Jesteśmy niewolnikami SAA
...
Napisał(a)
Sterydy pomagają dzieciom
Stąd do sprawności
(MIKOSZÓW powiat STRZELIN) Przez prawie dwa lata trwały testy kliniczne prowadzone z grupą dzieci i młodzieży - podopiecznych Centrum Rehabilitacji Dzieci z Porażeniem Mózgowym w Mikoszowie, dotyczące praktycznego wykorzystania leku o nazwie CLENBUTEROL, wpływającego na poprawę ogólnej sprawności fizycznej.
Zespół lekarzy-specjalistów pod kierownictwem doktor Krystyny Kobel-Buys najpierw dokładnie zapoznał się z bogatą literaturą światową zajmującą się walorami leczniczymi tego specyfiku, wysłuchał rad i wskazówek profesora Andrzeja Brzeskiego z Wrocławskiej Akademii Medycznej, a później przystąpił do badań.
Celenbuterol nie jest lekiem nowym na farmaceutycznym rynku. Nasi zachodni sąsiedzi Niemcy stosowali go już w drugiej połowie lat trzydziestych kończącego się niedługo wieku. Ponieważ celenbuterol należy do grupy sterydów anabolicznych, korzystali z niego w tamtym czasie wyczynowi sportowcy. Później z niego zrezygnowano. Być może stało się tak po tym, jak niektóre środowiska medyczne uznały modny specyfik za swoisty rodzaj wydolnościowego dopingu.
W mikoszowskim centrum benedyktyńska praca zdeterminowanych lekarzy prowadzona wielokierunkowo, pozwoliła ustalić, że ściśle kontrolowane podawanie clenbuterolu w znacznym stopniu poprawia sprawność fizyczną kończyn górnych i dolnych dotkniętych porażeniem mózgowym dzieci. W ten sposób poprawiono stan zdrowotny prawie stuosobowej grupie pacjentów. Poprawa ogólnej sprawności leczonych tą metodą osób ma zauważalne cechy stabilne. Dyrektor Krystyna Kobel-Buys zastrzega jednak, że nie jest to w żadnym razie koniec badań prowadzonych przez jej zespół.
- Jesteśmy dopiero na początku drogi. Badania kosztują, a my jesteśmy biedni jak przysłowiowe myszy kościelne. Liczymy na mocne wsparcie finansowe Dolnośląskiego Sejmiku Samorządowego i Ministerstwa Zdrowia. Dzieciom trzeba dać szansę. Tym bardziej, że taka szansa już istnieje. Tam, gdzie chodzi o życie i zdrowie najbardziej pokrzywdzonych przez los, nie może być targów o to, kto ma wesprzeć ciężko pracujących ludzi i ich podopiecznych.
Bolesław Cielecki
Stąd do sprawności
(MIKOSZÓW powiat STRZELIN) Przez prawie dwa lata trwały testy kliniczne prowadzone z grupą dzieci i młodzieży - podopiecznych Centrum Rehabilitacji Dzieci z Porażeniem Mózgowym w Mikoszowie, dotyczące praktycznego wykorzystania leku o nazwie CLENBUTEROL, wpływającego na poprawę ogólnej sprawności fizycznej.
Zespół lekarzy-specjalistów pod kierownictwem doktor Krystyny Kobel-Buys najpierw dokładnie zapoznał się z bogatą literaturą światową zajmującą się walorami leczniczymi tego specyfiku, wysłuchał rad i wskazówek profesora Andrzeja Brzeskiego z Wrocławskiej Akademii Medycznej, a później przystąpił do badań.
Celenbuterol nie jest lekiem nowym na farmaceutycznym rynku. Nasi zachodni sąsiedzi Niemcy stosowali go już w drugiej połowie lat trzydziestych kończącego się niedługo wieku. Ponieważ celenbuterol należy do grupy sterydów anabolicznych, korzystali z niego w tamtym czasie wyczynowi sportowcy. Później z niego zrezygnowano. Być może stało się tak po tym, jak niektóre środowiska medyczne uznały modny specyfik za swoisty rodzaj wydolnościowego dopingu.
W mikoszowskim centrum benedyktyńska praca zdeterminowanych lekarzy prowadzona wielokierunkowo, pozwoliła ustalić, że ściśle kontrolowane podawanie clenbuterolu w znacznym stopniu poprawia sprawność fizyczną kończyn górnych i dolnych dotkniętych porażeniem mózgowym dzieci. W ten sposób poprawiono stan zdrowotny prawie stuosobowej grupie pacjentów. Poprawa ogólnej sprawności leczonych tą metodą osób ma zauważalne cechy stabilne. Dyrektor Krystyna Kobel-Buys zastrzega jednak, że nie jest to w żadnym razie koniec badań prowadzonych przez jej zespół.
- Jesteśmy dopiero na początku drogi. Badania kosztują, a my jesteśmy biedni jak przysłowiowe myszy kościelne. Liczymy na mocne wsparcie finansowe Dolnośląskiego Sejmiku Samorządowego i Ministerstwa Zdrowia. Dzieciom trzeba dać szansę. Tym bardziej, że taka szansa już istnieje. Tam, gdzie chodzi o życie i zdrowie najbardziej pokrzywdzonych przez los, nie może być targów o to, kto ma wesprzeć ciężko pracujących ludzi i ich podopiecznych.
Bolesław Cielecki
Gdy ty się op*****lasz ktoś inny trenuje(koksuje) zeby skopać ci Dupe
...
Napisał(a)
cyt. - Ponieważ celenbuterol należy do grupy sterydów anabolicznych-
he he he dobry art. funta wart
A co do Clenu to tapering w dół do 40 niema sensu ponieważ organizm adaptuje się do dawek i tapering w dół nie przynosi żadnych efektów szkoda organizmu . Co do dawek to trzeba sie wsłuchiwać w organizm . Odnosnie łykania tabsow to tą dawke popołudniowa trzeba sobie przesuwać w czasie w zalezności od wystąpienia kłopotów ze snem . Ja na tym cyklu śpie jak niemowlak słaby jestem jak mucha a apetyt mam jak koń
he he he dobry art. funta wart
A co do Clenu to tapering w dół do 40 niema sensu ponieważ organizm adaptuje się do dawek i tapering w dół nie przynosi żadnych efektów szkoda organizmu . Co do dawek to trzeba sie wsłuchiwać w organizm . Odnosnie łykania tabsow to tą dawke popołudniowa trzeba sobie przesuwać w czasie w zalezności od wystąpienia kłopotów ze snem . Ja na tym cyklu śpie jak niemowlak słaby jestem jak mucha a apetyt mam jak koń
...
Napisał(a)
M.V.P, troche dziwna ta Twoja dieta gdyz jesli:
- spozywamy malo wegli, a bialko ok 2.5 g to posilkujemy sie kcal z tluszczy
-spozywamy malo tluszczy,a bialko ok 2.5 g to wegle tez troche podnosimy
-spozywamy malo tluszczy i malo wegli to podnosimy bialko do ponad 3 g/kg.
Jaka miala to byc dieta(CKD,LOW-CARB,CCD)?
- spozywamy malo wegli, a bialko ok 2.5 g to posilkujemy sie kcal z tluszczy
-spozywamy malo tluszczy,a bialko ok 2.5 g to wegle tez troche podnosimy
-spozywamy malo tluszczy i malo wegli to podnosimy bialko do ponad 3 g/kg.
Jaka miala to byc dieta(CKD,LOW-CARB,CCD)?
Chcesz byc naprawde wielki.... to skup sie na swojej diecie
Polecane artykuły