SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zmniejszenie wagi ciała ale nie do końca

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4406

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
nie porównujmy rzeczy nieporównywalnych

o ile ktoś wyćwiczony siłowo przeżyłby raczej sesję pilates, o tyle osoba ćwicząca wyłącznie pilates nie przeżyłaby sesji ciężkich przysiadów

wynika to z bardzo prostego prawa które mówi że istnieje hierarchia poszczególnych cech i ich wpływu na inne

rozwijając siłę absolutną, rozwijamy za jedny zamachem siłę relatywną, hipertrofię funkcjonalną i strukturalną, wytrzymałość, wydolność beztlenową i tlenową

ćwicząc np. typowo kulturystycznie, rozwijamy jedynie to co niżej w hierarchii, czyli Hipertrofię strukturalną, wytrzymałość, wydolność beztlenową i tlenową

ćwicząc typowe aeroby przy 60% HRmax, rozwijamy wyłącznie wydolność tlenową

dlatego też nie jest tak jak piszesz że wykonując Pilates, balet, gyrokinesis itp. itd. mozna osiągnąć to samo co treningiem siłowym
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 970 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8219
o ile ktoś wyćwiczony siłowo przeżyłby raczej sesję pilates, o tyle osoba ćwicząca wyłącznie pilates nie przeżyłaby sesji ciężkich przysiadów

Racja, ale to nie o to chodzi! Po prostu - co kto potrzebuje. Nie ma sensu gloryfikowania wysiłku siłowego dlatego, że jest najbardziej popularny, a takie czasami odnoszę tutaj wrażenie. Nie jest ani lepszy, ani gorszy - każdy rodzaj jest w jakimś stopniu potrzebny organizmowi. Nie kazdemu chodzi o wyscigi "kto wiecej wytrzyma", i nie kazdy przeciez musi miec takie ambicje.

rozwijając siłę absolutną, rozwijamy za jedny zamachem siłę relatywną, hipertrofię funkcjonalną i strukturalną, wytrzymałość, wydolność beztlenową i tlenową
Tak, ale sa jeszcze inne cechy ogolnej sprawnosci fizycznej, ktore z kolei odnosza sie do calego organizmu, jak np. dynamika, gibkosc. Sa takie sporty/zawody, gdzie zbyt rozwiniete miesnie moga przeszkadzac ('zbyt' w ujeciu subiektywnym, czyli z punktu widzenia danej dyscypliny).
Poza tym, inaczej rozwija się siła i wytrzymałość np. m. czworogłowego uda, kiedy się ćwiczy go siłowo z obciażeniem, dajac mu jeszcze np. dzien na odpoczynek, a inaczej kiedy codziennie musi sie podnieść noge w górze i ją tam trzymac np. pół minuty, i to niekoniecznie jednorazowo. Jeszcze inaczej, kiedy sie ta noga robi 'wymachy', i tu tez wystapią róznice: inaczej rozwija sie miesien 'wydluzany', jak w pilatesie, inaczej kiedy jest 'zwarty', inaczej przy rozluzenieniu reszty ciala, inaczej przy jego spieciu, itd. O takie roznice mi mniej wiecej chodzilo.

dlatego też nie jest tak jak piszesz że wykonując Pilates, balet, gyrokinesis itp. itd. mozna osiągnąć to samo co treningiem siłowym
Nie, nie pisze tego*. No bo nie mozna - kazda z tych rzeczy skupia sie na czym innym, na innej m e t o d z i e ruchu.
Wyraznie zreszta mowie o roznicy jakosciowej ruchu, a wiec i wykonywanej pracy. A to, co kto wybierze, to juz zalezy od jego upodoban i potrzeb. Wracajac do mojego pierwszego posta - nie KAZDY musi od razu biec na silownie.

*pozwole sobie zacytować swój poprzedni post: "A przecież wszystko to oddziałuje na mięsnie, tylko w rózny sposób"
od kiedy rózny = to samo ??

Zmieniony przez - Jeanette_ w dniu 2006-05-06 20:48:51

...Only thing to do is jump over the moon...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ale to jest dział Fitness, a nie Dział Takich Sportów Gdzie Zbyt Rozwiniete Miesnie Moga Przeszkadzac !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
"A przecież wszystko to oddziałuje na mięsnie, tylko w rózny sposób"
od kiedy rózny = to samo ??

