Ci którzy odeszli ...[*]

W ubiegłym roku na drugą stronę świata odeszło wiele osób związanych, bardziej lub mniej, ze sportem. Wśród nich znalaźli się piłkarze i trenerzy. Uczcijmy pamięciom tych wybitnych sportowców.


POLSKA:

21 kwietnia zmarł były piłkarz, a ostatnio trener Odry Opole Zygfryd Blaut.

26 maja, po długiej i ciężkiej chorobie, zmarł w wieku 29 lat piłkarz Krzysztof Nowak. W reprezentacji kraju wystąpił 10 razy. Grał m.in. w Sokole Pniewy, Panahaiki Patras, Legii Warszawa, Atletico Paranaense i Wolfsburgu. Od ponad czterech lat cierpiał na nieuleczalną chorobę układu nerwowego ALS.

ŚWIAT:

Były kapitan Liverpoolu i piłkarskiej reprezentacji Anglii Emlyn Hughes zmarł na raka mózgu w wieku 57 lat. Po zakończeniu sportowej kariery był komentatorem sportowym w brytyjskiej telewizji.

Piłkarski mistrz świata z 1986 roku Argentyńczyk Jose Luis Cuciuffo został śmiertelnie ranny w czasie polowania w prowincji Buenos Aires.

W wieku 77 lat zmarł w belgijskim Aalst jeden z najsłynniejszych trenerów piłkarskich na świecie, Holender Rinus Michels, który w 1974 roku doprowadził reprezentację Holandii do tytułu wicemistrza świata, a 14 lat później do mistrzostwa Europy.

W szpitalu w Rio de Janeiro, w wieku 84 lat zmarł legendarny brazylijski piłkarz Jair da Rosa Pinto, wicemistrz świata z 1950 roku. Przyczyną śmierci był zator płuc.

Niestety kolejna wielka ikona,legenda futbolu opuszcza Nas.i tak jak w przypadku Maradony jest podział na obóz uważający go na najlepszego w historii,i na tych którzy uważają go za najbardziej przehajpowanego goscia w historii,który nie dośc ze miał krecony licznik bramek to jeszcze w sporej mierze nabity na półamatorach z "faweli".Jak zwykle pewnie prawda leży gdzieś pośrodku,ale jak by nie było jest póki co jest jedynym zawodnikiem w historii, który trzykrotnie zdobył WC i pewnie nieprędko ktos to wyrówna(juz nie mówiąc o pobiciu tego wyczynu)

Jezeli chodzi o Nasze podwórko kilka dni temu Ajwen przegrał swoja walke z demonami które go dręczyły od lat.Oby na tamtym świecie odnalazł w końcu spokój

Nowak to był solidny środkowy pomocnik ... tworzyli polskietrio w Wolfsburgu Kryger, Nowak, Juskowiak

[']

szkoda ich wszystkich [*]

chwała im za to że kochali ten sport

[']

1. listopada to dzień, kiedy odwiedzamy groby najbliższych. Kibice ŁKS-u postanowili zrobić coś więcej i rozpoczęli akcję odszukiwania grobów założycieli klubu. Jest to zadanie o tyle trudne, że ten powstał aż 97 lat temu. Są już jednak pierwsze efekty.
Dzięki fundacji Monumentum Iudaicum Lodzense odnaleziono grób pierwszego prezesa ŁKS-u, Ryszarda Wintera, który znajduje się na łódzkim cmentarzu żydowskim. Winter zmarł w 1921 roku, co pokazuje, jak ciężkie zadanie czeka kibiców. Grób został już uprzątnięty i zapalona została symboliczna świeczka. Kibice obiecują, że będzie tak corocznie, w okolicy Święta Zmarłych.

ładne posuniecie z ich strony

[']

Bravvo łodziacy

[*]

...[']

najbardziej szkoda tych,którzy umarli przewczesnie...
tych co zgineli w wypadkach,na boisku czy z powodu choroby
[']['][']

szkoda bardzo Foe i Miklosa Fehrera ... oni zeszli na boisku

[']