artykuł o Fiodorze E.

Czołg z Rosji, czyli brazylijskie powody do zmartwienia.
fragment:
"Obecnie w swojej dyscyplinie jest jak niegdyś Paweł Nastula w judo: nie do pokonania. Ci, których pobił, mówią o nim z szacunkiem - w końcu przegrana z tym Rosjaninem, bestią z Kaukazu, jak się go niekiedy nazywa, to żaden wstyd. Dobra walka z dobrym przeciwnikiem zawsze nobilituje. Notabene, może w końcu doczekamy się „kompleksu Jemelianenki", analogicznego do „kompleksu Nastuli", lęku przed walką z wielkim Rosjaninem?"
całośc na http://www.jodan.grap.prv.pl/mma/fiodor.htm

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2007-05-05 17:41:47

No sorry.
To mi się pochrzaniło.
Po prostu w angielskim:
punch-uderzenie
pound-funt ale także tłuc (np. mięso na kotlety)

zawsze mi się wydawało że w skrócie G&P chodzi o uderzenia a nie przerabianie kolesia na glebie na schabowe ...

fajny art. dobra robota Jodan

Super art. Widzę, że otworzyłeś ładny "interes" i dobrze Ci idzie. Może też kiedyś jakąś stronę założe i zrobię konkurencję mmaniacs... ale nie mam za bardzo na to ani czasu, ani zbyt dużej motywacji.

Jedna rzecz mnie zraziła - słaby parter u Fedora? On praktycznie jedną reką wygrał ostatnie mistrzostwa świata sambo, a próbkę jego umiejętności można było zobaczyć przede wszystkim (z tego co udało mi się oglądać) w walce z Alexem - majsterszyk i wzór do naśladowania!
To, że stawia na stójkę, to znak, że widzi, gdzie są jeszcze "dziury" (choć ciężko w jego przypadku o nich mówić) i stara się je "załatać". Poza tym doskonale wie, na co stawiać w walce z każdym przeciwnikiem i na co może sobie pozwolić (jaką taktykę wybrać).

Powodzenia w prowadzeniu stronki.
Dawaj znać o nowych artach nt. MMA - będziemy wdzięczni.
Pozdr.

Dobry artykuł. Dałbym soga, ale już dałem wcześniej :(
Tak trzymaj!

dziekuję za wyrazy uznania. cóż, stronka zrobiona na próbę. i nie jako serwis zamieszczajacy newsy, specjalizujacy się w tym czy owym. to ma być bardziej miesjce, gdzie zamieszczam swoje teksty, zeby w razie potrzeby były w jednym miejscu. a sporo tego się uzbierało, i jeszcze nie wszystko załadowałem. SW to tylko jeden z aspektów, choć oczywiscie najważniejszy.
nie słabą stroną, tylko słabszą stroną, saib_ . a tekst jest oparty na wypowiedziach Minotauro i Rizzo.

Słuchasz jakichś dwóch nawiedzonych Brazylijczyków?
Nawet słabszą to za dużo powiedziane. Zgodziłbym się, gdybyś napisał, że nie preferuje walki w parterze. Wiem, czepiał się heheh, ale to z przymrużeniem oczka wszystko, bo art naprawdę dobry.

myśle że mógłbyś zamieścić cały profil fiodii
dobra robota sok

OGólnie dorba robota! Fajny art. i dobrze się go czyta. Co do małych "ale":
"Nie jest bynajmniej wspaniałym uderzaczem, nie jest wspaniałym zapaśnikiem, nie jest wspaniałym parterowcem. Jest dobry we wszystkim."
Nie wiem czy jest lepszy parterowiec w HW na całym świecie w MMA!?
Zobacz co zrobił z Colemanem, Randlemanem i Ogawą na przykład!
A co do tego, że jest więcej niż "dobrym" uderzaczem, udowodnił w walce z Crocopem i Goodridgem min.

sens tego zdania jest taki, ze Fiodor nie jest wąskim specjalistą. jest wspaniale wszechstronny.
kwestia parteru - cóz, można polemizować. dla mnie najlepszym na glebie w HW jest Minotauro. A Fiodor wyraźnie preferuje stójkę, i tam się chyba czuje najlepiej.

Tylko, że Mino w parterze z Fedorem bywał nieco bezradny

b.dobry art. Jodan, dobra robota, dałem SOGa, chyba doszedł ;) pzdr