Szacuny
3
Napisanych postów
227
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1969
Ja widze, ze ty chyba nie za bardzo chcesz rozmawiac o przyswajaniu bialka... Oczywiscie, ze to jest sztuczne utrzymywanie przy zyciu, ale wlasnie podalem ci przyklad, ze organizm jest w stanie przyswajac i rozprowadzac substancje odzywcze po organizmie kiedy mozg jest juz martwy i temu nie zaprzeczysz(przeciez lekarz nie siedzi i nie"wciska aminokwasow w miesnie). Wytlumaczylem ci co mysle(i co jest w ksiazkach biologicznych). Ale jesli nadal uwazasz, tak a nie inaczej, to ja nic na to nie poradze.
Dziwie sie tylko czemu nikt z tutejszych autorytetow nie udzieli sie i nie wyjasni ci, jak jest na prawde. Moze siedza jeszcze w pracy/szkole.
pzdr
"Zero uwag - 3 setki - Hayabusa"
"W kaskach nas dwoch, budzik na dwustu, witaj w krainie glupcow. Na polu nawierzchni rzadza milimetry..."
"Za nami policja, my zwiekszamy dystans, bo nie zatrzyma nic nas w drodze do raju..."
Szacuny
255
Napisanych postów
13305
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
45257
Najszybsza przemiana materii, a więc i największa wrażliwość na brak tlenu cechuje mózg. Oznacza to, że w warunkach krytycznych właśnie mózg umiera jako pierwszy. Ustanie spontanicznego oddychania lub krążenia krwi można dość długo skutecznie zastąpić sztucznym oddychaniem lub krążeniem, ale mózg żyje tylko tak długo jak długo ilość tlenu dostarczona w ten sposób wystarcza na jego potrzeby. Gdy tlenu jest zbyt mało - mózg umiera, a sztuczne podtrzymywanie oddychania i pracy serca nie ma sensu, albowiem śmierć innych narządów jest jedynie kwestią czasu. Z tych samych powodów nieuzasadnione jest jakiekolwiek postępowanie terapeutyczne gdy stwierdza się pierwotną śmierć mózgu, na przykład w wyniku urazu lub wylewu. W tych przypadkach bezdech jest trwały, więc ustanie pracy serca i innych narządów jest nieuchronne. Bicie serca nie zawsze więc oznacza, że człowiek żyje.
Nadrzędna, integracyjna rola mózgu wymaga bezustannego utrzymania wszystkich jego funkcji w harmonijnym powiązaniu. Tylko wtedy informacje dochodzące do mózgu są prawidłowo analizowane, a sygnały stąd wysyłane, czy to świadome, czy mimowolne, służą do zachowania pełni życia, w sensie nie tylko biologicznym. Właśnie dlatego śmierć mózgu jako całości, a nie śmierć całego mózgu, a więc wszystkich jego komórek stanowi podstawowe kryterium pozwalające stwierdzić brak życia.
Obecny stan wiedzy medycznej pozwala przyjąć, że trwałe ustanie funkcji części mózgu zwanej pniem mózgu świadczy o śmierci mózgu jako całości. Zasada to została przyjęta we wszystkich krajach naszego kręgu kulturowego. Na tej podstawie opracowano też szczegółowe przepisy wykonawcze. W Polsce zostały one opublikowane w Dzienniku Urzędowym Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej nr 11, poz. 24, z dnia 5 września 1994 roku.
Trwały bezdech potwierdzony badaniami laboratoryjnymi oraz brak następujących sześciu odruchów wywodzących się z pnia mózgu świadczy o śmierci mózgu jako całości: 1 - brak reakcji źrenic na światło, 2 - brak jakichkolwiek reakcji ruchowych na bodźce bólowe, 3 - brak odruchu wymiotnego i kaszlowego po podrażnieniu gardła i tchawicy, 4 - brak odruchu rogówkowego (po dotknięciu rogówki powieki pozostają nieruchome), 5 - brak spontanicznych ruchów gałek ocznych oraz w trakcie tzw. próby kalorycznej, gdy na błonę bębenkową skierowany zostaje strumień bardzo zimnej wody, 6 - brak odruchu oczno-mózgowego, czyli bezruch gałek ocznych przy przekręceniu głowy na bok
Procedura zmierzająca do stwierdzenia śmierci mózgu jest wieloetapowa i wymaga, aby chory przebywał w szpitalu. Wstępne stwierdzenie śpiączki, trwałego bezdechu oraz nieodwracalnego, to znaczy bez dalszych możliwości terapeutycznych, uszkodzenia mózgu nasuwa podejrzenie śmierci pnia mózgowego. W niektórych przypadkach, na przykład u chorych zatrutych narkotykami czy środkami nasennymi, z zaburzeniami endokrynologicznymi lub pozostającymi w stanie hipotermii, dalsze badania nie są możliwe. W pozostałych przypadkach lekarz przystępuje do kolejnego etapu procedury zmierzającej do stwierdzenia śmierci mózgu. Obejmuje on dwukrotne wykonanie badań potwierdzających śmierć pnia mózgu w odstępach nie krótszych niż trzy godziny. Badania te mają wykluczyć sześć odruchów wywodzących się z pnia mózgu oraz potwierdzić trwały bezdech. Jakkolwiek do klinicznej oceny odruchów nie potrzebna jest specjalistyczna aparatura, to stwierdzenie bezdechu wymaga dodatkowo analizy krwi celem ilościowego oznaczenia w niej gazów oddechowych na początku i na końcu badania.