Różny to znaczy w jaki ??? Mięsień potrafi tylko dwie rzeczy - kurczyć się i rozluźniać

Im mocniej się kurczy tym więcej włókien jest zaangażowanych

Jak się nie kurczy to nie działa

Pewnie, może się jeszcze rozciągać, ale to inna bajka

Generalnie, tendencja skupiania się na aktywnościach o niskiej intensywności prowadzi do niekorzystnych zmian w strukturze włókien mięsniowych (dominacja wolnokurczliwych nad szybkokurczliwymi) i z tej przyczyny nawet wiotkie baletnice nie powinny stronić od sztangi - robiłyby dużo lepsze wrażenie w a solo gdyby poćwiczyły nieco podskoki ze sztangą ...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 970 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8219


To się widać nie do końca zrozumielismy, bo mnie nadal o troche co innego chodzi

A jeśli chodzi o baletnice - wiesz, jakbym miała być tak 'wiotka', jak ta na zdjęciu, to bym się raczej nie obraziła
A już na pewno nie chciałabym od takiej dostać nogą (ja kiedyś jak niechcący uderzyłam stopą w drewnianą nogę od kubika, i to nie taką wąską, to się nadłamała. Jezu jak mnie potem bolało )


ale to jest dział Fitness, a nie Dział Takich Sportów Gdzie Zbyt Rozwiniete Miesnie Moga Przeszkadzac !
To był tylko przykład, proszę nie wyrywac zdań z kontekstu

Różny to znaczy w jaki ??? Mięsień potrafi tylko dwie rzeczy - kurczyć się i rozluźniać
Im mocniej się kurczy tym więcej włókien jest zaangażowanych
Jak się nie kurczy to nie działa
Pewnie, może się jeszcze rozciągać, ale to inna bajka


No tak, ale mnie nadal chodzi o trochę co innego. Jest coś takiego jak sposób wykonywania danego ruchu, i to w rózny sposób wpływa na kształtowanie się mięśnia, czasami pracują inne ich grupy, itd (przy wizualnie tym samym ruchu)
Np. w swojej analizie ruchu Laban (Laban Movement Analysis) wyróznił takie składowe ruchu jak np. dynamika/jakośc, siła (force), wysiłek (effort), czasami siła bywa stsowana zamiennie z masą (ciężkością), oraz przestrzeń (space), i tu tez jest kilka rzeczy np. można wychodzić poza własną przestrzeń, czas (time), kształt (shape), oddech (breath, inaczej ruch wyglada na wdechu, inaczej na wydechu).
No i mnie się rozchodzi, że każda metoda ćwiczeń ma swój sposób na ruch.

Koncząc ten wywód, na swoje pytanie 'rózny to znaczy jaki' odpowiedziałeś sobie sam, pisząc, że gdyby np. ktoś ćwiczył tylko pilatesa, poległby przy jakimś tam ćwiczeniu (nie pamiętam jakim ). A przecież ćwiczy te same miesnie, ktore by cwiczyl np. na silowni. Inaczej robi się brzuszki tradycyjne, trochę inaczej w pilatesie. No nie wiem, jak to wytłumaczyć, ja np. czuję tę róznicę w ciele. Powiem Ci że np. w jednej z technik tańca strasznie dużo czasu zajmuje nauka tzw. plie, czyli jest to po prostu lekki przysiad, bez odrywania pięt, nogi ustawione na szerokośc bioder, a ile przy tym tłumaczenia! Bo mięsnie muszą zapracować w taki a nie inny sposób - to na poziomie 'biologicznym', wizualnie ma to mieć określoną 'jakosć' ruchu.

Oczywiscie, na tym poziomie najbardziej elementarnym, miesien ma do robienia dwie rzeczy - skurczyc sie badz rozluzniac. Ale stąd do ruchu jeszcze droga daleka.

[A tak w ogóle, to to jest chyba offtopic ]

...Only thing to do is jump over the moon...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 44 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 656
Ja tam jestem prostym człowiekiem i w ogóle nie rozumiem o czym piszecie

"Generalnie, tendencja skupiania się na aktywnościach o niskiej intensywności prowadzi do niekorzystnych zmian w strukturze włókien mięsniowych"
-Tzn że na przykład uprawianie sportów długodystansowych osłabia siłę statyczną ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jeanette, wszytko to piękne, ale Ty piszesz o aspektach artystycznych a nie sportowych ruchu

Dodatkowo aspekty te sa niemierzalne - ja prawidłowego ze sportowego punktu widzenia przysiadu w rozkroku na szerokość bioder nauczyłbym cie w 10 minut

Nieprawdą jest także że ćwiczysz te same mięsnie - przy ćwiczeniach które opisujesz angażujesz znikomą ilość jednostek motorycznych (włókno mięśniowe plus połączony z nim neuron) w porównaniu z jakąkolwiek formą ciężkiego treningu siłowego i z tego wynika cały szereg różnic, szczególnie nie tyle w dziedzinie zmian mięsniowych ale adaptacji w centralnym układzie nerwowym

