Sparingi w KravMaga

KREITEN - BREDZISZ I TO STRASZLIWIE.


jeep jest niezgrabny ale skuteczny w terenie

I tu problem. Bo sprzedajecie jeepa który w ogóle jedzie - jak go się holuje.


W kwestii MT to nie jest to wcale taki super fajny i skuteczny styl walki.
Jest to przede wszystkim SPORT

Stary argument który jest BEZ SENSU. A DLACZEGO? ANO DLATEGO, ŻE WSZYSTKO CZEGO NIE PRZEĆWICZYSZ W SPARINGU JEST O KANT DUPY POTŁUC - CZYLI PRAKTYCZNIE BEZUŻYTECZNE. TYLE RAZY KRAVERZY ZBIERALIŚCIE ŁOMOT I JESZCZE TEGO NIE ROZUMIECIE?

ZOBACZ SOBIE: http://www.jkd.pl/artykuly_sport_a_ulica.html


Krytykujecie gardę, to własnie w MT jest bardzo rozchwiana i nieszczelna garda, zawodnicy w K1 o tym wiedzą i mocno ćwiczą boks.

BZDURA. Boks od dziesiątek lat jest częścią MUAY THAI. TO RAZ.

A DWA: GARDA I POZYCJA TO SPRAWA INDYWIDUALNA. WIDAĆ GARDY WĘŻSZE, SZERSZE, POZYCJE FRONTALNE I SKRĘCONE W RAMACH MT. TO WSZYSTKO JEDNAK DZIAŁA - I TO W REALIACH FULL CONTACTU. A to, że zawodnicy na pewnym poziomie gardy nie trzymają to normalka - dotyczy to wielu sytacji w walce - ale tam mogą sobie na to pozwolić. W sytuacji wymian jak na filmie powyżej - taka garda to samobójstwo.


Żaden zawodnik MT nie miałby szans w zawodach typu k1 gdyby nie uzupełniał swoich umiejętności boksem.

Powiedz to mistrzom świata MT co zostawali mistrzami w boksie zawodowym!!!


Za to jest wielu bokserów, którzy świetnie sobie radzą z przedstawicielami MT własnie w k1.

Bzdura. Radzą sobie - bo nauczyli się kopać i bronić przed kopnięciami.


Kopnięcia to tak naprawdę sprawa drugorzędna, wielokrotnie to udowodniono.

CZYLI KM I WSZELKIE SYSTEMY Z KOPNIĘCIAMI TO BZDURA - NAJLEPSZY JEST BOKS - TAK?

Wow- genialne - powiedz to instruktorom KM.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2006-04-28 22:06:43

No własnie SPORT. Poza tym powstał w troszkę odmiennych warunkach chociażby klimatycznych niż Polska. Jest SPORTEM, spróbuj powalczyć sobie w parterze w zimowej kurtce na ubłoconej ziemi, i uważaj żeby ktoś nie podbiegł i nie przywalił ci koszem w głowe. W MMA walka trwa długo na ulicy 30 sek i ucieczka, albo twoja albo przeciwnika. Na ulicy atak często jest niespodziewany, nie ma podziału na kategorie wagowe i nikt nie idzie się rozgrzać przed walką. Ludzie otwórzcie oczy.
Techniki sportowe nie zawsze się sprawdzą na ulicy, wyobraź sobie wyciąganie balachy komuś na ulicy ( za długo i za ryzykownie i w dodatku wcale nie takie pewne, że koleś zostanie wyeliminowany), albo omoplata, wyobraź sobie że wjazdy w nogi to się sprawdzają w klatce, a na ulicy ludzie wstają po suplesach.

FIKCJA

Kolejny raz brednie. ZOBACZ SOBIE CO TO JEST GRAPPLING NA ULICY: https://www.sfd.pl/temat199984/ i na czym to polega - przestań bredzić o balachach i omoplatach na ulicy.

SUPLES - goście profesjonaliści - rzuceni NA MIĘKKI RING często tracą przytomność. Wiesz co będzie na ulicy? MIAZGA. Łeb rozwalony kompletnie. Sprawa dla koronera.

Wjazd w nogi? Większość ludzi na ulicy nie potrafi się przed nim bronić -MASZ GOŚCIA NA TALERZU. możesz go kopać, obijać z dosiadu - albo uciec zanim wstanie.

Jest SPORTEM, spróbuj powalczyć sobie w parterze w zimowej kurtce na ubłoconej ziemi, i uważaj żeby ktoś nie podbiegł i nie przywalił ci koszem w głowe

Ciekawe co poradzisz w stójce - jak ktoś z zaskoczenia walnie cię w głowę koszem? Argument z dupy wzięty.

