Szacuny
1
Napisanych postów
40
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1250
Juz pisałem, że mam zamiar zacząć coś trenować, szczególnie dla samoobrony. Myślałem o KM, ale wy mi ją odradziliście. Obecnie zastanawiam się nad Muay Thai. Wszystko dobrze, sekceje pareset metrów, ale tak się zastanawiam czy MT, będzie dobre do samoobrony? Mam do wyboru jeszcze ewentualnie kung-fu, którego sekcje też mam niedaleko. No więc najważniejsze pytanie, czy MT będzie dobre do samoobrony, szczególnie bójek ulicznych(ja oczywiście się tylko bronie)?
Szacuny
1
Napisanych postów
188
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
595
Jezeli niczego nie trenowales wczesniej to powinienes trenowac Muaj thaj to swietny styl walki , KM w wiekszosci klubow nie uczy podstaw jak chocby gardy czy prostych uderzen bokserskich w takim stopniu ktory pozwoli Ci miec solidne podstawy napewno da Ci duzo pewnosci siebie co moze sie zle skonczyc , oczywiscie sa szkoly i szkoly oraz ludzie i ludzie i znam kilka osob ktore trenuje KM i sa na wysokim poziomie ale wyluczyli sie podstaw w innych stylach walki .
I cwicza juz dluszy czas ...
pozdrawiam
Duo cum faciunt idem, non est idem - Gdy dwóch robi to samo, to nie jest to samo.
Szacuny
37
Napisanych postów
6323
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
19141
MT jest Bardzo dobrym stylem najlepszym w stójce i radze ci żebyś się na niego zapisał bo to napewno jest lepsze od kung-fu.
P.S - Dlaczego Ty każdą Sw chcesz używać do samoobrony ??, przecież sw niesłużą tylko i wyłącznie do samoobrony, ale jest to przedewszystkim sport i niezapominaj o tym.
Szacuny
1
Napisanych postów
40
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1250
No tak, ale mi zalerzy na tym, aby sportu (sztuki walki) nie uprawiać tylko i wyłącznie dla rozrywki i dobrego samopoczucia, ale także chce mieć z tego pożytki, czyli w moim tego słowa znaczeniu jest to samoobrona.
Szacuny
4
Napisanych postów
292
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2002
"także chce mieć z tego pożytki, czyli w moim tego słowa znaczeniu jest to samoobrona" z czasem sam zobaczysz ze najwiekszym pozytkiem sw jest przyjemnosc z treningow a czym wiecej bedziesz trenowac tym szybciej sobie to uswiadomisz...
Szacuny
37
Napisanych postów
6323
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
19141
Racja. Ja jak zacząłem chodzić na Thaia to chciałem się tylko dobrze bić, żeby w razie jakiejś solówy wygrać i żeby o mnie mówili, że dobrze sie bije. Teraz wiem, ze zachowywałem się wtedy jak ostatni dupek myśląć właśnei w ten sposób, teraz po 1,5 roku treningów już tak neimyślę i chodze tylko dla przyjemności i poprawienia swojej sylwetki, kondycji i żeby się czegoś nauczyć bo po to się głównie chodzi na treningi i też żeby cos robić bo jak mam np. kontuzje po jakiś zawodach to jak jest dłuższy okres przerwy to zaczyna mi tego brakować i strasznie mnie ciągnie do treningów. Naprawde posłuchaj R B K bo dobrze ci mówi i wie co gada.
Szacuny
51
Napisanych postów
7467
Wiek
52 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
32016
Nie trzeba cwiczyc zawodniczo aby uprawiac jakis sport. Kazdy sport moze byc tylko rekreacja. Skutkiem ubocznym trenowania SW jest nabieranie doswiadczenia w umownie przyjmijmy "biciu sie". Stad juz niedaleka droga do zwiekszenia swoich szans na ulicy...
Szacuny
4
Napisanych postów
292
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2002
bo co to za samoobrona jesli wymaga czesty,ciezkich treningow systematycznie przez wiele... -dlugo!
queblo no kto by wtedy poszedl na taka samoobrone jak kazdy chce od zaraz umiec sie bronic przed... "badziorami z nozami"
Szacuny
37
Napisanych postów
6323
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
19141
Nie no z tym magnumem to dobre rozwiązanie. Wtedy nikt cię niezaczepi z nożem, a nawet jak by to zrobił to odsunął byś delikatnie kurtkę i pokazał co tam masz (niekojarzcie tego z czym innym chodzi mi o broń) i koleś zmięknie i odejdzie.
jasiek5
Krzysztof Piekarz
-COGITO-
grom1234
R_B_K
x-ray
QUEBLO
