Manchester United odpadnie z Ligi Mistrzów?
Wielki Manchester United może pożegnać się z Ligą Mistrzów po fazie grupowej po raz pierwszy od 1994 roku. "Czerwone Diabły" muszą wygrać w środę z Benficą w Lizbonie albo zremisować i liczyć na porażkę Lille.
Za MU jest statystyka spotkań z Benficą - angielski zespół wygrał wszystkie cztery poprzednie mecze z tym zespołem. Ale z drugiej strony superduet napastników van Nistelrooy - Rooney nie strzelił gola w siedmiu z ostatnich ośmiu spotkań Ligi Mistrzów. W ostatnim ligowym meczu z Portsmouth (3:0) obaj jednak trafili do siatki.
Kibice Jerzego Dudka powinni trzymać kciuki za zwycięstwo Benfiki - portugalski zespół w styczniu zamierza kupić bramkarza, a Polak jest poważnym kandydatem. Dudek nie zagrał w tym roku w LM w drużynie Liverpoolu i mógłby grać w fazie pucharowej np. w Benfice. Sytuacja w grupie D jest bardzo skomplikowana - w zależności od rozstrzygnięć w obu meczach każdy zespół ma jeszcze szansę na awans.
Rewelacyjna w tym sezonie Barcelona ma zapewniony awans z pierwszego miejsca w grupie C, więc na wyjeździe z Udinese nie zagrają Ronaldinho i Samuel Eto'o. Włochom wystarczy remis, ale awansować mogą, nawet jeśli przegrają, a Werder nie wygra z Panathinaikosem. Niemiecki zespół ma jednak lepszy bilans bezpośrednich spotkań z Udinese i jeśli Włosi przegrają jedną bramką, to Weder może awansować (jeśli wygra minimum trzema). Jednak rywale z Panathinaikosu będą walczyć w Bremie o remis, bo to im da miejsce w Pucharze UEFA.
W grupie A wszystko jasne z wyjątkiem tego, kto zajmie pierwsze miejsce. Bayern i Juventus mają identyczny bilans bezpośrednich meczów (wygrywały po 2:1), bilans bramkowy na razie lepszy ma Bayern. W Pucharze UEFA zagra Club Bruges. W grupie B Arsenal będzie przed Ajaksem, a o miejsce w Pucharze UEFA walczy szwajcarski Thun ze Spartą Praga.
Żeby śmiech na zdjeciu Cristiano Ronaldo i trener Alex Ferguson nie zamienił się dzisjaj wpłacz !!!!!!!!! hehheeh