Nowy cyklon: BSN Cell Mass + Legal Gear Cold Fusion Explosion

czuc ze sie po nim rosnie to ty dobry jestes

Zmieniony przez - teha0 w dniu 2005-12-05 23:42:36

Czuc, że po nim rośnie Ciekawe tylko, co rośnie

A vanilia czemu niedobra? za słodka? czy może za mało słodka?
Może ktoś z doradzających konsumował MX Pro vanilia, Scitec 100% Whey vanilia, lub Dymatize Elite Whey vanilia, to by się porównało... Bo to odżywki, które miałem.


Kupiłem Kaizen ULtra Mass czeko - właśnie piłem pół na pół woda/mleko 100g - smak nawet nie taki najgorszy, aczkolwiek mógłby byc mniej słodki. Ale to tylko 1500g, więc szybko będę mógł coś nowego wziąc

Zrezygnowałem z gain fasta, bo tam bardzo mało białka.

Zmieniony przez - Don Pawson w dniu 2005-12-06 16:25:22

Ok.
Ja popijałem biało Kaizena 100% whey czekoladowe i była amsakra smakowa, miezszałem widelcem w kubku z małą iloscią wody i smakowało super.
zdr.

Może na to białeczko też się skuszę, bo niedługo będę musiał kupic. Aczkolwiek białko stosuję incydentalnie, jak mi się nie chce posiłku normalnego robic. Zastanawiam się też nad All The Whey - hydrolizat serwatki. Tylko za bardzo nie wiem na jaką porę siętaki specyfik nadaje...

okołotreningową i rano.
zdr.

Po barach i bicepsach

Barki:
wycisk sztangi zza karku: 12*30, 12*40, 10*50, 8*55, 7*60
wycisk sztangielek z przodu: 10*21, 10*21, 8*23, 8*23,5, 8*23,5
unoszenie ze sztangielkami bokiem siedząc: 12*10, 12*10, 10*11, 10*11


Biko:
uginanie ze sztangielkami siedząc 10*15, 8*16, 8*16, 8*17
uginanie ze sztangielkami (chwyt młotkowy) 8*16, 8*17, 8*18,5
na koniec dobitka - 3 serie uginania na moditewniku prostopadłym do ziemi ze sztangielką - 10*13,5, 10*13,5, 10*13,5

Znów do przodu - czuję przyrost sił w wyciskaniu na barki (akurat dziś nie zaatakowałem 65, ale za tydzień myślę, że damy radę), na sztangielkach też idzie do przodu i za tydzień planuję potargac 25 kg w ostatniej serii. Nie wiem, czy nie za mało idę do przodu z ciężarami, ale jeszcze mam 3-4 tygodnie cyklu, więc jest czas

Biko spompowało się tak mocno, że ciężko mi się rękę zgina do oporu

Wszystko więc jest git. Nie czuję przetrenowania, psychicznie też fajnie, a powinno byc jeszcze lepiej, bo w sobotę egzamin i skończy się nauka, zacznę "zieloną regenerację"

Co do białeczka - kolega kupił 100% Whey z Optimum o smaku Tropical Punch - narzekał, że smakuje jak mydło, ale jak na mój gust jest całkiem smaczniutkie i chyba odkupię po dobrej cenie

I znów cycki, znów postęp:

-Wycisk sztangi na skośnej ławce - 12*60, 8*70, 8*80, 6*85, 7*85
-wycisk sztangielek na skośnej ławce - 8*26, 8*26, 7*31, 7*31
-rozpiętki na skośnej ławce - 10*15, 10*15, 10*15, 10*15
-wycisk ciężaru na maszynie z wolnym ciężarem - 8*40 kg, 8*40, 7*50, 7*50.

Sztangielkami wyciskałem praktycznie to samo, co tydzień temu, ale na sztandze weszło do przodu. Ciekaw jestem, czy dam radę do końca cyklu na skosie machnąc chociaż ze 3 ruchy setką. Mam nadzieję, że tak
Rozpiętki po 10 ruchów 4 serie - zmieniłem, bo tak chyba fajniej pompuje. Rozpięty to izolowane cwiczenie, więc strarm się je wykonywac w 100% czysto technicznie. Łyknąłem Cell Mass, gainerek Kaizen i pozwalam mięśniom rosnac Waga wciąż wskazuje 95 kg, mimo iz w weekend z dietą było dośc niewyraźnie

No widac ze jest dobrze ze idzie do przodu choc ja najbardziej lubie czytac podsumowanie takie troche dluzsze ile weszlo, jak samopoczucie,ogolnie jak bylo , jak sila ,regeneracja ,dieta ,uwagi dostyczace cyklu poprostu wnioski pewnie tak zrobisz pod koniec i to bedzie dla mnie najciekawsze

Tak będzie za jakieś hmmm 3,5 tygodnia na razie lecę na bieżąco. To też jest dla mnei pomocne, bo nie musze pamietac ile wycisnąłem na co danego dnia. Nie mam jakoś samozaparcia apropos prowadzenia dziennika treningowego. Dziś wpada kolega na oblewanie udanego egzaminu na apolikację adwokacką, więc powinny wejśc wieczorem fotki

spoko