"Loved by few , hated by many , but respected by all."
...
Napisał(a)
Gruche mozna wypelnic grochem czy czyms w tym stylu. Wiem ze jak kiedys rozprula nam sie to groch lecial. ( albo cos okraglego co wygladalo jak groch :D )
...
Napisał(a)
Kiedyś kopłem w drzwi drewniane,dość ciężkie,niefortunnie jakoś tak kołem że dużym palcem siadło i palec spuchnięty *****sko(pewnie złamany) nie poszłem do lekarza,po miesiącu przeszło
...
Napisał(a)
Hmm takie inne pytanie...
A skad do ****y nedzy on wzial tyle kulek zeby worek wypelnic??
Chyba ze to z jakis gigantycznych lozysk bylo hehe
A skad do ****y nedzy on wzial tyle kulek zeby worek wypelnic??
Chyba ze to z jakis gigantycznych lozysk bylo hehe
...
Napisał(a)
Takie zabawy w nieustanne uderzanie uderzanie w cos twardego na dluzsza mete maze okazac sie zgubne dla twoich nadgarstkow.
"Bicepsy to możesz sobie wyrobić na siłowni,ale jaja się ma albo nie" JLB
...
Napisał(a)
Ludzie !!!
Za twardy sprzęt?? Czy Wy do ciężkiej cholery nigdy nie uderzaliście pięściami choćby o ściane??!!
Tylko d****e, chorzy psychicznie lub osoby nie mające pojęcia o budowie ludzkiego ciała, będą próbować uderzać przedmioty lub materiały twardsze niż nasze ciało. (w szczególności twardsze niż kostki, golenie i inne powierzchnie uderzeniowe). Kto się naoglądał filmów "karate" niech jak najszybciej porzuci podobne praktyki!!!
Prowadzi to do uszkodzeń, osłabienia, mikrourazów, złamań, kontuzji.
Co gorsza- dodatkowo wchodzi tutaj wpływ drgań i obciążeń jakie pojawiają się na naszych stawach (łokcie, nadgarstki, barki, kolana, biodra etc.). Gdy uderzamy worek wypełniony ścinkami materiałowymi, absorbuje on siłę naszego ciosu - wgniata się. Nie elastyczne, sztywne materiały powodują przeniesienie drgań na nasze stawy. Nie muszę chyba rozwijać tematu. Osoby które nie wierzą - niech poczytają o wpływie biegania na betonie lub innym twardym materiale. To cholernie niszczy kolana. Podobnie uderzanie w worek z piaskiem lub innym twardym materiałem.
Gdy uderzysz głową w kierownicę w trakcie wypadku - możesz zginąć. Miękka poduszka powietrzna amortyzuje siłę uderzenia.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-12-19 19:11:03
Za twardy sprzęt?? Czy Wy do ciężkiej cholery nigdy nie uderzaliście pięściami choćby o ściane??!!
Tylko d****e, chorzy psychicznie lub osoby nie mające pojęcia o budowie ludzkiego ciała, będą próbować uderzać przedmioty lub materiały twardsze niż nasze ciało. (w szczególności twardsze niż kostki, golenie i inne powierzchnie uderzeniowe). Kto się naoglądał filmów "karate" niech jak najszybciej porzuci podobne praktyki!!!
Prowadzi to do uszkodzeń, osłabienia, mikrourazów, złamań, kontuzji.
Co gorsza- dodatkowo wchodzi tutaj wpływ drgań i obciążeń jakie pojawiają się na naszych stawach (łokcie, nadgarstki, barki, kolana, biodra etc.). Gdy uderzamy worek wypełniony ścinkami materiałowymi, absorbuje on siłę naszego ciosu - wgniata się. Nie elastyczne, sztywne materiały powodują przeniesienie drgań na nasze stawy. Nie muszę chyba rozwijać tematu. Osoby które nie wierzą - niech poczytają o wpływie biegania na betonie lub innym twardym materiale. To cholernie niszczy kolana. Podobnie uderzanie w worek z piaskiem lub innym twardym materiałem.
Gdy uderzysz głową w kierownicę w trakcie wypadku - możesz zginąć. Miękka poduszka powietrzna amortyzuje siłę uderzenia.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-12-19 19:11:03
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
...
Napisał(a)
"Tylko d****e, chorzy psychicznie lub osoby nie mające pojęcia o budowie ludzkiego ciała, będą próbować uderzać przedmioty lub materiały twardsze niż nasze ciało. (w szczególności twardsze niż kostki, golenie i inne powierzchnie uderzeniowe). Kto się naoglądał filmów "karate" niech jak najszybciej porzuci podobne praktyki!!!"
Knife myśle że nic nie daję Ci uprawnień do obrażania mnie.
To traf np. gołą pięścią w czoło, tak się śmiesznie składa że czoło jest dużo twardsze od kostek.
A to o czym mówie to kwestia przyzywczajenia się do bólu, nie każdy jest Berserkerem i wielu ludzi nagły ból w trakcie walki zupełnie dekoncentruję.
Poz
Knife myśle że nic nie daję Ci uprawnień do obrażania mnie.
To traf np. gołą pięścią w czoło, tak się śmiesznie składa że czoło jest dużo twardsze od kostek.
A to o czym mówie to kwestia przyzywczajenia się do bólu, nie każdy jest Berserkerem i wielu ludzi nagły ból w trakcie walki zupełnie dekoncentruję.
Poz
Serdecznie zapraszam na Fight24.pl
...
Napisał(a)
Andrew3 przyznaj się, że ten worek, o którym piszesz w ogóle nie istnieje.
