Szacuny
400
Napisanych postów
15594
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
91830
jak w temacie
najciekawsze z tych ktore do sciagniecia bo:
niespodziewalem sie tak slabej postawy kharitonowa w parterze
skret w bocznej od przeciwnika?
za to overeem mysle ze do dosiadu mial okazje dojsc znacznie wczesniej, zreszta mogl popracowac nad kluczem, odnioslem wrazenie jakby celowo chcial "zbic" ruska
jakie wy odniesliscie wrazenie?
Szacuny
2360
Napisanych postów
30612
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270732
być moze i coś chciał udowodnić.Jednak ja równiez nie spodziewałem sie tego po Siergieju.Dla mnie to był jeden z kandydatów do zwycięstwa w GP,a teraz to sie zaczynam zastanawiać...kompletnie nie wiem co mogło spowodować tak słaby występ Kharitonova,zupełnie jak CroCop,wypalił sie juz na samym początku walki.Za to Overeem,cóż miał kilka okazji na dosiad, na klucz na kimure ale nie korzstał z tego a poprostu obijał rywala.Wygrał i to szybko i to myśle dla niego jest najważniejsze
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
0
Napisanych postów
141
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1608
Powtorka z Arona-Saku... Wspolczuje Sergeiowi! Nie dosc, ze wylapal kilkanascie mocnych kolan na twarz, to jeszcze po walce wyskoczyl mu bark. Ehhh wstrzasnal mna widok placzacego z bolu (?) Kharitonova.
POWOLNE BRUTALNE NISZCZENIE przeciwnika. Nie dla mnie, tzn nie sprawia mi przyjemnosci patrzenie na takie walki.
Szacuny
0
Napisanych postów
399
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
6205
Przykro sie patrzylo na te walke.Zauwazcie ze Sergiey przy pierwszym upadku źle pada na bark,dostaje kontuzji i od tego momentu nie robi nic,nie zadaje zadnych ciosow,tylko lezy.W sumie dziwne ze naroznik go nie poddal,ale widac rusek ma serce do walki i nie chcial sie poddawac mimo ze nie mial szans na wygrana.
Mam nadzieje ze na GP bedzie zdrowy i pokaze dobra forme,bo to juz 2 walka z rzedu i kontuzja
Szacuny
0
Napisanych postów
207
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
6077
teraz overeem to bestia :)
koles zawsze byl wysoki ale slabiutkiej postury, teraz dodal ladnych pare kg miesni i jest naprawde wielki :)
Zrobil na mnie bardzo dobre wrazenie, chociaz dotychczas nieszczegolnie dazylem go sympatia.
Kharitonov natomiast slabiutko, oj slabiutko, chociaz to niby wina kontuzji...
Pzdr.
Y.
Nic nam nie zrobisz! Masz prawo wybierać,
Możesz nam pomóc, możesz nas wybawić
Lub czekać dalej i śmierci zostawić...
Śmierć nie jest straszna - umiemy umierać.