"Over on Musclemayhem.com, I got into a heated discussion with bodybuilder Eric Nute aka "Nuteboy" about the merits of MMA. He had a lot of disparaging things to say about MMA fighters, saying that we're not at all tough and would be demolished by pro boxers.
I offered to show him the error of his ways, but he tauntingly said that he lives in Chicago, so come and get him. I put a call through to Shonie who promptly agreed to school the chump.
That's when Nute started backpedaling, backing out of the MMA fight and insisting on boxing rules with MMA gloves. Shonie accepted.
It's on at Chicago Fitness Center, 3131 N. Lincoln at 8 PM tomorrow night.
RIP, Nutebitch."
W skrócie chodzi o to, że wdał się na forum kulturystycznym w gadkę z kulturystą - Ericiem "Nuteboy" Nutem, oczywiście nt. MMA. Koleś twierdził, że zawodnicy MMA nie są tak twardzi, jak wszyscy twierdzą i że profesjonalni bokserzy by sobie z nimi dali bez problemu radę. Paul chcąc wyprowadzić 120-kg Erica z błędu zaproponował walkę. Kulturysta powiedział, że mieszka w Chicago i serdecznie zaprasza. Lazenby wykonał szybki telefon do Shonie Cartera (uczestnika choćby 4 Konfrontacji Sztuk Walk, na której pokonał Polaka - Marcina Zontka, po tej walce jednak wycofał się z powodu kontuzji) i zaproponował mu starcie. Ten oczywiście zgodził się. Kulturysta jednak wycofał się z propozycji walki na zasadach MMA i umówiono się na walkę bokserską w rękawicach do MMA. Walka odbędzie się w Chicago Fitness Center, jutro o godzinie 3 w nocy naszego czasu (8 PM w Chicago).
Wynik raczej do przewidzenia, ale będę śledził temat i podam go na forum. Statystyki Cartera można zobaczyć ofkors na Sherdogu - http://www.sherdog.com/fightfinder/fightfinder.asp?fighterid=239
RIP, Nutebitch.
Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.