Szacuny
22
Napisanych postów
786
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
3354
ostra rozgrzewka przed arobami to nie naljepszy pomysl: pograrsza stosunek energii czerpanej z przemian tlenowych do tych beztlenowych.
Musi sie ulozyc, jezeli jestes swiadoma tej ulomnosci to mysle ze szybko to naprawisz. Biegac tez trzeba sie nauczyc.
A6W to trening ciezki, ale "per aspera ad astra" daje fajne efekty i jest testem silnej woli.
Szacuny
0
Napisanych postów
82
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
966
Wszystko byłoby pięknie gdyby nie to, że podczas biegania mam okropny ból piszczeli. Za chiny nie potrafie sobie z nim poradzić. Aż się odechciewa biegać.
Szacuny
0
Napisanych postów
82
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
966
Biegam w lesie. Jest tam wiadomo wiele nierówności. Buty - takie do grania w kosza, ale solidne nie z bazaru za 40 zetka. NIe wiem moze jakas solidna rozgrzewka, ale jaka?
Szacuny
22
Napisanych postów
786
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
3354
tam jest taki miesien, nie znam nazwy fachowej, ale nazywam go rolkowym bo boli takze od jezdzenia na rolkach. Pewnie twoja diagnoza jest prawidlowa, bledy w rozgrzewce. Rano to nie bedzie latwe, bo naciaganie nieukrwionych miesni jest niebezpieczne. Tak wiec dobrze zaczac od szybkiego marszu i jak uznasz ze jest juz ukrwiony ok 5 min to potrwa, naciagnij ten miesien:
stoj w wykroku, a noge zakroczna oprzyj grzbietem o ziemie, tak by podeszfa wskazywala ku gorze. Powinnas poczuc ze to wlasnie ten miesien jest naciagany.... potem oczywiscie zmiana nogi.
Sprobuj i zobacz czy to ten miesien cie boli, daj znac jakie wyniki.