Drążek

Zamierzam sobie kupic drazek rozporowy na chate. Nie ma w nim niestety opcji na podciaganie w uchwycie neutralnym , jak myslicie czy jest on konieczny(dodam ze mam troche skolioze)?
i jeszcze jedno jaka jest minimalna rozpietosc drazka zeby mozna sie byylo podciagac na nim w podchwycie? ten moj bedzie mogl miec max jakies 88cm a zeby rownomiernie rozwinac miesnie plecow trzeba sie podciagac chyba we szystkich rodzajach uchwytu, dlatego nie jestem pewien czy warto go wogole kupowac. Moze lepiej kupic taki combo ale on jest drozszy i nie wiem czy sie bedzie trzymal, gdzyz jedyna sciana do jakiej moglbym go przyczepic w moim mieszkaniu jest gipsowa.
prosze o odpowiedz kogos kto sie na tm zna :p
dodam ze zamierzam cwiczyc w domu i nie mam zadnych innych urzadzen

"Jan Łuka potrafi w ciaggu godziny podciagnac sie na drazku podchwytem z łącznym obciazeniem dodatkowym o wadze 2,1 tony! Siłacz pobił rekord odnotowany w księdze Guinnessa wykonując 25 podejść z zawieszonymi na pasie dodatkowymi 84 kilogramami (tyle ile waży). Matt Bogdanowicz podciagnal sie w ciagu godziny 522 razy(w seriach), a były komandos Alan Sharkany Jr. w ciagu 24 godzin uniosl brode nad drazek 2101 razy"
Men's health 1.01.2006

:] smiejcie sie smiejcie
za jakis czas pobije te rekordy :]

na początek zwykły najtańszy drążek rozporowy wystarczy

poczatek- znaczy ile?

od roku do nieskończoności w zależności od celu, programu, intensywności, częstotliwości ćwiczeń etc.

"na początek zwykły najtańszy drążek rozporkowy wystarczy "

no wiesz tyka...

sorry nie moglem sie powstrzymac... :***

czyli jak? :p
przeciez chyba sie tzreba podciagac we sszytskich rodzajach uchwytow, a rozporowy nie daje mozliwosci podciagania w neutralnym i jeszcze nieweim jak z podchwytem...

podchwyt i nachwyt wystarczą, samym podciaganiem na drążku sylwetki i tak nie zbudujesz

Kazam, rozporkowy drągalu, cicho bądź

zamierzam smigac jeszcze jakies pompeczki, brzuszki no i wreszcie sie zaczac troche rozciagac bo teraz to nie jest z tym najlepiej :p
wiem ze jakichs kozackich efektow w masie to nie bedzie ale mi glownie chodzi o ogolne wzmocnienie organizmu, takze troszke sila i masa
bede robil trening domatora <lol>
a to ma jakas roznice czy w podchwycie podciagam sie szeroko czy tez waska?
bo jak juz mowilem jakies 88 albo nawet i mniej(z 80) cm to max na takim rozporowym, czy taka rozpietosc wystarczy zeby poodciagac sie w podchwycie?

Zmieniony przez - 0maciek0 w dniu 2006-02-13 19:41:37

im węziej w podchwycie tym bardziej pracuje biceps a mniej plecy

jak już pisałem, na początek taki rozstaw w zupełności wystarczy, zresztą szerszy używa się w nachwycie a nie w podchwycie jeśli mamy być precyzyjni ...

oj:/ no wlasnie, zawsze mi sie to myli
chodzilo mi o to czy wystarczy aby podciagac sie w nachwycie a nie podchwyice, bo w podchyycie no to oczywiste ze tak, ale w nachwycie to przewaznie sie wszyscy szeroko strasznie podciagaja
czyli mam rozomiec ze wsytarczy?
sory ze sie dak dopytuje ale to dla mnie wazne i chcialbym miec pewnoesc,ze moge w nachycie
poeiedz tylko tak i cie juuz nie mecze :p

oj:/ no wlasnie, zawsze mi sie to myli
chodzilo mi o to czy wystarczy aby podciagac sie w nachwycie a nie podchwyice, bo w podchyycie no to oczywiste ze tak, ale w nachwycie to przewaznie sie wszyscy szeroko strasznie podciagaja
czyli mam rozomiec ze wsytarczy?
sory ze sie dak dopytuje ale to dla mnie wazne i chcialbym miec pewnoesc,ze moge w NACHWYCIE
poeiedz tylko tak i cie juuz nie mecze :p