farbowanie włosów

wpusc chlopa do biura to ci atrament wypije

To jakies przyslowie Ludowe::D:DD

kurde miał sie smiac ale mi sie ****ało

ghost_ ----> w sumie to mam blond włosy a dokładniej ciemny bląd ale odrazu poszedłem do fryzjera , zapłaciłem 40 zł i za***iście wyglądałęm

no wiec ja nie wiem gdzie on byl u tego fryzjera ze mu 100 zł zaspiewali na takie krotkie wlosy, ja rozumiem ze sa salony, ale bez przesady, na takie krotkie tyle nie wezma

Wtedy mialem dluzsze wlosy,wlasnie zafarbownae na platynowy blond,a wyszedl blondorudy ,chcialem je ratowac nie scinac i udalem sie do najbardizej eksluzywnego salonu w moim city:P,a poszedlem tam bo moja kolezanka sobie tam robi wlosy i bylem z nia i serio zawolali 100.Ale tak myslalem i wymyslilem,ze nie bede farbowal wlosow,jak doczekam starosci to naturalnie bede mial siwe

Zmieniony przez - ghost_ w dniu 2006-01-19 09:40:08

Pracowałąm w salonie fryzjerskim i radzę Ci coś zupełnie innego niż tutaj radzą (nie urażając innych).
Na pewno nie proponuję Ci rozjaśniać najpierw włosów a później farbować. Zniszczysz włosy, a efekt będzie mizerny. Pisałeś, że masz ciemne włosy i rozjaśniając je, zrobiły Ci się rude. To oczywiste, to przecież rozjaśniacz a nie farba, a to dwie inne rzeczy.
Jeśli masz naturalne włosy, to korzystając z farby (a nie rozjaśniacza), wyjdzie Ci identyczny kolor jaki jest na obrazkach, na opakowaniu. Ale pamiętaj, że tylko na naturalnych!
Szukaj FARB platinium! Skorzystaj z dobrych zakładów fryzjerskich!

A co myslicie o farbowaniu włosów,nie wydaje wam to sie nie wiem pedalskie albo dziwne?? Mi sie osobiscie podoba sam mam na czarno,naturalnie jestem szatynem.A farbujac wlosy farbujecie tez brwi?Farbujac brwi to chyba lepiej wyglada?

co ostatnio wyczytałem http://www.handsomemen.pl/przepisy,szampony,szampon_do_wlosow_ciemnych.html]wyczytałam - Dla brunetek, które zachować chcą połyskliwą śniadość swoich włosów, dobrym będzie:
Rum lub czerwone wino - 1 kieliszek do wina Żółtko jednego jaja

Ok kto tam woli niech wylewa i farbę "Cztery Pory Roku" na głowę, tylko czemu mam wrażenie, że taki zabieg to jakiś rodzaj braku akceptacji siebie? Wiem tu mnie macie, tylu ludzi to robi...