dibenko

Gozmo, jeszcze raz przeczytałem Twoją pierwszą wypowiedź. Piszesz "nie bierz tego bo to badziewie, a poza tym jest to bardzo silny środek..."
"nie będziesz miał po tym efektów..."
Jak to jest : po silnym środku nie będzie efektów, to po jakim będą?
To w końcu badziewie czy silny środek?
Gozmo, przeczysz sam sobie a później obrażasz mnie i Redruma.

SONBATY

wypowiedzi Gozmo trzeba rozumieć chyba w ten sposób że:
1. dibencozide to środek który nie daje zakładanych efektów (przyrostów) - z czym sie wszyscy zgadzamy
2. Gozmo twierdzi że to środek bardzo szkodliwy...z tym raczej sie nie zgodzę bo to w końcu witamina B która w nadmiarze jest wydalana przez nerki...nie kumuluje się w organiżmie w dużych ilościach i nie szkodzi
Myśle że zbytnio przejąłeś się opisem na ulotce...owszem witamina ta bierze udział we wszystkim co piszesz...ale nie są to żadne ekstremalne nowinki ...podobny opis można dostarczyć co do każdej witaminy (wystarczy przepisać akapit z podręcznika biochemii) co więcej bardzo wiele dałoby się napisać o samej wodzie...aż byś się bał podejść do kranu:)

Nikogo nie zamierzalem obrazac a jesli tak to Odebraliscie to przepraszam ale kazdy ma swoje zdanie na temat róznych rzeczy......

Gozmo

Moze kazdy ma inne zdanie ale prawda jest jedna.
Jak myslisz dlaczego inne szanujace sie firmy takie jak np; hi-tec nie reklamuje swojego dibencozide jako ze jest najsilniejszy srodek zastepujacy sterydy choc go w swojej ofercie maja od dosc dawna ?? bo wie ze to nie prawda i zaden przedstawiciel takiej firmy nie bedzie narazal sie na posmiejisko i krytyke ze strony klijentuw. Bo kazdy moze wsypac do puszki z kreatyna bardzo niskiej jakosci surowiec albo wogule co innego i muwic ze jest to produkt o 100% czystosci.
Jak by tak bylo kazda z firm spadla by na psy.
pozdrawiam

Gozmo aka Marian ... jedyne co powiem to no comments do twojego podejscia do prawd przedstawianych przez niektórych producentow na ich suplementach

REDRUM it's my not recommended behavior

Gozmo, producent walnie ladny tekst na etykiecie nierzadko mijajacy sie z prawda, po to aby produkt sprzedawal sie jak najlepiej.

puzon

Redrum aka Andrzej i Puzon wiem co podaje producent na opakowaniu i wiem ze nie jest to prawda tak jak np. na kreatynie 30% wiecej siły czy HMb 10 kg czystych mięsni to jest normalne i nigdy nie powiedzialem ze wierze w to co jest napisane na etykecie ale w przypadku Dib.Magn. Megabola zawiera on inne silniejsze srodki od tych które np. wystepuja w kreatynie hmb czy chociazby witaminie c a opis produktu skopiowałem po to aby pokazac Wam ze jest to na swoj sposob jakis tam silniejszy suplement niz inne

Gozmo

Gozmo, dibencozide nie zawiera silniejszych środków niż kreatyna. Po rpsto producent uznał że nazwa dibencozide 5-deoksy-5-adenozynokobalamina brzmi bardziej naukowo niż swojskie kreatyna, glutamina, białko i na tej podstawie próbuje rozwinąć jakąś teorię. Powiem Ci tylko że u mnie dibencozidu sprzedaje się sporo, ale 99% kupujących to nowicjusze, z czego sporo osób przychodzi z wyciętą z gazety reklamą i prosi " ten środek".
Bardzo rzadko ktoś jest z tego zadowolony, a w każdym razie nie tak jak to obiecywały reklamy.
A jeśli chodzi o etykiety i reklamy, to pokaż mi choć jedną która mówi "ta odżywka jest słaba". Nie ma takiej. Na każdej ta właśnie odżywka jak żadna inna wspomaga rozwój masy mięśniowej itp. A chyba nie powiesz że wszystkie odżywki są dobre i nie ma słabej. Jak więc widzisz producenci też wypisują czasami głupoty.
A poza tym nie odpowiedziałeś mi na moje pytanie: jak to jest że najpierw napisałeś że to badziewie i nie da efektów, a później że to bardzo silny środek?


SONBATY

zjadłem 2 puszki i nic

dibencozide jest cienkie, lepiej zastosować aminokwasy MLO 2121. Po tym mam niesamowitego POWERA

Pozdrowienia...

www.dyq.republika.pl 

Może jeszcze ja się wypowiem apropo DM ;) Jadłem to swego czasu w ilości do 4 kapsułek dziennie, byłem może 3 mce po kreatynie, zauważyłem wzrost siły (szczególnie przy wcyiskaniu hantli na barki, po 2 tygondiach przeszedłem z 24kg/10 ruchów/5 serii na 27,5/10 ruchów/4 serie). Efektu przyrostu masy nie zanotowałem, jedynie minimalne wrażenie retencji wody.
Po tych 2 tygodniach poszedłem na badania okresowe w pracy, zawsze miałem cisnienie w normie, tego dnia a i pewnie wcześniej, (o 8 rano wziąłem 2 kapsułki a o 10 badałem cisnienie) miałem jedyne 180/120 czyli bardzo elegancko, przy "dobrych" układach mogłem szykować sobie jesionkę. Wylądowałem na pogotowiu gdzie dostałem dawkę leków zbijających ciśnienie. Po odstawieniu DM ciśnienie wróciło do normy jak również wyciskanie hantli na barki ;)
Wniosek: w moim wypadku wzrost siły był spowodowany wzrostem ciśnienia, ogólnie moje samopoczucie było lepsze i szybciej się regenerowałem, ale to wszystko było kosztem zdrowia. Dla mnie to środek potencjalnie niebezpieczny (wzrost cisnienia i to znaczny) i sugeruję innym którzy to łykają zbadać sobie ciśnienie, szczególnie jak się za "dobrze" czują.
Myślę że te skutki w przypadku tego środka to nie reguła, poaztym może jakiś inny nieprzewidziany splot czynników spowodował u mnie takie ciśnienie ale wg mnie istnieje 80% pewności że stało się tak za sprawą DM

pozdrawiam

"Nienormalnymi rządzą nienormalne prawa"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks.XIV