A co do parteru, zimy i błota - odsyłam kolejny raz https://www.sfd.pl/temat199984/

W MMA walka trwa długo na ulicy 30 sek i ucieczka, albo twoja albo przeciwnika

W MMA walki trwały od kilku sekund do wielu minut. Na ulicy też może trwać - kilka sekund i wiele minut.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2006-04-28 22:15:45

Ty wiesz co ty piszesz? Po pierwsze MMA to nie tylko tazanie sie po ziemi ale walka w stojce o wiele bardziej zaawansowana niz w waszej KM. Pozatym ciekaw jestem jak ty ze swoja KM obronilbys sie przed koszem na smieci lezac na zieme? Tajemna techniką KM? Balache mozna wykonac blyskawicznie nie trzymajac jejk tylko od razu lamiac reke. Ludzie nie wstaja po suplesach. ich sie podnosi ale zwykle po tym sa roslinkami. Zaprzeczasz takze sobie. Pokazujesz filmik na ktorym tylko sie kopia, boksersko nie reprezentuja soba niczego. Co ciekawe wiekszosc czasu ladujecie na ziemi. W takim razie wiem czemu porownales KM do Jeepa: macie przelacznik ulica-sport. CO takiego niesamowitego macie czego MMA nie ma? Kopniecia z polobrotu gryzienie i uderzanie w krtan i w jaja. Teraz ja sie pytam: Jak walcze na ulice to nie mam prawa uderzyc w jaja bo mnie tego nie uczyli?

Knife w kwestii stylu bazowego zgadzam się w 100 % z artykułem, dlatego wszyscy instruktorzy KM są exsportowcami, mistrzami w swoich dziedzinach.

Na sekcji uczy się tylko SAMOOBRONY ludzi, którzy nie mają ani czasu ani chęci trenować 6 razy w tygodniu, a techniki przekazane im na treningach w zupełności im wystarczą na codzień (były przypadki napadów na ludzi ode mnie z sekcji i poradzili sobie).
SAMOOBRONA rzadko polega na walce ulicznej z zawodnikiem pokroju Vittora Belforta

W kwestii suplesa sam podawałeś przykład walki ulicznej, (taki krótki filmik czarnobiały jak nie ty to podawałeś to mogę wrzucić jeszcze raz), gościu walną o glebę i nawet sie nie skrzywił.

Kreiten wystarczy ze uderzysz glowa o beton i czaszka moze peknac jak arbuz. Zalezy to tylko od tego czy masz farta. Koles o ktorym mowisz mial farta bo gdyby pekla mu czaszka nie wstalby juz z ziemi.

Jak znajde ten filmik to go wrzuce, choć pewnie Knife go ma i go przytoczy.

Gdybasz sobie gdybasz a może by pękła mu głowa a może nie pękła,chyba x-ray pisał kiedyś że walnął kolesiami o ziemie i wstali a rzuty były konkretne.

To tylko gdybanie.

To skocz na głowe z 1.5 metra na beton i zobaczysz co sie stanie.

NIE SKOŃCZYŁEM EDYTOWAĆ:

To, że ktoś po rzucie wstanie to ... normalne. Ale na tym filmie (http://www.filecabi.net/video/nicesuplex.html) to patrz kto rzucał i z jakiej wysokości - jakiś leszcz, a rzut był niski. Ale co to oznacza? Nic - rzut był źle wykonany, albo gość miał farta.

OBEJRZYJ TEN RZUT - SUPLES

http://video.google.com/videoplay?docid=2609598051531896141

CUD ŻE FEDOR NIE STRACIŁ PRZYTOMNOŚCI!!!

NA BETONIE NIEWIELE BY ZOSTAŁO Z JEGO GŁOWY. ZGON NA MIEJSCU.

Ja wiem jedno - wolę dostać uderzenie niż być dobrze rzuconym na betonie. Rzuty nawet z małej wysokości bolą, a wręcz na chwilę paraliżują. JAK MENEL UDERZY SERIĘ 20 CIOSÓW BEZ EFEKTU - TO CO? ZNACZY TO, ŻE UDERZENIA W OGÓLE NIE DZIAŁAJĄ? Nie - po prostu on nie umie bić i tyle. Żaden argument.

Powiem krótko: BJJ + MUAY THAI + ZAPASY + FMA - MASZ GOŚCIA ZNACZNIE, ALE TO ZNACZNIE LEPIEJ wyszkolonego niż goście na KRAV MAGA. Walczy on we wszystkich strefach walki lepiej. Poradzi sobie lepiej.

A NA:

- PARTYZANTA,
- BROŃ,
- KILKU NAPASTNIKÓW

SILNYCH NIE MA. I ŻADNA KRAV MAGA ANI NIC INNEGO TU NIE POMOŻE.



Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2006-04-28 22:58:08