Kurcze musiałby ważyc chyba z tone.
Kurcze musiałby ważyc chyba z tone.
...
Napisał(a)
Ja nie obrażam Ciebie, tylko osoby uderzające takie i inne twarde worki. Czoło jest równie twarde jak kostki i NIE NALEŻY w nie bić. Może to doprowadzić do uszkodzeń pięści i nadgarstka. Jedyne równie twarde jak nasze golenie, łokcie i pięści będą kości przeciwnika - ich należy unikać (tj. goleń o goleń, goleń o łokieć etc.). A poza tym w walce uderzamy kilka minut góra. Trenujemy dziesiątki godzin. Ryzyko kontuzji rośnie LAWINOWO przy treningu na twardym sprzęcie.
Jak nadal nie wierzysz to prześledz sobie wypadki gdy na zawodach Vale Tudo i MMA fighterzy łamali sobie ręce i nogi na przeciwnikach. Tłukli mocno w twarde części ciała i sami wykluczali się z dalszej walki.
Aha - ból w trakcie walki to nic w porównaniu z bólem uszkodzonych tkanek każdego dnia.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-12-19 19:35:55
Jak nadal nie wierzysz to prześledz sobie wypadki gdy na zawodach Vale Tudo i MMA fighterzy łamali sobie ręce i nogi na przeciwnikach. Tłukli mocno w twarde części ciała i sami wykluczali się z dalszej walki.
Aha - ból w trakcie walki to nic w porównaniu z bólem uszkodzonych tkanek każdego dnia.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-12-19 19:35:55
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
...
Napisał(a)
wwwaldek :
Nie wiem ile waży ten worek ale na pewno nie tone. Poza tym nie jest zbyt duży.
Knife:
"Czoło jest równie twarde jak kostki i NIE NALEŻY w nie bić."
Chyba nie myślisz że są ludzie którzy specjalnie uderzają w czoło. Chodziło mi o to że w ferworze walki może się tak zdarzyć a wtedy uderzejący będzie bardziej poszkodowany niż uderzany.
Nawet mój stary trener mówił że jak widzisz mocny cios który idzie np. na nos a nie masz już żadnego pola manewru to lepiej lekko pochylic głowe i przyjąć uderzenie na czoło.
A to o czym mówie, czyli sesja uderzenia w coś twardego. Nie ma trwać w nieskończoność tylko góra 5 minut. I ma na celu to co napisałem wyżej (nie chce mi sie powtarzać)
Poz
Nie wiem ile waży ten worek ale na pewno nie tone. Poza tym nie jest zbyt duży.
Knife:
"Czoło jest równie twarde jak kostki i NIE NALEŻY w nie bić."
Chyba nie myślisz że są ludzie którzy specjalnie uderzają w czoło. Chodziło mi o to że w ferworze walki może się tak zdarzyć a wtedy uderzejący będzie bardziej poszkodowany niż uderzany.
Nawet mój stary trener mówił że jak widzisz mocny cios który idzie np. na nos a nie masz już żadnego pola manewru to lepiej lekko pochylic głowe i przyjąć uderzenie na czoło.
A to o czym mówie, czyli sesja uderzenia w coś twardego. Nie ma trwać w nieskończoność tylko góra 5 minut. I ma na celu to co napisałem wyżej (nie chce mi sie powtarzać)
Poz
Serdecznie zapraszam na Fight24.pl
...
Napisał(a)
Tok rozumowania jaki prezentujesz wygląda tak:
Może się zdarzyć wypadek samochodowy i kalectwo -> więc profilaktycznie nowym kierowcom łamiemy nogi i ręce oraz zamykamy ich w szpitalu na kilka miesięcy. Będą przygotowani!
Jak dobrze uderzasz - nic się nie stanie. Nawet jak walniesz w czoło, łokieć czy goleń. Poboli i tyle. Do tego przyzwyczaja TRENING na miękkim sprzęcie. W walce jesteś w dużym stopniu znieczulony. Natomiast dobrowolne narażanie się na kontuzje to masochizm. To tak jakbyś CELOWO bił kogoś w czoło.
Nawet nie chcę myśleć, co zrobią sobie amatorzy trenujący na twardym sprzęcie. Ale cóż, lekarze muszą jakoś zarabiać, rehabilitanci muszą mieć z kim prowadzić zajęcia, gips i maści muszą się sprzedawać. Powodzenia życzę twardzielom
EOT. Nie róbcie tego w domu. Szkoda zdrowia.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-12-19 19:46:28
Może się zdarzyć wypadek samochodowy i kalectwo -> więc profilaktycznie nowym kierowcom łamiemy nogi i ręce oraz zamykamy ich w szpitalu na kilka miesięcy. Będą przygotowani!
Jak dobrze uderzasz - nic się nie stanie. Nawet jak walniesz w czoło, łokieć czy goleń. Poboli i tyle. Do tego przyzwyczaja TRENING na miękkim sprzęcie. W walce jesteś w dużym stopniu znieczulony. Natomiast dobrowolne narażanie się na kontuzje to masochizm. To tak jakbyś CELOWO bił kogoś w czoło.
Nawet nie chcę myśleć, co zrobią sobie amatorzy trenujący na twardym sprzęcie. Ale cóż, lekarze muszą jakoś zarabiać, rehabilitanci muszą mieć z kim prowadzić zajęcia, gips i maści muszą się sprzedawać. Powodzenia życzę twardzielom
EOT. Nie róbcie tego w domu. Szkoda zdrowia.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-12-19 19:46:28
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
Polecane artykuły