. To bardzo duzo,ale nie zawsze to( i tylko to) jest potrzebne na ringu Pride.

... no chyba, że Yokoi na przełamanie w lipcu; ale potem żeby znowu nie było pół roku przerwy! We wrześniu lub październiku kolejny rywal tak, żeby na Shockwave zawalczyć np. z Yoshidą! Założę, że skosom się to spodoba: "dwaj mistrzowie Judo naprzeciwko siebie w ringu PRIDE!!!"

Pinecone! Nie spisywałbym jeszcze Nastuli na straty; gdyby Paweł przegrał dwie pierwsze walki tak jak Rizzo to nie pozostałoby nic innego jak przyznać Ci rację. Ale przecież walka z Alexem to była przegrana... wygrana walka. Oczywiście- można na to odpowiedzieć: właśnie po tym poznaje się mistrza- mistrz potrafi wygrać także przegrane walki (np Fiodor który był w potężnych tarapatach z Fujitą, a jednak wygrał), ale uważam, że Nastula spokojnie zasługuje na trzecią szansę- nawet z jednym z najlepszych zawodników!

Zobaczymy trzecią walkę i wszystko się wyjaśni- jeśli znowu po siedmiu minutach walki będzie prawie martwy... no to wtedy rzeczywiście będzie po zawodach raczej. Ale jeśli Nastula wygra to może jeszcze w przyszłości w PRIDE namieszać mimo, że już młodzieniaszkiem nie jest...

Wg mnie Paweł dobrze się prezentował w obu walkach. Nie wydaje mi sie, zeby wielu z takim doswiadczeniem jak Paweł w mma wytrzymało z Mino tyle czasu. Mam nadzieje, ze kolejna walka bedzie z kims ze sredniej polki. 4 walke rowniez powinien stoczyc z kims gorszym. Poprawi kondyche i stojke, nabierze doswiadczenia, podporzadkuje parter nowym zasadom i jazda(chcialbym zobaczyc Nastka, ktory przytosuje judockie rzuty i bedzie je czesto stosowal:) )... piątą niech znow walczy z kims z czolowki. Licze,ze bedzie dane nam zobaczyc kiedys walke Nastula-Yoshida. :)