Stwierdzenie śmierci pnia mózgowego pozwala uznać chorego za zmarłego, nawet wtedy, gdy serce nadal pracuje. Kompetencji takich nie posiada jednak lekarz wykonujący wymienione badania. Może to zrobić tylko komisja składająca się z neurologa (neurochirurga), anestezjologa i medyka sądowego. Logicznym następstwem komisyjnego stwierdzenia zgonu jest zaprzestanie podawania wszelkich leków i odłączenie aparatury podtrzymującej w sposób sztuczny pracę narządów. W przeciwnym wypadku działania terapeutyczne dotyczyłyby zwłok i byłyby zarówno medycznie jak i etycznie nieuzasadnione.
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
Szacuny
130
Napisanych postów
8967
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
48014
nie jestem autorytetem ale uwazam ze mozg kieruje wieloma mechanizmami w naszym ciele(np. hormony) i bez niego nie da sie zyc. przyklad sztucznego podtrzymywania zycia jest dobry poniewaz pokazuje jak nasz organizm potrafi przezyc choc zyciem warzywa a nie czlowieka.pozastaje pytanie czy podczas smierci mozgu umiera caly mozg czy moze dzialaja jeszcze niektore jego czesci
Szacuny
3
Napisanych postów
227
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1969
Rothen, kumam. Ale nam caly czas chodzi o to, ze niemozna powiedziez, ze mozg meczy sie w nocy(i to w dodatku bardziej niz w ciagu dnia) bo naklania miesnie do rozrostu... One to robia samoczynnie pod wplywem zwieksznego wysilku fizycznego ktory mial miejsce w ciagu dnia, tak?
"Zero uwag - 3 setki - Hayabusa"
"W kaskach nas dwoch, budzik na dwustu, witaj w krainie glupcow. Na polu nawierzchni rzadza milimetry..."
"Za nami policja, my zwiekszamy dystans, bo nie zatrzyma nic nas w drodze do raju..."
Szacuny
255
Napisanych postów
13305
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
45257
wiesz ćwicząc na siłowni niszczysz włókna białkowe i mózg dostaje tą informacje i stara się o odbudowe nadniszczonego włókna...a czy ty ten mózg męczysz chodząc na siłownie nie sądze bo przecież samym chodzeniem też niszczysz włókna mięśniowe nóg..napewno nie w taki stopniu jak na siłowni ale też mózg o tym wie....jak napisałem mózg się nie męczy...zresztą i tak 3/4 komórek mózgowych nie jest używana.....a poprzez nauke zwiększamy ilość używanych komórek ale to tak nie na temat ;)
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
Szacuny
130
Napisanych postów
8967
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
48014
nie niszczymy jedynie wlokien bialych ale tez czerwone
kto tak napisal ze mozg sie meczy?! przeciez to jego naturalna praca ktora musi wykonywac
budowa miesni kieruja hormony takie jak innsulina, somatotropina i testosteron(glowne hormony) wiec mozna powiedziec ze miesnie buduje mozg(po impulsie jakim jest trening)
Szacuny
3
Napisanych postów
227
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1969
Chicken: "Podczas snu następuje regeneracja i wszystkim steruje mózg i właśnie on potrzebuję ogrom energii, aby przeprowadzić wszelkie procesy regeneracyjne organizmu i w dodatku właśnie wtedy cały organizm musi spoczywać. Kosztuje to mnóstwo energii i niby wbrew wszelkim pozorom właśnie wtedy najwięcej spalamy."
"Zero uwag - 3 setki - Hayabusa"
"W kaskach nas dwoch, budzik na dwustu, witaj w krainie glupcow. Na polu nawierzchni rzadza milimetry..."
"Za nami policja, my zwiekszamy dystans, bo nie zatrzyma nic nas w drodze do raju..."
Szacuny
255
Napisanych postów
13305
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
45257
tak...bo mam nadzieje że wiecie że najwięcej organizm korzysta z tłuszczu nie podczas biegania czy siłowni tylko podczas regeneracji bo wtedy własnie potrzebuje ogromnej ilosci energi
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
Szacuny
130
Napisanych postów
8967
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
48014
wydaje mi sie ze mozg pochlania najwiecej glukozy podczas nauki a nie podczas snu(regeneracja) wiec to troche przesadzone, ale podkreslam ze nie jestem do konca pewny i sie tym nie martwie