Zdrowie a uderzane sporty walki??

śródstopiem to ja na głowe jedynie kopie


szkoda nóg

To rzeczywiście nie są żarty...
Nawet przy boksowaniu dla zabawy, z kolegą, można sobie krzywdę zrobić.
Mózg to delikatna galaretka - a wstrząsy są największym wrogiem galaretrek.

Łeb mnie kilka razy bolał po takich walkach dla zabawy.
Może to też dlatego, że kolega 25kg cięższy...

Hmmm zawsze w SW (przynajmniej u niektórych) jest problem z kolanami. A wiadomo małe kontuzje sie zdarzaja

Ja tez zaczne tak robic. Najgorzej jest wlasnie trafic koncowka stopy. Srodstopiem to jeszcze moge normalnie kopac. Tylko ze na zawodach nie pokope sobie piszczelem bo moga dac ostrzezenie. Na szczescie w przyszlym roku jade na low kick a tam mi nie zabronia.

miałem zamiar napisac artykuł o urazach mózgu i możliwością śmierci na ringu ale jakośnei moge sie zebrać

https://www.sfd.pl/temat213527/
https://www.sfd.pl/temat46921/


macie 2 linki do starcyh dyskusji poruszających ten temat




artykuł chciałem napsiać po wzięciu w ręke wakacyjnego numeru boksera w którym mowa była o śmierci bokserów po walkach.

z wszystkich sportow tylko plywanie jest zdrowe

Jest tysiąc sposobów na zrobienie sobie krzywdy podczas pływania...

Poza tym sport jest zdrowy. Pomyślcie sobie, jakie by było wasze życie BEZ sportu

Właśnie
Trenujac np boks nie ryzykujesz ze poslizniejsz sie na sliskiej posadzce i wpadniesz do basenu uderzajac glowa o brzeg i lamiac przy okazji kregoslup

Ogólnie aktywność fizyczna jest zdrowa, a nie konkretne dyscypliny sportu(o zawodowstwie nie wspomnę, bo to zdrowe nie było i nie będzie).

CO ZA DUŻO, TO NIE ZDROWO(sportu to też dotyczy).
_____________________________________________________________________________

Zmieniony przez - Arnold_S. w dniu 2005-12-18 17:15:24

No właśnie. Bez sportu nie mógłbym żyć. Wole już mieć raz na jakiś czas limo pod okiem niż wyglądać i poruszać się tak jak co niektórzy, których znam.
A tak w ogóle to wracam sobie dzisiaj od babci a tu w radiu, ze na zawodach Taekwondo umarł jakiś zawodnik. Nie jest dobrze. Starzy zaczynają wariować. Moja babka cały czas ubolewa nad tym ze trenuje. Mówi, ze nie powinienem być kickboxerem tylko modelem i występować na wybiegach . Paranoja. Jak tak dalej będzie szło to w końcu mi zabronią jeździć na zawody. W dodatku mój „kochany” wychowawca mówił na zebraniu, ze nic się nie uczę tylko mi w głowie siłownia i kick jakby mnie nie wiem jak dobrze znal skur***l