Szacuny
93
Napisanych postów
17167
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
56957
Ja nie lubie kulturystyki epoki R. Colemana - dla mnie wszystko zaczęło się psuć już w latach dziewięćdziesiątych, ale teraz to już jest cyrk.
A powiedz mi teraz szczerze, chciałbyś tak wyglądać?
Szacuny
8
Napisanych postów
885
Wiek
39 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
20492
Raczej nie Bardziej odpowiadaja mi sylwetki z twoich innych postów. Doceniam jednak Colemana i jemu podobnych za to kim są.
Ideałem jest Dorian w tym filmie http://
Szacuny
93
Napisanych postów
17167
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
56957
Doriana za sylwetkę lubie z okresu właśnie z tego filmu - ale najważniejsze jest to, że po Arnoldzie (choć dla mnie był od niego bardziej interesujący) to była chyba najciekawsza osobowość wśród kulturystów zawodowych. Naprawdę sensowne i klarowne wypowiedzi - a nie tak jak Lee Priest, program dla początkujących i piętnaście seriee na biceps, hehe.
Bardzo mądry i życiowy facet, a to jak poradził sobie podczas ostatnich zawodów, gdzie występował z naderwanym tricepsem zasługuje na podziw
Szacuny
8
Napisanych postów
1762
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
5302
Kulturystów ocenia się za sylwtkę ,a nie za osobowość ,to nie wybory miss. Wygrywa ten ,który osiągnął największą najlepiej wyrzeźbioną ,proporcjonalną i dopracowaną sylwetkę a nie ten ,który jest największym pięknisiem.
Szacuny
93
Napisanych postów
17167
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
56957
Powiem krótko, nie tylko sylwetka dla mnie decyduje, kto jest moim ulubionym kulturystą. Nikt tutaj nie mówił, że ktoś powinien dostać Mr. Olimpia za ładny uśmiech, raczej mówiliśmy o swoich gustach.
Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2006-05-05 17:15:05
Szacuny
8
Napisanych postów
1762
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
5302
Jasne jednemu może podobać się sylwetka Arnolda innemu bardziej Doriana. Ja osobiscie bardzo lubie sylwetke Paula Dilleta chociaż nie zajmuje wysokiich lokat na zawodach i chyba już nawt nie startuje. A innym zapewne tobie Kruszek Dillet może wydawać się habasem.To zależy od góstu faktycznie ,sorry.Mnie podobają się zarówno kulturyści ze starej szkoły w stylu Columbu,Arnold ,jak i aktualni giganci typu Atwood,Coleman,Ruhl.
Szacuny
93
Napisanych postów
17167
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
56957
To tylko dowodzi że różne są gusta - wiesz, ja patrzę na te zdjęcia jak na coś, co sam chciałbym osiągnąć, motywują mnie do działania, zachęcają do uprawiania sportu. Natomiast ci nowsi, jakoś mnie ne przekonują - ja muszę patrzeć na coś, co ma swoje lata
Szacuny
8
Napisanych postów
1762
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
5302
Faktycznie sylwetki kulturystów z dawnych lat są bardziej realne do osiągnięca. Wiadomo ,że teraz suplementy i steroidy są lepsze i bardziej wydajne stosuje się nowsze diety itd. i pewnie gdyby kulturyści z lat Arnolda byliby takimi samymi bykami jak Ronnie czy Markus.Ale kiedyś inaczej oceniało się kulturystów ,bo byli szczuplejsi ,a dla gości z brzuchami jak Markus Ruhl nie było wtedy miejsca.