Ale starczy tych wywodów bo to rzeczywiście zupełnie nie na temat

AnabolXX - dokładnie tak - długotrwałe, jednostajne wysiłki powodują spadek absolutnej siły mięśniowej, dlatego tez należy rozsądnie korzystać z takich form treningu i zawsze łączyć z treningiem ukieruynkowanym na podtrzymanie siły (stąd na redukcji nie powinno się stosować długich serii małymi cięzarami w połaczeniu z długimi aerobami)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 970 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8219
Jeanette, wszytko to piękne, ale Ty piszesz o aspektach artystycznych a nie sportowych ruchu
Nie. Oczywiście, to ma praktyczne znaczenie również w wyrazie artystycznym, ale bynajmniej nie o to mi tutaj chodzi. Również analiza Labana jest czysto teoretyczną próbą opisą ruchu jako takiego, nie zawężając się do kategorii sztuki.

Ja np. uważam, że - dla czystego podnoszenia swojej sprawności fizycznej - warto jest ćwiczyć w różny sposób, tzw. nie tylko zmieniając rodzaj wykonywanych ćwiczeń, ich natężenie, itd., ale również sposób/metodę ich wykonywania. Jest to najbardziej rozwijające dla organizmu.

Dodatkowo aspekty te sa niemierzalne - ja prawidłowego ze sportowego punktu widzenia przysiadu w rozkroku na szerokość bioder nauczyłbym cie w 10 minut

Tutaj zupełnie nie mogę się zgodzić, z tą niemierzalnościa. Po prostu może to wyglądać jak to samo ćwiczenie, a angazuje np. inne mięśnie. Wystarczy, że minimalnie przeniesiesz ciężar ciała z jednej krawędzi stopy na drugą. Albo inaczej ustawisz miednicę i kręgosłup (postawa), itd., inaczej jeśli będziesz pamietał o napiętym centrum, inaczej w zależności od oddechu, itd. Cała sprawa rozchodzi się o to, że te wszystkie niuanse są w róznych technikach trochę inne - inaczej to wygląda w przysiadzie, o którym Ty mówisz, inaczej toby wyglądało z np. zasadami jogi (czysto teoretycznie, bo nie wiem jak ), inaczej w róznych technikach tańca (co w jednej, to inaczej), inaczej w tai chi, i tak by mozna jeszcze wymieniać. To nie są rzeczy niezmierzalne, bo w koncu jakoś ludzie się tego uczą, znają jakieś zasady, jak mają robić dane ćwiczenie. A o to, o co mi się cała rozchodzi, to to, że za każdym razem to ciało popracuje trochę inaczej, robiąc przecież dokładnie ten sam ruch.
Gdyby tak nie było, to np. nie miałaby sensu np. technika Pilatesa, czy zasady Alexandra, bo po co, skoro jedna metoda na ćwiczenie już jest, to po co sie powtarzać. A one nie mają zamiaru zastąpić tradycyjnych ćwiczeń, tylko je uzupełnić.

Nieprawdą jest także że ćwiczysz te same mięsnie - przy ćwiczeniach które opisujesz angażujesz znikomą ilość jednostek motorycznych (włókno mięśniowe plus połączony z nim neuron) w porównaniu z jakąkolwiek formą ciężkiego treningu siłowego i z tego wynika cały szereg różnic, szczególnie nie tyle w dziedzinie zmian mięsniowych ale adaptacji w centralnym układzie nerwowym
Cóś podobnego mówiłam wcześniej, i mniej więcej o to mi chodziło, tylko Ty to ująłeś od strony czysto 'biologicznej'. Z tym że nie wiem, co ja takiego opisywałam wczesniej, na co sie powołujesz? Bo wymieniłam kilka rzeczy, bez zagłębiania się w nie.


Dobra, koniec, bo się zagłebiamy w te dywagacje nie na temat, a wyszło od jakiegoś jednego stwierdzenia

...Only thing to do is jump over the moon...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 344 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 14809
sorry ze przerywam

W efekcie utraty miesni masz jeszcze bardziej obnizony metabolizm, niszczysz watrobe, uklad nerwowy Uka P. mozesz jeszce rozwinac troche o watrobie? jak metabolizm ma na nia wplyw i w jaki sposob ja uszkadza?
z gory dzieki. pzdr.

Zmieniony przez - peres83 w dniu 2006-05-07 13:19:29

Iam going to stay young until I die.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta z piekła (Ketoza dla endomorfa)

Następny temat

Proszę o ocenę diety

WHEY premium