Do obcisłych koszulek nic nie mam, wręcz nawet sam bym założył, ale jak widzę kolesia 50kg i 170cm w takiej koszulce to zastanawiam się czy on robi to specjalnie?
Żelu na włosach nigdy nie miałem i nie zamierzam mieć... Większośc właśnie tym żelem zgrywa lovelasa (do tego jeszcze obcisłe jeansy potargane na koalnach i wspomniane okularki a'la terminator...). Można czasem się podżelować na jakąś imprezę, bankiet czy coś tam, ale nie nakładać kilo żelu na łeb tak, że aż się po czole leje- i takich znam.
Ogólnie trochę dziwi mnie jak faceci sa tacy jacyś ,,cukierkowaci" i bardziej wypachnieni i ekstrawagandzcy od swoich lasek...
No ale to tylko moje skromne zdanie i jak mówiłem, nie mam zamiaru nikogo obrażać- ale facet to jednak facet.
POZDRO
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Czawaj__Dare_to_Dream-t1122605.html Dziennik / Blog, zapraszam!