SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kopnięcia a ulica - czy naprawdę się przydają.

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 49328

Ankieta

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 685 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 6096
Na sali zdecydowanie kopnięcia są bardzo skuteczne - skuteczne choćby z tego względu ze czujemy dobrze grunt pod nogami.
Natomiast w warunkach zewnętrznych, zwłaszcza w zimie raczej bym nie polecał, bo można się w najlepszym przypadku tylko ośmieszyć, a w najgorszym odrazu mieć KO, pomijam już to że sobie sami zrobicie krzywde wywijając orła, nie mówiąc już o gradzi butów jakie na was spadną kiedy będziecie leżec. I naczej sytuacja ma się latem...
Zgodzę się z przedmówcą - kopnięcia albo na początku, albo na koniec.
Na początku wtedy kiedy zanosi się na akcję dobrze jest potencjalnemu napastnikowi zakręcić szybką obrotówkę (ushiro-mawashi), w wielu przypadkach przeciwnik odrazu wątpi widząc, że trafił na "Bruce'a Lee" (sprawdzone)...
Można też mae-geri - poprawnie wykonane zatyka odrazu i robisz z przeciwnikiem co chcesz...
Osobiście stosowałbym inne rozwiązania - n.p. poczekac na atak, oddac, zejsc z linii ciosu, wtedy low-kick z boku na podcięcie i wykończenie w parterze...
Nie ma tak naprawdę jednej skutecznej techniki czy kombinacji, wszystko zależy od warunków, dlatego trzeba uczyć się na treningach myślenia...
Ja i tak zawsze staram się unikać starcia...

-=®| Eyden |®=-
"...pieprzę ten wyścig, zatrzymam się tu... pozostając czysty..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 121 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 947
Ja i tak zawsze staram się unikać starcia... <---własciwe podsumowanie popieram Eyden....Sw nie trenuje sie dla kozaczenia i jeszcze jedno do reszty...nie mowcie czy kopnieca sa najlepsze na ulicy poniewaz zdarza sie sytuacje gdzie nie bedziecie musieli uzywac uderzen noga i wtedy powiecie ze uderzenia sa do kitu a jezeli zdarzy sie sytuacja trudna (wiecej niz jeden rywal) to nogi sie przyadadza i wtedy powiecie ze sa przydatne ...miłych treningow...i jak najmniej bojek zycze

Nie boje się tego kto trenuje 10000 różnych kopnięć lecz tego kto trenuje 10000 razy jedno kopnięcie!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 12917 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 85996
taaa do *******lania
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 685 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 6096

-=®| Eyden |®=-
"...pieprzę ten wyścig, zatrzymam się tu... pozostając czysty..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 72 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 581
jak się ma takie butki, to na pewno kopnięcia sa skuteczne http://www.cockney.pl/ 

ps.czemu fifek propaguje zoofilię na forum?:-/
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 81 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1017


Jak no moje to kopniecia bardzo przydają sie na ulice dzieki nim mozna zachowac dystans bardzo dobra i skuteczna to broń kiedys widziałem jak mojego kumpla z kl kolega "walczył" z jakims tam drechem to ku mojemu zdziwieniu on go samymi nogami rozłozył highkick na głowe a naprawde bardzo niebezpieczne uderzenie ułemek sekundy i po "walce" Fajnie było by kopac jak Mirco Crocop hehe Prawa noga to szpital a lewa to cmentarz czy to nie jest urocze az chce sie żyć...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 349 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2027
Hm jesli temat ciagle zyje to i ja sie wypowiem. Kopniecia sa przydatne na ulicy wtedy gdy je wytrenujemy perfekt. Jesli przecietny kopacz zacznie uzywac nog moze sie to zle skonczyc. Mojego ostatniego przeciwnika wlasnie nogi zgubily.

"Loved by few , hated by many , but respected by all."

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

male pytanie bo jestem zielony.

Następny temat

Walka i obrona przed nożem!!!

WHEY premium